Relacja rodzic -dziecko
3
odpowiedzi
Mam poważne problemy w relacji z matką. Jest już w podeszłym wieku, przeprowadziłam się do niej, ponieważ mówiła, że cierpi na śmiertelną chorobę. Diagnozy trwają już ponad pół roku a ja mieszkając z nią podupadam na psychice. Nie wykazuje ona żadnych oznak radości przebywania ze mną ani z tego co jej daję. Wręcz przeciwnie, o wszystkie problemy w swoim życiu obwinia mnie. Trwa to od zawsze, z tym że od wielu lat żyłam "na własny rachunek" i dystansowała się a teraz słyszę niemal każdego dnia, że "zdezorganizowałam jej życie" i na niej "wiszę". Matka jest prawdopodobnie chora ale próbuje niszczyć moje poczucie wartości i nie widzę w jej postawie miłości do dziecka. Co mam zrobić w sytuacji dysonansu - pomoc starszemu rodzicowi a dbanie o własne życie/psychikę?
Dzień dobry,
Przede wszystkim warto by Pani zadbała o swoją psychikę. Polecam podjęcie psychoterapii indywidualnej. Opiekowanie się chorą osobą bywa zazwyczaj wymagające. A dodatkowo z Pani opisu wynika, że relacja z matką ma charakter przemocowy. Terapia może Pani pomóc nabrać dystansu i przyjrzeć się bliżej dobrym rozwiązaniom dla Pani. Być może wtedy bardziej świadomie będzie Pani potrafiła podjąć decyzję, co robić. Jeśli zdecyduje się Pani dalej pomagać matce, to tym bardziej potrzebuje Pani wzmocnić siebie i zadbać o swoje potrzeby.
Pozdrawiam,
Marta Śmieszek
Przede wszystkim warto by Pani zadbała o swoją psychikę. Polecam podjęcie psychoterapii indywidualnej. Opiekowanie się chorą osobą bywa zazwyczaj wymagające. A dodatkowo z Pani opisu wynika, że relacja z matką ma charakter przemocowy. Terapia może Pani pomóc nabrać dystansu i przyjrzeć się bliżej dobrym rozwiązaniom dla Pani. Być może wtedy bardziej świadomie będzie Pani potrafiła podjąć decyzję, co robić. Jeśli zdecyduje się Pani dalej pomagać matce, to tym bardziej potrzebuje Pani wzmocnić siebie i zadbać o swoje potrzeby.
Pozdrawiam,
Marta Śmieszek
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Słusznie Pani zauważyła. Powinna Pani zadbać o swoją psychikę i pójść na psychoterapię. Na początek wizyta u psychologa powinna pomóc.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Witam Panią, mam dla Pani dobrą wiadomość. Może Pani zarówno pomóc swojej mamie jak i zadbać o własne życie. Wspominała Pani, że zrezygnowała Pani z własnej samodzielności i wróciła do rodzinnego domu. Ma Pani prawo go ponownie opuścić i odseparować się od rodziców. Każde dorosłe dziecko ma takie prawo. Pomoc może ograniczać się do wizyt w celu np przygotowania posiłku, pomocy w umyciu się lub zrobieniu drobnych zakupów. Wtedy będzie Pani w tym domu gościem, a nie domownikiem. Nie będzie Pani córeczką swojej mamy, ale dorosłą córką. Odzyska Pani swoje życie, które pani przeorganizowała aby pomóc mamie. To piękny gest, ale jak widzi Pani po czasie -niesie ogromne koszta ze sobą. Do Pani należy teraz odpowiedź -czy tak chce spędzić najbliższe lata swojego życia? Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.