Stres Kiedy wychodzę z domu, robi mi się niedobrze, zwłaszcza, gdy idę do szkoły i na ty skupia się
2
odpowiedzi
Stres
Kiedy wychodzę z domu, robi mi się niedobrze, zwłaszcza, gdy idę do szkoły i na ty skupia się mój problem. Zazwyczaj wymiotuję, zanim wyjdę, w drodze do szkoły, gdy "zbieram się" do niej rano oraz w różnych momentach w szkole jest mi niedobrze. Dojeżdżam tramwajem i muszę wychodzić 2 przystanki wcześniej, bo jest mi niedobrze [być może ma to związek z moją chorobą lokomocyjną]. Zazwyczaj rano w domu i tym bardziej w szkole nie umiem jeść [w szkole zazwyczaj jem na późniejszych lekcjach], prawie nigdy nie jestem głodny, jednak czasami jest na przemian - jestem głodny, nie jestem... Przegryzam jabłko lub paluszki oraz piję wodę, gdy mi słabo. Słucham muzyki, kiedy się ubierać i w drodze do szkoły. Rano i wieczorem biorę leki, aby się nie denerwować. Nie jest mi jednak niedobrze, gdy wracam lub na niektórych lekcjach i przerwach. Nie mdleję podczas wf, gdyż jestem z tej lekcji zwolniony z innych powodów. Co powinienem robić, aby nie chciało mi się wymiotować/abym się nie stresował?
Kiedy wychodzę z domu, robi mi się niedobrze, zwłaszcza, gdy idę do szkoły i na ty skupia się mój problem. Zazwyczaj wymiotuję, zanim wyjdę, w drodze do szkoły, gdy "zbieram się" do niej rano oraz w różnych momentach w szkole jest mi niedobrze. Dojeżdżam tramwajem i muszę wychodzić 2 przystanki wcześniej, bo jest mi niedobrze [być może ma to związek z moją chorobą lokomocyjną]. Zazwyczaj rano w domu i tym bardziej w szkole nie umiem jeść [w szkole zazwyczaj jem na późniejszych lekcjach], prawie nigdy nie jestem głodny, jednak czasami jest na przemian - jestem głodny, nie jestem... Przegryzam jabłko lub paluszki oraz piję wodę, gdy mi słabo. Słucham muzyki, kiedy się ubierać i w drodze do szkoły. Rano i wieczorem biorę leki, aby się nie denerwować. Nie jest mi jednak niedobrze, gdy wracam lub na niektórych lekcjach i przerwach. Nie mdleję podczas wf, gdyż jestem z tej lekcji zwolniony z innych powodów. Co powinienem robić, aby nie chciało mi się wymiotować/abym się nie stresował?
Witam. Na podstawie opisu można wnioskować, że mamy do czynienia z dużym nagromadzeniem stresu. Ewidentnie zakłóca on codzienne funkcjonowanie i powoduje duży dyskomfort. Mam wrażenie, że potrzebna jest tu pomoc specjalisty, który pomoże dotrzeć do podłoża problemu i to przepracować. Zachęcałabym do stacjonarnej wizyty u psychoterapeuty i zastanowienie się nad rozpoczęciem psychoterapii.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
opisywane trudności mogą świadczyć o lęku, który się pojawił i negatywnie wpływa na funkcjonowanie. Co może być przyczyną? Jakie leki są przyjmowane i kto je przepisał? Od kiedy towarzyszy Panu/Pani taki stan ? Warto skontaktować się ze specjalistom aby przyjrzeć się co jest powodem tego typu reakcji oraz popracować nad skutecznymi metodami radzenia sobie ze stresem. Warto też poczytać o metodach relaksacji, być może uda się znaleźć coś dla siebie co pozytywnie wpłynie na samopoczucie.
Pozdrawiam serdecznie
opisywane trudności mogą świadczyć o lęku, który się pojawił i negatywnie wpływa na funkcjonowanie. Co może być przyczyną? Jakie leki są przyjmowane i kto je przepisał? Od kiedy towarzyszy Panu/Pani taki stan ? Warto skontaktować się ze specjalistom aby przyjrzeć się co jest powodem tego typu reakcji oraz popracować nad skutecznymi metodami radzenia sobie ze stresem. Warto też poczytać o metodach relaksacji, być może uda się znaleźć coś dla siebie co pozytywnie wpłynie na samopoczucie.
Pozdrawiam serdecznie
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.