Rozpoznałem u siebie że jestem ofiarą gaslightingu ze strony żony. Ciągłe krytykowanie o wszystko, m

3 odpowiedzi
Rozpoznałem u siebie że jestem ofiarą gaslightingu ze strony żony. Ciągłe krytykowanie o wszystko, manipulowanie, zakrzywienie rzeczywistości poprzez wmawianie mi rzeczy których nie zrobiłem oraz wymyślaniu fałszywych historii o mojej przeszłości tak aby przedstawić mnie w najgorszym świetle. Skrajne kontrolowanie każdej mojej minuty życia (np. nie mogę bez wiedzy żony przyjść z pracy 30 minut później ponieważ odrazu wymyśla powód do kłótni). Odcinanie od rodziny i znajomych. Ciągłe chamskie obrażanie mojej rodziny gdzie moja rodzina nigdy nic złego jej nie zrobiła a wręcz przeciwnie zawsze byli dla niej mili. Rozpoczyna obrażać moją rodzine gdy nie ma już co do mnie powiedzieć. Podważanie mojej pamięci, negowanie każdej rzeczy którą zrobię, moich pomysłów oraz decyzji gdyż ona wie lepiej co i jak robić. Mówi że nie interesują ją moje potrzeby. Niszczy przedmioty które należą do mnie. Wyrzuca mi wszystkie ubrania z szafy abym sprzątał, bez powodu. Chowa moje rzeczy a po kilku dniach zwraca. Zamyka mi drzwi do mieszkania abym nie mógł wejść. Wszystko co ja próbuje dać dziecku np do jedzenia lub ubrania to źle i ona odrazu to zamienia. Ciągle wmawianie mi że źle wychowuje dzieci oraz że ona ma większe prawa do dzieci. Różne takie zagrywki psychologiczne aby zlamac mnie psychicznie. Jestem na skraju załamania psychicznego, czuje dezorientację, nie wiem co już robić. Zaczynam mieć problemy w podejmowaniu podstawowych codziennych decyzji. O wszystko się jej pytam zanim coś zrobię. Niestety przykładów jest wiele więcej, zbieram dowody od pół roku, byłem u prawnika. Sytuacja skomplikowana gdyż mamy dwójkę małych dzieci (2-letnie i 2-miesięczne). Martwię się o przyszłość dzieci i jak to wpłynie na ich psychikę w przyszlosci, nigdy nie chciałem aby moje dzieci były z rozbitej rodziny. Żona za to miała tylko mamę która wychowywała ją i brata więc myślę że uporczywie dąży aby też być samotną matką z dwójką dzieci. Niestety obawiam się że niedługo nie wytrzymam psychicznie i mam powoli nawet myśli aby wyprowadzić się z własnego domu! Nie chce jednak zostawiać dzieci. Jednak czuję że każdego dnia jestem poddawany wyrafinowanej manipulacji co prowadzi mnie do coraz gorszego stanu psychicznego. Proste pytanie: Jak z tym żyć? Proszę o jakieś propozycje pomocy medycznej.
Na pewno to miejsce - to nie jest dobry sposób na udzielanie odpowiedzi na tak szeroki problem jaki został powyżej opisany przez pana. Proszę się udać na konsultację do specjalisty, który byłby w pana okolicy lub poszukać online takiego eksperta.
Pozdrawiam serdecznie i życzę podjęcia dobrych decyzji oraz wszelkiego dobra; Janina Czech

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wiatam serdecznie, z przedstawionego opisu, wynika, że jest Pan poddawany manipulacji, należałoby znaleźć odpowiedź, skoro tak, to dlaczego Pan na to pozwala? Istotne byłoby znalezienie odpowiedzi na to pytanie, zanim podejmie Pan jakiekolwiek decyzje. W dalszej części nabyć może należałoby się przyjrzeć systemu rodzinnemu, by znaleźć najlepsze rozwiązanie. Serdecznie zapraszam
Dzień dobry, wykonał Pan już wiele ważnych kroków jak kontakt z prawnikiem, gromadzenie dowodów czy sięgnięcie po wsparcie tutaj. Jest Pan ofiarą przemocy dlatego potrzebuje Pan znaleźć dla siebie wsparcie terapeutyczne u osoby z wieloletnim doświadczeniem, w tym w tego rodzaju sprawach. Proszę napisać do mnie wiadomość z informacją w jakiej miejscowości Pan mieszka to postaram się polecić taką osobę. Bez wsparcia z zewnątrz bardzo trudno będzie Panu przejść przez ta sytuację. Absolutnie nie może Pan pozwolić dać się złamać tylko zacząć walczyć o siebie i dzieci. Wyprowadzka z domu nie jest w tej sytuacji dobrym pomysłem ponieważ jeszcze bardziej skomplikuje Pan swoją sytuację. Proszę również zacząć otwarcie rozmawiać o tym co się dzieje w domu z własną rodziną oraz przyjaciółmi, znajomymi żeby jak najwięcej zaufanych osób wiedziało o całej sytuacji. Nie tylko uzyska Pan w ten sposób wsparcie ale będzie Pan potrzebować prawdopodobnie świadków w sądzie jeśli dojdzie do rozwodu czy walki o opiekę nad dziećmi. Proszę również zaproponować żonie wspólną terapię oraz udać się do najbliższego MOPSu/OPSu w celu założenia niebieskiej karty. Sytuacja jest poważna i proszę nie zwlekać ze względu na wewnętrzne opory czy blokady z ratowaniem siebie i relacji z dziećmi. Jest wielu ojców, którzy przechodzą podobne sytuację więc jak Pan do mnie napiszę to prześlę Panu kontakty do stowarzyszeń i grup wspierających ojców doświadczających przemocy ze strony żony i jej otoczenia. Życzę dużo sił i wytrwałości, Krzysztof Pawłuszko

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.