Szanowna Pani lub Panie doktorze mam pytanie z obszaru kardiologii. Mam 44 lata, 180 cm i 95 kg. W w

1 odpowiedzi
Szanowna Pani lub Panie doktorze mam pytanie z obszaru kardiologii. Mam 44 lata, 180 cm i 95 kg. W wieku 33 lat dopadła mnie arytmia, na podstawie holtera kilkanaście tysięcy dodatkowych skurczy. Od tego czasu biorę Lokren20 pół tabletki codzinnie rano. Efekt taki, że one nie ustąpiły lecz zdarza się miesiąc bez dyskomfortu ich odczuwania. To co obserwuję u siebie to sytuacja jak z dzisiejszego dnia. Godzina wolniutkiej relaksacyjnej jazdy na łyżwach a po niej dyskomfort przez jeszcze co najmniej 2 godziny kiedy to tętno wciąż utrzymuje się na poziomie 125 tak jakby nie mogło opaść. W czasie wizyt u mojego lekarza od lat słyszę masz dodatkowe skurcze w tej chwili nieliczne, rodzaj ich nie jest niebezpieczny dla życia a wiele osób w takiej samej sytuacji nawet nie odczuwa tego, że te dodatkowe skurcze ma. Daleki jestem by oceniać, bo gdybym miał wiedzę sam byłbym lekarzem. Wciąż jednak mnie to męczy, powoduje obawy, dyskomfort i chciałbym to zmienić. Holter ostatni raz robiłem około rok temu i rzeczywiście rejestruje ich od kilku do kilkunastu na dobę. Zastanawiam się jednak czy jest coś co jeszcze mogę zrobić. Moja Pani doktor jest bardzo dobra, cieszy się świetną opinią i nie chcę jej zawieść szukając po tylu latach pomocy u innego specjalisty lecz to utrudnia mi życie. Nurkuję w basenie zaraz mam dodatkowe skurcze, biegnę szybko to samo, nawet rower czasami. Mam 44 lata a nie 20 ale wierzę, że mogę zapewnić sobie z pomocą dzisiejszej medycyny większy komfort życia. Dodam tylko, że mam to od 17 roku życia, regularnie dwa, trzy, cztery razy w roku mnie to dopadało i trafiałem w dziwnym stanie do szpitala - sam tam jechałem szukając pomocy i czując że coś jest nie tak. Tam zawsze patrzono na mnie jak na lekko szurniętego - ładowano w tyłek relanium, wkładano na tabletki receptę w rękę i wysyłano do domu. Dlatego dziś wiem, że zdiagnozowano mnie bardzo późno, dobrze czuję swój organizm lecz nie umiałem wytłumaczyć przez tyle lat lekarzom co się ze mną dzieje w taki sposób by naprowadzić ich na rozwiązanie moich kłopotów. Chcę żyć lepiej, czuć się bardziej komfortowo i bezpiecznie, uczestniczyć bez obaw w zwykłych aktywnościach fizycznych z moimi dziećmi. Co zatem mogę jeszcze zrobić, do kogo się zgłosić, o czym pomyśleć itd. Połykanie tej połówki tabletki każdego dnia przez ostatnie 11 lat też powoduje dyskomfort. Pozdrawiam Marcin.
Nie bardzo rozumiem - jeżeli obecnie w Holterze się "rejestruje ich od kilku do kilkunastu na dobę" to przecież problem jest rozwiązany? Chyba że chodzi o kilka do kilkunastu TYSIĘCY dodatkowych pobudzeń na dobę? Niestety, tak czy inaczej, bez znajomości pełnego wyniku rejestracji holterowskich, wyniku echo serca, testu wysiłkowego i badania pacjenta nie sposób właściwie Panu doradzić.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.