Przewlekłe obrzęki

Witam,
od kilku lat cierpię na przewlekłe obrzęki stóp. Mój problem zaczął się w marcu 2010 roku, kiedy to z dnia na dzień spuchła mi cała prawa stopa - nie mogłam włożyć buta. Po roku zaczęła także puchnąć druga stopa. Od tamtej pory jestem odsyłana od lekarza do lekarza i nikt nie potrafi określić przyczyny mojego schorzenia. Odwiedziłam do tej pory szereg specjalistów: chirurga, chirurga naczyniowca, reumatologa, ortopedę, neurologa, ginekologa, gastroenterologa, specjalistę rehabilitacji medycznej. Żaden z nich nie potrafił mi pomóc. Wszystkie wyniki wychodzą całkowicie bez zarzutów tj. mocz, RF, CRP, Białko całkowite, Albuminy, Elektrolity, TSH, FT4, Estradiol, Prolaktyna, USG, RTG, Kreatynina, eGFR, ALT, AST, anty-TPO, Borrelia burgdorferi (IgM, IgG), OB, czynnik reumatoidalny, USG Doppler, Azot mocznikowy, Fosfor nieorganiczny, Kwas moczowy i Wapń całkowity. Według wyników jestem okazem zdrowia, ale od 6 lat obrzęki utrzymują się niezmiennie. Obejmują odpowiednio: śródstopie, kostki- zwłaszcza i w najgorszych momentach pojawiają się także powyżej kostek. Obrzęk jest jakby ciastowaty, pod wpływem ruchu moich dłoni jestem go w stanie przesunąć w górę lub w dół. Obrzęknięta skóra nie zmienia koloru. Obrzęki po nocy łagodnieją, czasami nawet prawie w ogóle znikają. Jednak wystarczy kilka godzin, by pod wieczór osiągnęły niebotyczne rozmiary. Gdy noszę buty ściśle przylegające do nogi np. adidasy, zazwyczaj obrzęk w miejscu śródstopia jest znacznie mniejszy - potrafię zobaczyć żyły, gdy natomiast but mniej dolega do nogi, jest prawie pewne, że obrzęk pojawi się na nowo. Przez pewien czas ( około 1-miesiąca) starałam się stosować dietę bezglutenową, ale wykluczenie glutenu nie pomogło. Nie pomaga również nawadnianie organizmu, wręcz przeciwnie - po piciu dużej ilości wody jest jeszcze gorzej. Dostałam skierowanie na EKG serca, które nie wykazało nieprawidłowości. Zlecono mi także Echo serca:

Wymiary jam serca:
Lewa komora: 26 mm / 42 mm Mięsień IVS: 12 mm / 8 mm
Lewy przedsionek: 32 mm Ściana tylna: 12 mm / 8 mm
Aorta: 26 mm Prawa komora: 18 mm

Zastawka mitralna: płatek przedni pogrubiały wpukla się do lewego przedsionka
V maks: 1,0 m/s Gradient maks: 4 mmHg
E/A: 2,5
Fala zwrotna: nb

Zastawka aortalna:
V maks: 1,0 m/s Gradient maks: 4 mmHg
Fala zwrotna: nb

Zastawka trójdzielna:
V maks: 0,7 m/s Gradient maks: 2 mmHg
Fala zwrotna: ślad

Zastawka płucna:
V maks: 0,7 m/s Gradient maks: 2 mmHg AccT: 140 ms

Kurczliwość: prawidłowa
Frakcja wyrzutowa: 65%

Wnioski: niedomykalności; trójdzielna śladowa

Bardzo proszę o odpowiedź, czy powyższe wyniki mogą dawać mi nadzieję, że przewlekłe obrzęki są wynikiem pracy serca? Dodam, że nie cierpię na otyłość mam 180 cm wzrostu i ważę 63 kg, staram się także prowadzić umiarkowany tryb życia. Oprócz wyników badania echokardiograficznego może martwić jedynie wynik poziomu wit. D na poziomie 18. Mam również w 66% zakwaszone tkanki. Dodam, że opuchlizna nie jest zależna od pory roku, temperatury, czy wysiłku. Stopy puchną "jak im się zachce". Oprócz obrzęków byłam także leczona na nadciśnienie, gdyż utrzymywały się wysokie wartości, zwłaszcza Pulsu - brałam propranolol i spironol. Zdarzają mi się także arytmie serca i przy tym ogromne uczucie strachu, ciężko mi złapać oddech, mam bardzo płytki wdech i krótki wydech, gdy przechylam butelkę 1,5 wody, żeby się napić muszę gwałtownie nabrać powietrza, bo czuję, że mogę się udusić, mam częste kolki. Dodatkowo mniej więcej w tym samym czasie, gdy zaczęły mi puchnąć stopy, zaczęły się także moje niezidentyfikowane problemy z brzuchem/żołądkiem - mam bardzo, bardzo częste nudności, ale nigdy nie wymiotuję - ja określam to jako ból w dołku pod żebrami. Miałam dwa razy robioną gastroskopię, ale badanie nie wykazało żadnej najmniejszej nieprawidłowości + Helicobacter pyroli ujemny. Dodam, że w latach 2009-2014 przyjmowałam Depakine Chrono, gdyż lekarze zdiagnozowali u mnie epilepsję --> właściwie to zakwalifikowali objawy pod padaczkę, mimo iż każde z 3 badań EEG wychodziło bez zarzutu --> miałam kilkusekundowe utraty świadomości, bez utraty przytomności i z przyspieszonym biciem serca. W mojej rodzinie obie babcie mają wadę serca, u mamy też ją podejrzewano, choć później zaprzestała diagnozowania w tym kierunku. Bardzo proszę o chociaż najmniejszą podpowiedź, czy wyniki echa mogą świadczyć o tym, że jego praca powoduje obrzęki. Jestem załamana i nie wiem u jakiego specjalisty mogłabym szukać pomocy. Z tyłu nóg --> od pięty do łydki mam brązowe linie, lekarz rodzinny stwierdził, że one po prostu łączą naczynia.