Strzelanie w kościach.
6
odpowiedzi
Odkąd pamiętam strzela mi w kościach. Czy to w stopie, łokciach, dłoniach, dosłownie wszędzie. Nie odczuwam przy tym bólu, tylko lekki dyskomfort związany ze strzelaniem. Czy jest się czym martwić czy to taka moja uroda? Zdarza mi się to często w ciągu dnia i raczej mam tak od zawsze.
Nie ma się czym martwić, jeżeli jest to tzw. strzelanie stawów to jest ono bezpieczne. Inaczej może być w przypadku przeskakiwania ścięgien lub innych tk. miękkich. Takie hroniczne przeskakiwania mogą prowadzić do różnego rodzaju tendinopatii lub entezopatii. W przypadku dalszych wątpliwości proszę umówić się na konsultacje. Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
W większości przypadków nie ma większych obaw, jeżeli dzieje się to od kilkunastu lat i nie odczuwa pan/ pani innych dolegliwości, to tak jak to zostało określone
.... taka uroda....
W większości przypadków nie ma większych obaw, jeżeli dzieje się to od kilkunastu lat i nie odczuwa pan/ pani innych dolegliwości, to tak jak to zostało określone
.... taka uroda....
Witam,
Zgodnie z wiedzą przekazaną mi w czasie studiów krepitacje (pod takim hasłem można szukać informacji w literaturze), jeśli nie są bolesne nie powinny być przyczyną do zmartwień. Proponuję jednak obserwować czy ów dyskomfort nie nasila się z czasem, ponieważ mogą one świadczyć o toczącym się w stawach stanie zapalnym lub o mikro urazach chrząstki stawowej (jednak w obu wypadkach dolegliwości nasilają się w czasie). Można spróbować zmodyfikować dietę w celu poprawy jakości płynu stawowego. Jeśli dolegliwości będą się nasilały proponuję konsultację u reumatologa, ortopedy lub fizjoterapeuty.
Pozdrawiam
Jako ciekawostka:
Zjawisko to polega na gwałtownym rozprężeniu się struktur stawu w czasie ruchu (zwykle gwałtownego), a w konsekwencji do uwolnienia ("wytrącenia") się gazu z płynu stawowego i to właśnie on odpowiada za charakterystyczny trzask. Gaz ten jest niemal natychmiast absorbowany przez płyn stawowy i po całym zjawisku nie ma śladu. Podobne zjawisko wykorzystują krewetki z rodziny Alpheidae do polowań (trzeba jednak pamiętać, że w naszych stawach nie jest ono aż tak gwałtowne).
Zgodnie z wiedzą przekazaną mi w czasie studiów krepitacje (pod takim hasłem można szukać informacji w literaturze), jeśli nie są bolesne nie powinny być przyczyną do zmartwień. Proponuję jednak obserwować czy ów dyskomfort nie nasila się z czasem, ponieważ mogą one świadczyć o toczącym się w stawach stanie zapalnym lub o mikro urazach chrząstki stawowej (jednak w obu wypadkach dolegliwości nasilają się w czasie). Można spróbować zmodyfikować dietę w celu poprawy jakości płynu stawowego. Jeśli dolegliwości będą się nasilały proponuję konsultację u reumatologa, ortopedy lub fizjoterapeuty.
Pozdrawiam
Jako ciekawostka:
Zjawisko to polega na gwałtownym rozprężeniu się struktur stawu w czasie ruchu (zwykle gwałtownego), a w konsekwencji do uwolnienia ("wytrącenia") się gazu z płynu stawowego i to właśnie on odpowiada za charakterystyczny trzask. Gaz ten jest niemal natychmiast absorbowany przez płyn stawowy i po całym zjawisku nie ma śladu. Podobne zjawisko wykorzystują krewetki z rodziny Alpheidae do polowań (trzeba jednak pamiętać, że w naszych stawach nie jest ono aż tak gwałtowne).
Jeśli nie ma bólu cieżko bedzie cos z tym zrobić i nie jest to problemem jeśli nie robimy tego 50x dziennie. Czasem pacjenci maja taka uogólniona wiotkość stawowa. Pozdrawiam.
Witam. Niebolesne "strzelanie w kościach" nie jest powodem do niepokoju.
Dobry wieczór, Krepitacje nie uznajemy za patologię. Proszę się nie martwić. Pozdrawiam Sławek
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.