Straszne bóle nóg

27 odpowiedzi
Witam.Mam nie lada problem z nogami .Zaczęło się ,kiedy zaczęłam chodzić na ćwiczenia pilatesu ,bolał mnie odcinek piersiowy ,praca siedząca .Wcześniej ćwiczyłam tylko sporadycznie i jedynie jeździłam na rowerku stacjonarnym w domu.Po 3 miesiącach tych ćwiczeń 1-2 razy w tygodniu,zaczęły mnie boleć z tyłu uda i łydki .Na ćwiczeniach ograniczałam rozciągnie ponieważ mam wiotkość stawową ale instruktorka powiedziała że jeśli ciągną mnie nogi z tyłu trzeba rozciągać .Niestety po 8 m-c ćwiczeń zrezygnowałam z nich bo bylo coraz gorzej ,dodatkowo na tych ćwiczeniach bardzo napinałam mięśnie szyi i żuchwy i do dzisiaj mam również problem z bólami żwaczy i nawet policzków.
Minął rok od kiedy nie uczęszczam na te ćwiczenia a mnie na dzień dzisiejszy bolą już całe nogi ,przód, tył ,bolą kolana ,pod kolanami ,krzyżowy odcinek ,pośladki i stopy .Mam też dziwne mrowienia od okolicy kości ogonowej czy kroku aż do stóp. Ból nóg jest różny rwący ciągnący kłujący z różną intensywnością w ciągu dnia a czasami go nie czuję przez dzień dwa .Ogólnie czuje osłabienie mięśni, kiedy nogi bolą to już po wejściu na pierwsze pietro czuje jakbym weszła przynajmniej na piate piętro .Po rozciąganiu mam straszne rwące bóle . Ogólnie zanim zaczełam ćwiczyć pochylanie do przodu przy prostych nogach nie sprawiało mi bólu i problemu (przypomnę wiotkość stawowa) natomiast teraz ledwo dotykam podłogi palcami i ból jest rozpierający rwący szczególnie w łydkach i tyłach ud a przy podnoszeniu jeszcze palców stop do góry w tej pozycji jest jeszcze gorzej . Mam wrażenie jakby moje wrodzone rozciągnięcie się pogorszyło .Nadmienię że bylam już u dwóch fizjoterapeutów ,ponoć mam pełno tzw.punktów spustowych ,bolące miejsca mięśniowo-powięziowe ,miałam je manualnie rozmasowywane i uciskane ,miałam suche igły ,bańki ,krioterapie ,i naklejane plastry,laser .Ponoć cała taśma tylna jest u mnie problemem więc od szyi do stóp była robiona ,miałam ponać 15 zabiegów u jednego fizjo i z 6 u innego i jeszcze u osteopaty 2. Wszystko mi niestety wraca jest poprawa na jakiś moment .Nawet po nocy kiesy się budze te nogi już mnie bolą .Ogólnie nogi mam jakby były cały czas po jakimś wysiłku ,obolałe jakby straszne zakwasy tylko ja nie bardzo coś teraz ćwiczę bo nie mam siły w mięśniach powoduje to ból .Samo kucanie mnie boli szczególnie przód ud a po wstaniu z tej pozycji już czuje rozpieranie nóg. Samo stanie powoduje ból .Nie wiem co dalej już robić gdzie iść ,myślałam o neurologu ale osteopata powiedział że on tu nie widzi nic neurologicznego ani z kośćmi czy mięśniami bardziej powiezie ,limfa.Proszę o podpowiedź co można jeszcze zrobić gdzie się udać ?Osteopata mi zasugerowała że to może być stres który mi wchodzi w ciało ,czy to możliwe ? Nadmienię jeszcze że mam skrzywienie odcinka piersiowego i lekka hiperlordoza ,wiotkość stawowa i słabe mięśnie .
Proszę spróbować u fizjoterapeuty doświadczonego w metodzie manipulacje powieziowe wg stecco FM, pozdrawiam

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Czy czasem ma Pani zaburzenia widzenia?
Witam,
jest to możliwe, aby stres/emocje wywoływały zmiany w naszym ciele oraz różne objawy. Jeżeli nie wykonała Pani żadnych badań obrazowych np. rezonansu magnetycznego, podstawowych badań krwi to najpierw proponuję udać się do lekarza internisty, który pokieruje na badania lub do neurologa. Następnie może Pani skorzystać z konsultacji u psychologa (skierowanie może Pani otrzymać od lekarza internisty) lub u psychiatry (bez skierowania) w celu wykluczenia lub potwierdzenia psychologicznego pochodzenia Pani objawów.
Pozdrawiam i życzę zdrowia
Witam,

Proponuję zrobić tomografię komputerową odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Opisane zmiany można świadczyć dyskopatii w odcinku L kręgosłupa, która może powodować parestezje i drętwienia oraz wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych.
Pisze Pani o bólu nóg, być może występują zastoje żylne, limfatyczne- zaleciłbym wykupienie min 5 serii zabiegu presoterapii.
Witam,
Czy oprócz podejścia powięziowego któryś z fizjo/osteopaty sprawdzał też jak ma się sprawa w jamie brzusznej/narządy wewnętrzne...? One przede wszystkim moga być związane z bólem pierwotnym w odc. piersiowym. Sprawa wydaje się dość złożona, więc ciężko będzie przez internet wysnuć wnioski, które mogą przynieść rozwiązanie. Mimo wszystko szukałbym ewentualnie innego terapeuty, który jeszcze raz spojrzy na całość i przeanalizuje krok po kroku co i jak. Gdyby była Pani przy okazji w Warszawie to zapraszam wtedy na wizytę - może będę mógł coś więcej poradzić.
Pozdrawiam
Mateusz Idzikowski
Może warto te objawy skonsultować z neurologiem i reumatologiem? Na terenie Koszalina polecam dr Danutę Bobrowską-Snarską i Katarzynę Kaczmarek. Warto też zrobić badania krwi pod kątem OB i CRP.
Witam Panią.
Opis, który Pani przedstawiła wstępnie mówi, że sprawa jest bardzo poważna. Bez dokładnego wywiadu i badania nie będę w stanie powiedzieć skąd jaki objaw pochodzi. Metod specjalistycznych jest bardzo dużo ale ja z mojej strony mogę polecić metodę McKenziego, bardzo rozbudowana część diagnostyczna pozwoli zdobyć informację z jakiej części ciała pochodzą objawy (może być wiele powodów) i co najważniejsze pozwoli określić czy objawy, które Pani opisuje nadają się do leczenia przez fizjoterapeutę czy lekarza. W tym wypadku polecam terapeutę dyplomowanego (jest ich w Polsce niewielu) znajdzie ich Pani na stronie Instytutu McKenziego Polska tam też można znaleźć kontakt do mnie więc w razie potrzeby proszę zadzwonić, pomogę w wyborze najlepszej drogi. Nie będę próbował stawiać nawet wstępnej diagnozy gdyż jest zbyt wiele objawów i potrzebuję potwierdzenia każdego z moich pomysłów w wywiadzie, badaniu i przede wszystkim wstępnym, próbnym leczeniu by nie popełnić błędu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Dzień dobry, za dużo napisane żeby wystawiać diagnozę przez internet. Nie sugerowałbym się jednak tym, że przyczyna tkwi bezpośrednio mechanicznie w ćwiczeniach Pilates czy w wiotkości stawowej. Jeśli badania obrazowe czyste to być może poszedłbym bardziej w przyczyny na tle nerwowym. 23 wizyty u specjalistów bez konkretnej poprawy to zdecydowanie za dużo. Proponowałbym zasięgnąć konsultacji lekarskiej. Pozdrawiam,
DB
Dzień dobry, uważam, że jednak powinna Pani skonsultować swoje objawy z neurologiem. Może się okazać, że problemem nie są same mięśnie, a jednak może to być zaburzenie na poziomie układu nerwowego (i np. ucisk na worek oponowy). Objawem takiej zmiany również mogą być różne, często nieprzyjemne odczucia wyrażone ponapinaniem w mięśniach nóg- choć terapię w takim przypadku prowadzi się zupełnie inaczej. Do takiej oceny potrzebna byłaby dokładna diagnostyka - TK lub lepiej nawet rezonans. Pozdrawiam
Może trzeba zrobić test 25(oh)D?
Szanowna Pani,
zważając na Pani hipermobilność stawową nie doszukiwałbym się uparcie problemu powięziowego, mięśniowego. Osobiście skupiłbym się na układzie nerwowym- np. neuromobilizacje nerwów kończyny dolnej. Proponuję udać się do neurologa celem diagnozy ewentualnych problemów z układem nerwowym. Unikam tutaj "wróżenia z fusów", ale warto wykluczyć bardziej złożone choroby układu nerwowego tj. stwardnienie rozsiane, polineuropatia itp. Pomóc może np. tomografia komputerowa głowy.

Pozostaję do dyspozycji i pozdrawiam,
Marcin Ciesielski
medi-fit.pl
Dzień dobry,
Jeśli była już pani u fizjoterapeutów i osteopaty i jak dotąd nic nie pomogło zastanowiłbym się nad dokładnymi badaniami krwi, poziomu hormonów etc. Być może są to objawy jakiejś choroby układowej dotąd niezdiagnozowanej. Jeśli chodzi o terapię czy ćwiczenia ciężko coś doradzić, tym bardziej, że już pani ma kontakt z fizjoterapeutami. Jedynie na wizycie po dokładnym badaniu mógłbym powiedzieć więcej.
mgr Kamil Struk
Dzień dobry. W Pani przypadku chyba przyszedł czas na dokładną diagostykę i badania, gdyż niektóre objawy, które Pani opisuje są niepokojące, np. mrowienie kości ogonowej, czy kroku, oraz ogólne bóle każdej części ciała, a te objawy raczej nie są od wymienionego przez Panią ustawienia kręgosłupa. Czy stres, może powodować, aż takie problemy?? Kilka z nich na pewno mogą być wynikiem stresu, ale czy wszystkie to już ciężko stwierdzić. Moim zdaniem powinna Pani na początku udać się do dobrego reumatologa i dietetyka, w celu szukania jakichś ogólnoustrojowych problemów, czy sprawdzenia Pani nawyków żywieniowych. Proszę też wykluczyć boleriozę oraz wykonać szczegółowe badanie krwi.
Witam serdecznie.
W pierwszej kolejności zalecam konsultację neurologiczną.
Jeżeli Neurolog nie odnajdzie konkretnej przyczyny, będziemy szukać dalej w narządzie ruchu. Pani problem da się racjonalnie wyjaśnić ale tak jak zaznaczałem wyżej: Zalecam w pierwszej kolejności konsultacje neurologiczną.
W razie pytań służę pomocą.
Pozdrawiam
mgr Piotr Iberhan
Dzień dobry. Sugeruję wykonanie badania obrazowego typu tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny kręgosłupa. Pozdrawiam
Dobry wieczór, Proszę zrobić MIr kręgosłupa i udać się do neurochirurga. Należy wykluczyć również wszelkie choroby układowe. Pozdrawiam serdecznie Sławomir Piter
Witam,
Prosze zrobic MRI odc L-S i wysłać mi wynik na kontakt@actimedica.pl a od razu odpisze do Pani albo oddzwonię i powiem co trzeba zrobic. Brakuje diagnostyki a juz była Pani leczona i to długo. Trzeba zrobic bezwzględnie MRI
Pozdrawiam
Krzysztof Adamowicz
Rozluźnianie tych spiętych mięśni, popracować PNF-em nad wzmocnieniem i stabilizacją, wyciszyć głowę. Jeśli to zostanie połączone powinno przynieść efekty. Pozdrawiam i powodzenia.
W celu skontaktowania się, proszę o wpisanie w wyszukiwarkę prm. waw. pl
Witam Panią po pierwsze trzeba by było przebadać Panią osobiście żeby stwierdzić gdzie się kierować pod względem która część ciała zawiniła pierwsza ja bym zaczął od kolan a dokładniej od łąkotek ze względu na to że (pomijając sam odcinek piersiowy) przy uszkodzeniach łąkotek bolą z tyłu nogi i napięcie oraz ból zaczęły się rozchodzić wzdłuż nóg aż zajęły je całe. Co do kręgosłupa również można by spróbować pójść do terapeuty kranialnego nadmienię tylko że jestem tego typu terapeuta a dlatego radzę skorzystać z takiej pomocy że pomijając problemy strukturalne być może jak Pani zalecał osteopata należało by usunąć problemy emocjonalne które być może wywarły na taki wpływ że dają o sobie znać w taki a nie inny sposób ale to stwierdzić można dopiero po przebadaniu Pani potocznie mówiąc od stóp do głów. Pozdrawiam mgr Mateusz Perek
Witam,
pomimo wszystko wykonał bym badanie dodatkowe, obrazowe część lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa. Najkorzystniejszym badaniem był by rezonans magnetyczny (MRI) jednak proszę pamiętać, że do kwalifikacji na powyższe badanie musiałaby Pani udać się do specjalisty. (prywatnie też to badanie można wykonać ale warto byłoby ustalić czy jest konieczne) Jak zrozumiałem była Pani już u kilku fachowców i bez żadnego rezultatu. Proponowałbym wizytę u dobrego ortopedy i konsultację z nim. Nt. konieczności wykonania powyższego badania i dalszego różnicowania. Przyczyn bólu nóg może być bardzo dużo. Aktywność fizyczna może być tylko bodźcem zapalnym, rozpoczynającym pojawianie się objawów. Z opisu faktycznie na język ciśnienie się, że może to być kręgosłup ale bez oglądania, badania pacjenta trudno jest podjąć ryzyko stawiania takiej tezy.
Pozdrawiam,
Mateusz Małachowski
Witam. Jeśli dotychczas prowadzone terapie u różnych osób nie dawały rezultatów, zalecałabym przeprowadzenie dokładnego badania obrazowego (np. rezonansu), a także konsultację neurologiczną, w celu dokładnej diagnostyki.
Bardzo ciężko coś doradzić, posiłkując się tylko opisem przez Internet, ale jeśli po wykonaniu badań nadal nie będzie można określić podłoża problemu, to radziłabym iść w stronę redukcji stresu. Poza tym doradzałabym dalsze rozluźnianie napiętych struktur. Pozdrawiam.
Dzien dobry. Wydaje mi sie ze problem mize byc rozwiazany jesli znajdzie wspolny mianownik dla dolegliwosci. Tj sytuacje w ktorych sie pogarsza, lub sytuacje w ktorych widzc poprawe. Rowniez stres psychologicznie powoduje u kazdego z nas inny rodzaj reakcji na bodziec. Np jedne osoby odczowaja to na karku, inni na biodrach a Inni na potylicy i zuchwie. Pozdrawiam Marek Gspiński
Pani przypadek wygląda na dość skomplikowany. W tym przypadku polecam wykluczenie chorób organicznych - neurologicznych, reumatologicznych. Może warto zrobić badania na boreliozę jeśli kiedyś Panią ukąsił kleszcz.
Stres również może być przyczyną bliżej nie zidentyfikowanych objawów. Czasami warto się skonsultować psychiatrycznie. Miałem pacjenta, u którego po "opanowaniu" bólu w nogach zaczął odczuwać bóle w kończynach górnych, szyi, klatce piersiowej. Okazało się że ma objawy depresji. Warto uważać aby dolegliwości się nie utrwaliły bo wtedy leczenie manualne jest trudne. Polecam osobiście osteopatię, suchą igłoterapię - sam wykonuje te zabiegi i dobrze wykonane są skuteczne. Trzymam kciuki.
Witam. Bazując na opisie przypadku, wydaje mi się, że problem może tkwić w pogłębionej lordozie, poziomym ustawieniu kości krzyżowej, możliwe są również stenozy.
Witam
Badała Pani poziomy mikroelementów np sód, potas, wapń, magnez, żelazo? Dodatkowo obowiązkowo poziom witaminy D. Jeśli zabiegi manualne nie przynoszą rezultatów to warto się przebadać pod katem właściwej równowagi biochemicznej tkanek. Sprawdzić się może jeszcze u reumatologa.
Pozdrawiam
Szanowna Pani,
sądzę, że kierunek neurolog jest zdecydowanie słuszny. Cokolwiek mówi osteopata nie jest w stanie Pani pomóc podobnie jak dotychczasowe zabiegi u fizjoterapeutów. W takiej sytuacji pora na pogłębioną diagnostykę.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Jeśli chodzi o stres "wchodzący ciało" oczywiście można go podejrzewać u osób, które np. próbują się "odciąć" od pewnych zdarzeń w ich życiu. Wymaga to dokładnej diagnozy, podobnie jak inne Pani objawy. Konsultacja i ogólne badania lekarskie są konieczne, TSH, usg brzucha czy rtg miednicy i kręgosłupa lędźwiowego, no i oczywiście badanie dopplerowskie naczyń. Jeżeli wszystko będzie w porządku to warto zastanowić się skąd te zaburzenia w obrębie chociażby taśmy powięziowej tylnej się u Pani pojawiają. Z reguły osteopaci zajmują się problemem kompleksowo, podobnie jak lekarze medycyny chińskiej czy ajurwedy, szukając właściwej przyczyny, zlikwidowanie której spowoduje uwolnienie się od problemu na długo. Warto zastanowić się nad stabilnością Pani kręgosłupa. Zwykle mięśnie, które bolą nie są "winne", tylko stanowią istotny sygnał, być może w Pani przypadku, osłabionej stabilności miednicy i/lub kręgosłupa lędźwiowego. Warto zastanowić się nad problemami trzewnymi, które z problemem hipotonii tułowia często współistnieją.

Eksperci

Tomasz Król

Tomasz Król

Fizjoterapeuta

Katowice

Michał Rakowski

Michał Rakowski

Fizjoterapeuta

Tarnów

Monika Szarzyńska

Monika Szarzyńska

Fizjoterapeuta

Krotoszyn

Dariusz Brzegowski

Dariusz Brzegowski

Fizjoterapeuta

Kraków

Beata Stypuła-Ciuba

Beata Stypuła-Ciuba

Anestezjolog

Warszawa

Bożena Orzechowska

Bożena Orzechowska

Alergolog, Pulmonolog, Pediatra

Radomsko

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 78 pytań dotyczących usługi: bóle mięśni
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.