Szanowni Państwo, chciałam prosić o radę. Jestem kobietą, mam 28 lat. Od kilku miesięcy męczą mnie
4
odpowiedzi
Szanowni Państwo,
chciałam prosić o radę. Jestem kobietą, mam 28 lat. Od kilku miesięcy męczą mnie pewne dolegliwości - rano po przebudzeniu bardzo źle się czuję, mam dość mocne zawroty głowy, mdłości, jest mi słabo, czasami też budzę się spocona mimo że w pomieszczeniu nie jest ciepło. Dopiero gdy zjem śniadanie stopniowo zaczynam się czuć lepiej. Ostatni posiłek jem ok. 19:00, a wstaję ok. 7 i wtedy jem śniadanie. W nocy również miewam zawroty. W ciągu dni często po 2-3 godzinach od posiłku zaczyna mi być słabo, czuję też mdłości, zdarza mi się wtedy zjeść np. cukierka żeby poczuć się lepiej. Pomyślałam że może to coś z ciśnieniem, jestem niskociśnieniowcem, ale holter 24h wyszedł prawidłowo. Zbadałam glukozę na czczo 83,0 (norma 70-99) i insulinę na czczo 5,0 (norma 2,6-25). Wyniki są więc prawidłowe. Oprócz tych objawów nie doświadczam np. senności, zwiększonego pragnienia itp. Jestem szczupła (46 kg przy 156 cm), od kilku lat ograniczam węglowodany proste - nie jem słodyczy i cukru. Myślę, że moja dieta jest prawidłowa. Miałam kiedyś tomografię jamy brzusznej i też była prawidłowa. Martwi mnie szczególnie to złe samopoczucie po przebudzeniu. Czy to może być jakiś rodzaj hipoglikemii? Albo jakiś inny problem? Czy powinnam wykonać jeszcze jakieś badania? Czym to może być spowodowane?
chciałam prosić o radę. Jestem kobietą, mam 28 lat. Od kilku miesięcy męczą mnie pewne dolegliwości - rano po przebudzeniu bardzo źle się czuję, mam dość mocne zawroty głowy, mdłości, jest mi słabo, czasami też budzę się spocona mimo że w pomieszczeniu nie jest ciepło. Dopiero gdy zjem śniadanie stopniowo zaczynam się czuć lepiej. Ostatni posiłek jem ok. 19:00, a wstaję ok. 7 i wtedy jem śniadanie. W nocy również miewam zawroty. W ciągu dni często po 2-3 godzinach od posiłku zaczyna mi być słabo, czuję też mdłości, zdarza mi się wtedy zjeść np. cukierka żeby poczuć się lepiej. Pomyślałam że może to coś z ciśnieniem, jestem niskociśnieniowcem, ale holter 24h wyszedł prawidłowo. Zbadałam glukozę na czczo 83,0 (norma 70-99) i insulinę na czczo 5,0 (norma 2,6-25). Wyniki są więc prawidłowe. Oprócz tych objawów nie doświadczam np. senności, zwiększonego pragnienia itp. Jestem szczupła (46 kg przy 156 cm), od kilku lat ograniczam węglowodany proste - nie jem słodyczy i cukru. Myślę, że moja dieta jest prawidłowa. Miałam kiedyś tomografię jamy brzusznej i też była prawidłowa. Martwi mnie szczególnie to złe samopoczucie po przebudzeniu. Czy to może być jakiś rodzaj hipoglikemii? Albo jakiś inny problem? Czy powinnam wykonać jeszcze jakieś badania? Czym to może być spowodowane?
Dzień dobry. Czy morfologia krwi jest prawidłowa? Zastanawia mnie to złe samopoczucie po 2-3 godzinach od posiłku i poprawa po spożyciu cukierka. Może warto zrobić badania w kierunku tzw. hipoglikemii reaktywnej. W tym celu wykonuje się krzywą cukrową i insulinową. Zastanawiam się również nad ewentualnym badaniem w kierunku zakażeń pasożytniczych. Pozdrawiam serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam. Może to być problem z hormonami. Proszę zbadać tarczycę TSH, Ft3,Ft4 oraz usg. Również hormony kobiece .Pozdrawiam
Witam.Powodów złego samopoczucia może być kilka.Ale na początek proponuję,aby wykonała Pani krzywą insulinową połączoną z testem doustnego obciążenia glikozą.Prawidłowe wyniki na czczo nie wykluczają insulinooporności i hyperinsulinizmu poposiłkowego. Więcej przyczyn można podejrzewać lub wykluczyć po wstępnym Pani zbadaniu fizykalnym.Powinna wiec Pani odwiedzić lekarza..Pozdrawiam
proszę glukometrem ( do kupienia w aptece) zmierzyć cukier w razie wystąpienia dolegliwości
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.