Sądzę, że w tej relacji nie można już nic osiągnąć, sprawa jest już zakończona. Chciałabym, żeby wie
3
odpowiedzi
Sądzę, że w tej relacji nie można już nic osiągnąć, sprawa jest już zakończona. Chciałabym, żeby wiedziała jaki jest jej mąż i co robi za jej plecami, jak oszukuje i wykorzystuje ludzi. Niestety nie mam możliwości już konfrontacji bezpośrednio z nim, ponieważ nie chce wogóle ze mną rozmawiać, nie ma nawet potrzeby przeproszenia mnie za to co zrobił, próbuje nawet na siłę odciąć mnie o jakiegokolwiek kontaktu z jego żoną. W tej chwili pozostaje tylko brak zaufania do drugiej osoby, złość i nienawiść. Nie chcę rozwalać im związku, ale z drugiej strony czemu to ja mam być ta gorsza. W końcu mnie też w jakiś sposób wykorzystał i oszukał. Chciałabym, żeby dowiedziała się prawdy o swoim mężu, a co z tym zrobi to już jej sprawa. Chociaż wątpię, żeby to zakończyła, prędzej się pogodzą i będą dalej jak jej nakłamie tak jak mi. Ale zastanawia mnie tylko jakim to trzeba być człowiekiem, zeby przez tyle lat kłamać i oszukiwać osobę, którą się niby i kocha i nawet nie ma się wstydu, żeby na kilka dni przed ślubem spędzać czas z inną. I co o tym myśleć i co zrobić w takiej sytuacji?
Jest to dość trudna sytuacja . Do tego do głosu również dochodzą emocje . Trzeba je wyciszyć postarać się spojrzeć na sytuacje z innej perspektywy . W pierwszej kolejności proponuje zadbać o siebie i swój spokój wewnętrzny a dopiero później zająć się sytuacja jaka miała miejsce choć to trudne . Pozdrawiam KW
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Oczywiście, w tej trudnej sytuacji powinna Pani zadbać o siebie i swój spokój wewnętrzny. Wiemy doskonale, że jest to bardzo trudne. Może łatwiej będzie Pani, gdy zapewnię, że nikt z nas ludzi nie ma wpływu na to co myślą i robią inni. Możemy odpowiadać wyłącznie za siebie. Rozumiem, że chciałaby Pani ukarać tego wiarołomnego byłego partnera. Cóż, jeśli powiedzie się plan, by spotkać się i przedstawić jego żonie, jakim oszustem jest jej mąż to zrani ją Pani bardziej niż jego. Czy rzeczywiście o to chodzi? Ta kobieta jest również jego ofiarą. Obie jesteście ofiarami.
Pani ugina się pod ciężarem krzywdy. Pani odczuwa szalejące emocje. Dopóki nie wybaczy Pani sobie, że związała się z tym człowiekiem będzie Pani naprawdę ciężko. W tym czasie on będzie żył swoim życiem. A nawet jeśli jego żona porzuci go, to i tak nie sądzę, by to zmieniło Pani życie.
Myślę, że dobrze by było podjąć psychoterapię ukierunkowaną na osiągnięcie dystansu i spokoju po to, by w przyszłości dokonywać dużo korzystniejszych wyborów.
Mirosława Kamola-Olszewska
Pani ugina się pod ciężarem krzywdy. Pani odczuwa szalejące emocje. Dopóki nie wybaczy Pani sobie, że związała się z tym człowiekiem będzie Pani naprawdę ciężko. W tym czasie on będzie żył swoim życiem. A nawet jeśli jego żona porzuci go, to i tak nie sądzę, by to zmieniło Pani życie.
Myślę, że dobrze by było podjąć psychoterapię ukierunkowaną na osiągnięcie dystansu i spokoju po to, by w przyszłości dokonywać dużo korzystniejszych wyborów.
Mirosława Kamola-Olszewska
Poczucie krzywdy w opisanej sytuacji jest zasadne. Natomiast zachęcam aby go nie pielęgnować. Czasami warto odpuścić niż szukać pozornego poczucia sprawiedliwości. Gdyby jednak emocje uniemożliwiały puszczenie tej sytuacji i pójście do przodu. Zachęcam wówczas aby skorzystać z konsultacji psychoterapeutycznej. Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.