regularne stosowanie leków IPP , a trawienie białek
16
odpowiedzi
Witam , czy przy regularnym stosowaniu leków na refluks typu ipp np. omeprazolu , które zmniejszają kwasowość żołądka (podwyższają ph soków żołądkowych do ph5) należy obawiać się złego trawienia białek np mięsa , które odbywa się wstępnie w żołądku ?
Czy mimo wszystko trawi się ono poprawnie , czy trzeba stosować dietę o mniejszej ilości mięsa?
Czy mimo wszystko trawi się ono poprawnie , czy trzeba stosować dietę o mniejszej ilości mięsa?
Nie powinno być kłopotów z trawieniem białka, długotrwałe stosowanie IPP może natomiast wpłynąć na skład flory jelitowej, stąd dąży się do stosowania jak najmniejszej skutecznej dawki, proponuje porozmawiać o tym z Pana lekarzem
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
Trawienie białek może teoretycznie być upośledzone przy hamowaniu wydzielania kwasu solnego w żołądku, jednak brakuje na to jednoznacznych dowodów. Wykazano natomiast nieznaczne upośledzenia wchłaniania witaminy B12, która jest związana z białkiem. Nie ma potrzeby zmiany ilości mięsa w jadłospisie ze względu na przyjmowanie tych leków, jednak zazwyczaj ilość mięsa w standardowej diecie Polaka jest zbyt duża. Na obiad nie należy jeść mięsa częściej niż 3-4 razy w tygodniu w jednorazowej porcji 100-160g w zależności od masy ciała, wieku, budowy ciała.
Proszę też pamiętać, że nie należy stosować tych leków bez przerwy dłużej niż 2-3 miesiące.
Pozdrawiam,
Karolina
Trawienie białek może teoretycznie być upośledzone przy hamowaniu wydzielania kwasu solnego w żołądku, jednak brakuje na to jednoznacznych dowodów. Wykazano natomiast nieznaczne upośledzenia wchłaniania witaminy B12, która jest związana z białkiem. Nie ma potrzeby zmiany ilości mięsa w jadłospisie ze względu na przyjmowanie tych leków, jednak zazwyczaj ilość mięsa w standardowej diecie Polaka jest zbyt duża. Na obiad nie należy jeść mięsa częściej niż 3-4 razy w tygodniu w jednorazowej porcji 100-160g w zależności od masy ciała, wieku, budowy ciała.
Proszę też pamiętać, że nie należy stosować tych leków bez przerwy dłużej niż 2-3 miesiące.
Pozdrawiam,
Karolina
Tak trawienie jest slabsze, poza tym IPP mają dużo innych działań ubocznych.
Witam,przy zmniejszonej kwasowości żołądka zaburzone jest trawienie nie tylko białka ale i tłuszczu oraz węglowodanów.Zalecałabym przede wszystkim stosować dietę lekkostrawną,która nie będzie powodować przykrych dolegliwości(zgagi)
Zamienić smażenie na gotowanie,unikać produktów przetworzonych,słodyczy,mocnych kaw,herbat i napojów gazowanych.
U większości osób,po jakimś czasie produkcja kwasu solnego wraca do normy.
Co zrobić by przyspieszyć ten proces?Należy stosować suplementacje kwasem solnym.
Polecam również pić wody z cytryną czy octem.Jest to doskonały sposób na stymulacje wydzielania kwasu.
Pozdrawiam
Zamienić smażenie na gotowanie,unikać produktów przetworzonych,słodyczy,mocnych kaw,herbat i napojów gazowanych.
U większości osób,po jakimś czasie produkcja kwasu solnego wraca do normy.
Co zrobić by przyspieszyć ten proces?Należy stosować suplementacje kwasem solnym.
Polecam również pić wody z cytryną czy octem.Jest to doskonały sposób na stymulacje wydzielania kwasu.
Pozdrawiam
Witam,
tak może dochodzić do pogorszenia trawienia białka. Należy obserwować jak zachowuje się nasz organizm, czy czujemy ciężkość po spożyciu posiłku z mięsem. Żołądek nieco lepiej znosi, trawi posiłki składające się z mięsa i warzyw, jak również warzyw i kaszy, niż z mięsa, warzyw i kaszy czy ryżu w jednym posiłku.
Pozdrawiam
Milena Olaszewska
tak może dochodzić do pogorszenia trawienia białka. Należy obserwować jak zachowuje się nasz organizm, czy czujemy ciężkość po spożyciu posiłku z mięsem. Żołądek nieco lepiej znosi, trawi posiłki składające się z mięsa i warzyw, jak również warzyw i kaszy, niż z mięsa, warzyw i kaszy czy ryżu w jednym posiłku.
Pozdrawiam
Milena Olaszewska
Witam serdecznie. Niestety IPP hamują wytwarzanie kwasu solnego w żołądku. Leczenie przewlekłe powinno być nadzorowane przez lekarza, ponieważ wiąże się z powstaniem częściowo lub całkowicie nieodwracalnego niedoboru kwasu solnego w soku żołądkowym. Kwas solny jest niezbędny do trawienia białek, pełni też ważną rolę w procesie wchłaniania minerałów. Dieta w tego typu przypadku powinna wyeliminować pokarmy tłuste, smażone, zawiesiste, zawierające duże ilości białka zwierzęcego. Zaleca się spożywanie mniejszych ilości mleka i jego przetworów, ostrożne dozowanie jajek i spożywanie mięsa tylko w niewielkich ilościach – ok. 100 g podczas jednego posiłku. To istotne, ponieważ to proces trawienia mięsa właśnie najgorzej wypada przy małej ilości kwasów solnych. Mięso niestrawione zalega w żołądku i fermentuje – stąd poczucie przepełnienia, wzdęcia i gazy. Zalecane jest sięganie po mięso delikatne – cielęcinę, drób, ryby. Pokarmy powinny być gotowane lub duszone, dokładnie rozdrobnione, najlepiej w stanie papkowatym lub płynnym. To ułatwia żołądkowi pracę. Każdy kęs jedzenia powinniśmy przeżuwać długo i dokładnie. Posiłki powinny być jedzone regularnie, o stałych porach, wtedy żołądek zaczyna wydzielanie kwasu „z przyzwyczajenia”. Posiłki powinny być niewielkie, ale spożywane często – najlepiej pięć razy dziennie. Powinniśmy także zapomnieć o piciu przed jedzeniem oraz w jego trakcie. W celu ustalenia indywidualnej diety zapraszam do mojego gabinetu.
Witam,
ja proponuję zrezygnowanie z omaprazolu i przejście na dietę na reflux , odbudowanie flory bakteryjnej.Takie postępowanie napewno będzie zdrowsze. Oczywiście wiadomo że jadamy za dużo mięsa ale całkowicie zrezygnować nie trzeba . Pozdrawiam i zapraszam na konsultację .
ja proponuję zrezygnowanie z omaprazolu i przejście na dietę na reflux , odbudowanie flory bakteryjnej.Takie postępowanie napewno będzie zdrowsze. Oczywiście wiadomo że jadamy za dużo mięsa ale całkowicie zrezygnować nie trzeba . Pozdrawiam i zapraszam na konsultację .
Witam,.. Mam zbyt mało informacji nt tego jak wygląda u Pani/ Pana dzień pod względem odżywiania, na pewno przy refluksie ograniczyłabym nabiał.. Smażone produkty i kolorowe napoje..
Witam, rzeczywiście przyjmowanie leków na refluks upośledza proces trawienia. Coraz częściej odchodzi się od takiego stylu leczenia, a częściej stosuje się właściwe żywienie i wspomaganie probiotykami.
Sugeruję wizytę:
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Dzień dobry, liczę że uda się mi wyczerpująco odpowiedzieć na zadane pytanie.
Pepsyna należy do podstawowych enzymów trawiennych żołądka. Wydzielana jest przez gruczoły żołądkowe w postaci nieaktywnego pepsynogenu, który następnie zostaje aktywowany w silnie kwaśnym środowisku (pH poniżej 5,0) i w tej postaci może spełnić swoją rolę i rozpocząć wstępne trawienie białek. Tutaj należy podkreślić zasadę działania leków z grupy IPP, które podnoszą pH panujące w żołądku czego konsekwencją jest hamowanie aktywacji pepsynogenu. Pełna aktywność pepsyny występuje przy pH soku żołądkowego 1,8-3,2. Idąc więc dalej, im wyższe pH soku żołądkowego, tym niższa jest aktywność pepsyny wpływając niekorzystnie na proces trawienia białek. Warto mieć na uwadze, że takie peptydy będą immunoreaktywne, czyli mogą wywołać reakcję immunologiczną naszego organizmu prowadząc, w przyszłości, do rozwoju alergii.
Dodatkowo, wielokrotnie w literaturze podkreśla się, że terapia lekami IPP może pogorszyć absorpcję witamin i składników mineralnych (wit. B12, wit. C, wapń, magnez, żelazo). Coraz więcej doniesień wskazuje także na niekorzystny wpływ terapii IPP na stan mikroflory jelitowej, warto przemyśleć wprowadzenie odpowiednio dobranej probiotykoterapii.
Podsumowując, stosowanie IPP wpływa niekorzystnie na aktywność pepsyny odpowiedzialnej za rozpoczęcie trawienia białek w żołądku i nie jest ono poprawnie trawione. Jeśli chodzi o ogólne zmniejszenie spożycia mięsa w diecie (do 2-3 porcji w tygodniu) to jak najbardziej jestem za tym, aby zostało ono zastąpione rybami czy suchymi nasionami roślin strączkowych (ciecierzyca, soczewica). Jednak należy pamiętać, że chodzi tutaj o trawienie wszystkich białek, niekoniecznie tylko tych zawartych w mięsie.
Natomiast jest to bardzo ogólna porada, nie jestem w stanie podpowiedzieć nic konkretniejszego nie znając dokładnego stanu zdrowia, zasadności stosowania leków. Zapraszam do dalszej konsultacji w gabinecie.
Pozdrawiam,
Marta Reichert
Pepsyna należy do podstawowych enzymów trawiennych żołądka. Wydzielana jest przez gruczoły żołądkowe w postaci nieaktywnego pepsynogenu, który następnie zostaje aktywowany w silnie kwaśnym środowisku (pH poniżej 5,0) i w tej postaci może spełnić swoją rolę i rozpocząć wstępne trawienie białek. Tutaj należy podkreślić zasadę działania leków z grupy IPP, które podnoszą pH panujące w żołądku czego konsekwencją jest hamowanie aktywacji pepsynogenu. Pełna aktywność pepsyny występuje przy pH soku żołądkowego 1,8-3,2. Idąc więc dalej, im wyższe pH soku żołądkowego, tym niższa jest aktywność pepsyny wpływając niekorzystnie na proces trawienia białek. Warto mieć na uwadze, że takie peptydy będą immunoreaktywne, czyli mogą wywołać reakcję immunologiczną naszego organizmu prowadząc, w przyszłości, do rozwoju alergii.
Dodatkowo, wielokrotnie w literaturze podkreśla się, że terapia lekami IPP może pogorszyć absorpcję witamin i składników mineralnych (wit. B12, wit. C, wapń, magnez, żelazo). Coraz więcej doniesień wskazuje także na niekorzystny wpływ terapii IPP na stan mikroflory jelitowej, warto przemyśleć wprowadzenie odpowiednio dobranej probiotykoterapii.
Podsumowując, stosowanie IPP wpływa niekorzystnie na aktywność pepsyny odpowiedzialnej za rozpoczęcie trawienia białek w żołądku i nie jest ono poprawnie trawione. Jeśli chodzi o ogólne zmniejszenie spożycia mięsa w diecie (do 2-3 porcji w tygodniu) to jak najbardziej jestem za tym, aby zostało ono zastąpione rybami czy suchymi nasionami roślin strączkowych (ciecierzyca, soczewica). Jednak należy pamiętać, że chodzi tutaj o trawienie wszystkich białek, niekoniecznie tylko tych zawartych w mięsie.
Natomiast jest to bardzo ogólna porada, nie jestem w stanie podpowiedzieć nic konkretniejszego nie znając dokładnego stanu zdrowia, zasadności stosowania leków. Zapraszam do dalszej konsultacji w gabinecie.
Pozdrawiam,
Marta Reichert
Witam serdecznie, oczywiście leki podwyższające PH w żołądku obniżają zdolność trawienia białek. Należy ograniczyć ilość spożywanego białka w trakcie ich przyjmowania.
Witam,
Zgadza się, że podczas stosowania tego typu leków trawinie białek jest utrudnione. Spowodowane jest właśnie zbyt wysokim pH w żołądku. Aby doszło do aktywacji pepsynogenu (enzymu trawiennego żołądka) do pepsyny, konieczne jest pH poniżej 5. Wskazana jest lekkostrawna dieta z ograniczeniem ilości mięsa. Mięso nie musi pojawiać się w codziennym jadłospisie lecz aby zapewniał ona pokrycie wszystkich składników odżywczych wskazana jest wizyta u dietetyka, aby dietetyk indywidualnie dla Pani zapotrzebowania i stanu organizmu go zbilansował.
Pozdrawiam
Agnieszka Blumczyńska
Dietetyk kliniczny
Zgadza się, że podczas stosowania tego typu leków trawinie białek jest utrudnione. Spowodowane jest właśnie zbyt wysokim pH w żołądku. Aby doszło do aktywacji pepsynogenu (enzymu trawiennego żołądka) do pepsyny, konieczne jest pH poniżej 5. Wskazana jest lekkostrawna dieta z ograniczeniem ilości mięsa. Mięso nie musi pojawiać się w codziennym jadłospisie lecz aby zapewniał ona pokrycie wszystkich składników odżywczych wskazana jest wizyta u dietetyka, aby dietetyk indywidualnie dla Pani zapotrzebowania i stanu organizmu go zbilansował.
Pozdrawiam
Agnieszka Blumczyńska
Dietetyk kliniczny
Witam, istnieje takie ryzyko, że w trakcie przewlekłego stosowania inhibitorów pompy protonowej białka będą gorzej trawione. Nie ma potrzeby ograniczania ilości mięsa, ani innych produktów zawierających białko. Szczególnie ze względu na to, że te produkty są źródłem witaminy B12. Podczas leczenia omeprazolem możliwe jest upośledzone wchłanianie tego mikroskładnika. Należy kontrolować poziom tej witaminy w organizmie i ewentualnie włączyć suplementację. Pozdrawiam, Monika Nowicka
Dzień dobry,
Najczęstszą przyczyną refluksu żołądkowo-jelitowego jest nieprawidłowo zbilansowana dieta i brak w niej równowagi kwasowo-zasadowej. Na pewno przy zażywaniu leków na refluks, czyli inhibitorów pompy protonowej, należy koniecznie równocześnie zażywać dobre probiotyki (od3-6miesięcy). O trawienie białka proszę się nie martwić, natomiast ilość mięsa powinna być odpowiednio zaplanowana wg zasad prawidłowego żywienia. Nie znam Pani jadłospisu, ale sądząc po refluksie należy na pewno dokonać w nim korekty. Sugeruję wizytę u dietetyka.
Pozdrawiam serdecznie
Najczęstszą przyczyną refluksu żołądkowo-jelitowego jest nieprawidłowo zbilansowana dieta i brak w niej równowagi kwasowo-zasadowej. Na pewno przy zażywaniu leków na refluks, czyli inhibitorów pompy protonowej, należy koniecznie równocześnie zażywać dobre probiotyki (od3-6miesięcy). O trawienie białka proszę się nie martwić, natomiast ilość mięsa powinna być odpowiednio zaplanowana wg zasad prawidłowego żywienia. Nie znam Pani jadłospisu, ale sądząc po refluksie należy na pewno dokonać w nim korekty. Sugeruję wizytę u dietetyka.
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli nie pobolewa brzuch, tzn, że nie ma się o co martwić. Pozdrawiam
Witam :) Mięso trawi się dobrze tylko przy ph żołądka 1. Przy ph żołądka 5 będą się źle trawiły wszystkie białka ( nie tylko te z mięsa ), również z czasem węglowodany. Warto by było się zastanowić, czy na pewno jest potrzeba podwyższać ph żołądka. To można robić bezpiecznie tylko wtedy kiedy występuje silna nadkwasota, czyli żołądek produkuje za dużo kwasu o ph 1-2. Zbyt wysokie ph żołądka ( w kierunku zasadowym ) powoduje rozluźnienie zwieracza między przełykiem i żołądkiem i wtedy powstaje typowe uczucie zgagi. Jeżeli w takiej sytuacji jeszcze podwyższamy ph żołądka, to bardzo sobie szkodzimy. Konsekwencją niestrawionego prawidłowo białka ( z każdego pożywienia ) jest powstawanie procesów gnilnych w jelicie ( najwięcej z mięsa ) oraz zwiększone ryzyko na choroby pasożytnicze i alergie. Brak ph żołądka na poziomie 1-2 jest z jednej strony jedną z głównych przyczyn powstawania wielu chorób cywilizacyjnych, z drugiej strony najnowsze badania mówią, że leki IPP zaburzają bardzo skład flory bakteryjnej, co ma kolejne bardzo duże konsekwencje zdrowotne dla organizmu. Nie jest również dobrym pomysłem ograniczanie białka w diecie, w tym całkowite wyeliminowanie mięsa, ponieważ będą się tworzyły niedobory żywieniowe, w tym niedobory witamin z grupy B, szczególnie wit. B12 oraz żelaza. Białko powinno być zjadane w ilości 1g na kg masy ciała i powinno się dobrze trawić. W przypadku ograniczeń w diecie, należy stosować naturalną celowaną suplementacje. Jeżeli rzeczywiście żołądek produkuje nadmierną ilość kwasu o ph 1-2 ( to można zbadać ), to najnowsze badania mówią, że w miarę bezpiecznie wolno leków IPP używać maksymalnie przez trzy miesiące, następnie należy robić przerwę i zawsze trzeba stosować ochronnie probiotykoterapię ( cały czas ) i właściwe odżywianie, tak aby karmić dostarczane dobre bakterie i bilansować składniki odżywcze. Dieta powinna być zawsze dostosowana do stanu zdrowia pacjenta, w tym przypadku, nie powinna również podrażniać śluzówki żołądka. Warto zastanowić się, czy na pewno jest potrzeba brania IPP ? Zarówno w przypadku rzeczywistej niedokwasoty lub nadkwasoty jest jakaś przyczyna tego zaburzenia. Zapraszam na wizytę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.