Syn ma 21 lat, bierze narkptyki, jak mu pomoc, wplyw na niego ma tylko kolega narkoman, kkory siedzi
3
odpowiedzi
Syn ma 21 lat, bierze narkptyki, jak mu pomoc, wplyw na niego ma tylko kolega narkoman, kkory siedzial w areszcie. Nie daję sobie nic powiedziec, proszę o pomoc, a teraz sie wyprowadzil z domu.
Dzień dobry,
Sytuacja w jakie się Pani znalazła jest bardzo złożona i nie łatwa. To co może Pani zrobić to wesprzeć siebie i poszukać pomocy dla siebie. Taką formą pomocy może być terapia indywidualna dla osób, które mają wśród bliskich osobę przyjmującą substancje psychoaktywne (kiedyś mówiło się o współuzależnieniu). Specjalisty w tym zakresie można poszukać w państwowych poradniach terapii uzależnienia i współuzależnienia. W każdym większym mieście jest taka poradnia. Są zlokalizowane przy szpitalach albo jako oddzielne jednostki. Można pomocy szukać również prywatnie, ale wtedy ta pomoc jest odpłatna. Prywatnie konsultacja może odbyć się w gabinecie lub on-line.
Dodatkową formą pomocy bez obecności specjalisty, ale z obecnością wielu innych osób, które mają podobne doświadczenia jest wspólnota Al-anon. Nie mogę załączyć linku, ale proszę poszukać w internecie strony wspólnoty. Ta wspólnota jest a religijna i może się do niej włączyć każdy.
Pozdrawiam serdecznie,
Joanna Santura
Sytuacja w jakie się Pani znalazła jest bardzo złożona i nie łatwa. To co może Pani zrobić to wesprzeć siebie i poszukać pomocy dla siebie. Taką formą pomocy może być terapia indywidualna dla osób, które mają wśród bliskich osobę przyjmującą substancje psychoaktywne (kiedyś mówiło się o współuzależnieniu). Specjalisty w tym zakresie można poszukać w państwowych poradniach terapii uzależnienia i współuzależnienia. W każdym większym mieście jest taka poradnia. Są zlokalizowane przy szpitalach albo jako oddzielne jednostki. Można pomocy szukać również prywatnie, ale wtedy ta pomoc jest odpłatna. Prywatnie konsultacja może odbyć się w gabinecie lub on-line.
Dodatkową formą pomocy bez obecności specjalisty, ale z obecnością wielu innych osób, które mają podobne doświadczenia jest wspólnota Al-anon. Nie mogę załączyć linku, ale proszę poszukać w internecie strony wspólnoty. Ta wspólnota jest a religijna i może się do niej włączyć każdy.
Pozdrawiam serdecznie,
Joanna Santura
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry.
Syn aktualnie może nie być gotowy na skorzystanie z pomocy od jakiejkolwiek osoby. W takich wypadkach najskuteczniejsza formą pomocy dla Was jest poproszenie o pomoc dla samej siebie. Gorąco zachęcam do kontaktu z osobami zajmującymi się terapią osób współuzależnionych (poradnie leczenia uzależnień, lub prywatne usługi terapeutów/psychoterapeutów) lub skorzystania z grupy wsparcia np:
Al-anon, grupy wsparcia dla matek dzieci uzależnionych "powrót z u" (takie grupy działają także online).
Zachęcam do zaopiekowania się sobą, w tej trudnej dla Pani sytuacji. Pozdrawiam serdecznie, Natalia Jeleń
Syn aktualnie może nie być gotowy na skorzystanie z pomocy od jakiejkolwiek osoby. W takich wypadkach najskuteczniejsza formą pomocy dla Was jest poproszenie o pomoc dla samej siebie. Gorąco zachęcam do kontaktu z osobami zajmującymi się terapią osób współuzależnionych (poradnie leczenia uzależnień, lub prywatne usługi terapeutów/psychoterapeutów) lub skorzystania z grupy wsparcia np:
Al-anon, grupy wsparcia dla matek dzieci uzależnionych "powrót z u" (takie grupy działają także online).
Zachęcam do zaopiekowania się sobą, w tej trudnej dla Pani sytuacji. Pozdrawiam serdecznie, Natalia Jeleń
Dzień dobry. To oczywiste, że jest Pani zaniepokojona i bezsilna wobec uzależnienia syna. Jednak jeśli syn nie znajdzie własnej motywacji do leczenia to Pani wysiłki nie przyniosą rezultatu. Jedyne co może Pani zrobić to zadbać o siebie, porozmawiać ze specjalistą , nauczyć się specyfiki tej choroby i adekwatnego wspierania osoby uzależnionej. Proponuję konsultację ze specjalistą psychoterapii uzależnień, który zaproponuje Pani terapię opartą na programie wspierania osób współuzależnionych. Każda trudność w naszym życiu potraktowana jako zaproszenie do rozwoju może przynieść korzystne zmiany w życiu i poprawę komfortu funkcjonowania. Pozdrawiam.
Eksperci
Podobne pytania
- Dowiedziałam się,że mój narzeczony bierze amfetaminę . Po odkryciu tego przeze mnie przyznał się do wszystkiego . Powiedział że bierze raz ,max 2 razy w tygodniu co 2 tydzień przed wyjściem do pracy aby się pobudzić do działania . Powiedział że nie brał nigdy w domu ,na weekendy jak jesteśmy razem .…
- Mój syn ma 33 lata, pali marihuanę i wcale się z tym nie kryje. Robi to weekendy, często po pracy. Nie wiem jak mu pomóc. Mieszkam w małym miasteczku. Trwa to z10 lat. Proszę o pomoc.
- Dzień dobry mam pytanie jak poradzić sobie z synem 23lata który bierze narkotyki .Jego przygoda z narkotykami zaczęła się dwa lata temu albo i wcześniej dokładnie nie wiem został przyłapany na niesieniu większej ilości twardych narkotyków pewnie sprzedawał po odbytej karze oczywiście kara na wolności…
- Mój syn 21 lat bierze narkotyki i handluje stracil pracę, przychodzi się przebrać po 3 dniach wziasc prysznic i znowu wychodzi co mam robic
- Witam, Mam syna 16 lat. Powiedział, że zażywał narkotyki przez dwa miesiące. Mówił, że to były leki benzodiazepinowe... Po Sylwestrze, powiedział, że zdecydował skończyć. Teraz jest w domu i trzeci dzień nic nie zażywa i ma z tym duży problem - wszystko boli mu... i nam na to patrzyć... To jest pierwszy…
- Witam. Mój 18 letni syn od maja 2023 r. zmienił się. W tym czasie złamał rękę, zamknęli klub bokserski gdzie trenował, pokłócił się z przyjacielem i się zaczęło. Na początku nie zauważyłam ani nie znalazłam w domu żadnych oznak brania narkotyków. Aż do września, gdzie wrocil do domu po amfetaminie,…
- Dzień dobry.Mój syn ma 30 lat.Od pewnego czasu pali trawe i twierdzi że nie jest uzależniony.Wszyscy mu tłumaczą by przestał ale on stale to robi.Nie śpi nocami tylko chodzi po nocach po mieszkaniu i pali na balkonie i twierdzi że go to uspokaja a w dzień śpi i nic nie robi.Jest agresywny ma różne triki…
- Dzień dobry, moj syn jest uzależniony od marihuany i piwa, kilka butelek dziennie. Ja mieszkam i pracuje we Wloszech a mój syn w Polsce. Jeden raz dobrowolnie poddał się leczeniu w odległym ośrodku od zamieszka ,ale po 2 tygodniach wypisał się na własną prośbę i wrócił do domu. Przez 3 miesiące trwał…
- Dzień dobry. Mój 40-letni syn bierze narkotyki. Stał się agresywny. Nie ma najmniejszego zamiaru poddać się leczeniu. Rzucił pracę. Twierdzi, że nie jest narkomanem. Przyjęliśmy postawę przyjazną wobec niego, aby namówić go do leczenia. Nie widzę szans. Nie wiem, jak mu pomóc.
- Czy można zamknąć na leczenie przymusowe,syn 24 lata już przebywał w szpitalu psychiatrycznym ale to nie choroba psychiczna jest przyczyną jego agresji i demolowania sprzętu RTV i innych rzeczy,syn jest uzależniony o psychotropów jak trawka i narkotyki
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 80 pytań dotyczących usługi: narkomania
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.