Pytanie z Ciekawosci. A jakby ktos sie ozenil z kobieta-generalem a byl powiedzmy szeregowcem. To ja
3
odpowiedzi
Pytanie z Ciekawosci. A jakby ktos sie ozenil z kobieta-generalem a byl powiedzmy szeregowcem. To jak sobie radzic w zyciu? Pisac na nowo cos w stylu "50 twarzy greya"? Czy moze jakos przez tworczosc zblizyc sie do wybranki ? Co w takiej sytuacji gdy ktos na serio uznaje przysiege malzenska jako dozywotnia? Totalna rozlacznosc i pisanie listow? Wieczna tesknota za zoną? Co zdrowy rozsadek podpowiada w takiej sytuacji mocno sercowej?
Dzień dobry,
Ludzie zawsze różnili się między sobą: charakterami, wykonywanym zawodem, zainteresowaniami, dosłownie wszystkim. Dla jednej pary zależność on szeregowiec - ona generał może być istotnym problemem, ale innej pary będzie kompletnie bez znaczenia (a problemem będzie zapewne coś zupełnie innego). No i pytanie, co takiego jest rzeczywistą zadrą: to że ona jest wyższa stopniem, to że spędzają większość czasu osobno, to że ich światy się niemal całkowicie różnią, a może jeszcze coś innego. Związek w sytuacji konfliktu wymaga wspólnego wypracowania rozwiązania, które dla każdej pary będzie nieco inne. Każde rozwiązanie jest dobre, dopóki żadna ze stron nie czuje się pokrzywdzona i nie cierpi. Proszę pamiętać, że jeśli para doczekała się potomstwa, to parasol ochronny nad dziećmi jest tutaj priorytetem - dziecko nie ma umiejętności, żeby samemu o siebie zadbać, dlatego muszą zadbać o niego rodzice.
Pozdrawiam,
Anna Głowocz
Ludzie zawsze różnili się między sobą: charakterami, wykonywanym zawodem, zainteresowaniami, dosłownie wszystkim. Dla jednej pary zależność on szeregowiec - ona generał może być istotnym problemem, ale innej pary będzie kompletnie bez znaczenia (a problemem będzie zapewne coś zupełnie innego). No i pytanie, co takiego jest rzeczywistą zadrą: to że ona jest wyższa stopniem, to że spędzają większość czasu osobno, to że ich światy się niemal całkowicie różnią, a może jeszcze coś innego. Związek w sytuacji konfliktu wymaga wspólnego wypracowania rozwiązania, które dla każdej pary będzie nieco inne. Każde rozwiązanie jest dobre, dopóki żadna ze stron nie czuje się pokrzywdzona i nie cierpi. Proszę pamiętać, że jeśli para doczekała się potomstwa, to parasol ochronny nad dziećmi jest tutaj priorytetem - dziecko nie ma umiejętności, żeby samemu o siebie zadbać, dlatego muszą zadbać o niego rodzice.
Pozdrawiam,
Anna Głowocz
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Bardzo dobre pytanie...! Gdyby ludzie tak ważne i świadome pytanie stawiali sobie na początku budowania wspólnego życia, było by zdecydowanie mniej par na terapiach partnerskich :-). Dobrze jest znaleźć na nie odpowiedź przed podjęciem decyzji..., tylko szkoda, że nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi..., skutecznej recepty! Na szczęście można ją znaleźć w dialogu terapeutycznym. według mnie będzie to po części praca nad znalezieniem odpowiedzi na postawione pytanie, ale po części praca nad rozpoznaniem swoich potrzeb, wartości i przekonań, które prowadzą przez życie. Bardzo ciekawa praca w obrębie samopoznania, własnego rozwoju i być może stawianiem i szanowaniem granic... .
W razie dalszych pytań lub chęci poodkrywania, zapraszam do kontaktu on-line lub stacjonarnie, jeżeli lokalizacja odpowiada,
Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo dobre pytanie...! Gdyby ludzie tak ważne i świadome pytanie stawiali sobie na początku budowania wspólnego życia, było by zdecydowanie mniej par na terapiach partnerskich :-). Dobrze jest znaleźć na nie odpowiedź przed podjęciem decyzji..., tylko szkoda, że nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi..., skutecznej recepty! Na szczęście można ją znaleźć w dialogu terapeutycznym. według mnie będzie to po części praca nad znalezieniem odpowiedzi na postawione pytanie, ale po części praca nad rozpoznaniem swoich potrzeb, wartości i przekonań, które prowadzą przez życie. Bardzo ciekawa praca w obrębie samopoznania, własnego rozwoju i być może stawianiem i szanowaniem granic... .
W razie dalszych pytań lub chęci poodkrywania, zapraszam do kontaktu on-line lub stacjonarnie, jeżeli lokalizacja odpowiada,
Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam serdecznie :-)
Dzień dobry, w tej sytuacji ważne, żeby już na samym początku zrozumieć dynamikę ról. Proszę zastanowić się, co może stanowić największy problem dla Pana, czy fakt, że żona jest generałem (wykonuje zawód o wyższej randze), czy częsta rozłąka. Następnie porozmawiać o tym z żoną oraz ustalić wspólnie zasady relacji. W razie trudności (zarówno w przypadku pierwszej, jak i drugiej kwestii) zachęcam do wizyty u psychologa. Pozdrawiam, Julianna Skawińska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.