Szczęście po zdradzie
18
odpowiedzi
Witam. Czy da się wybaczyć zdradę ? to zdarzyło się 4 lata temu(tyle trwa związek )bądź nawet na etapie przed związkiem. Powoduje to kłótnię i brak zaufania. Mam ciężki czas (choroby bliskich osób), różnego rodzaje stres. Nie potrafię cieszyć się życiem. Kocham partnera,ale boje się , że tak naprawdę to niszczy mnie to rozpamiętywanie. Jestem nieszczęśliwa i już sama nie wiem czego chcę od życia... Zawsze duszę wszystko w sobie . Mam 21 lat , o zdradzie nie wiedzą najbliżsi ,ponieważ bałabym się krytyki, a czuje,że na tej osobie mi zależy. Nie lubię przekreślać ludzi i chciałam dać nam szansę, ale nie wiem czy słusznie postąpiłam. Jak być szczęśliwym?Nie wiem już,czy sama wymyślam w swoim życiu problemy,czy jestem naiwna.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Myślę, że przede wszystkim powinna Pani porozmawiać o swoich wątpliwościach i emocjach, związanych ze zdradą czy Waszym związkiem, z partnerem. Terapia pary wydaje się bezpieczną przestrzenią do podobnej rozmowy, jeśli trudno podjąć ją Pani we własnym zakresie. Mogłaby ona dotyczyć Pani emocji, potrzeb i oczekiwań w związku i wobec partnera, co prawdopodobnie pomogłoby Pani bardziej świadomie podejmować decyzje dotyczące Waszego wspólnego (lub nie wspólnego) życia. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry.
Z tego co Pani pisze jest Pani niełatwo na różnych płaszczyznach. Nasilenie trudności którego Pani może teraz doświadczać nie ułatwia odpowiedzi na postawione przez Panią pytanie. Czy próbowała Pani szczerze i otwarcie porozmawiać o nich z partnerem? Jeśli nie, to może to być dobry pierwszy krok. Rozważenie konsultacji z psychologiem, osobistych lub wspólnie z partnerem także jest wskazane. Pozwoli na lepsze przyjrzenie się temu, co faktycznie utrudnia zapomnienie o zdradzie. Nie jestem pewien czy taka odpowiedź Panią satysfakcjonuje, ale tu nie ma żadnych złotych rad lub odpowiedzi. Tylko Pani może sobie tak naprawdę udzielić odpowiedzi, choć wymaga to włożenia pewnej pracy w jej świadome zrozumienie.
Z tego co Pani pisze jest Pani niełatwo na różnych płaszczyznach. Nasilenie trudności którego Pani może teraz doświadczać nie ułatwia odpowiedzi na postawione przez Panią pytanie. Czy próbowała Pani szczerze i otwarcie porozmawiać o nich z partnerem? Jeśli nie, to może to być dobry pierwszy krok. Rozważenie konsultacji z psychologiem, osobistych lub wspólnie z partnerem także jest wskazane. Pozwoli na lepsze przyjrzenie się temu, co faktycznie utrudnia zapomnienie o zdradzie. Nie jestem pewien czy taka odpowiedź Panią satysfakcjonuje, ale tu nie ma żadnych złotych rad lub odpowiedzi. Tylko Pani może sobie tak naprawdę udzielić odpowiedzi, choć wymaga to włożenia pewnej pracy w jej świadome zrozumienie.
Polecam terapię par. Pozdrawiam
Maria Imbierowicz
Maria Imbierowicz
Zadaje Pani wiele ważnych pytań. Czy da się wybaczyć zdradę, a także to najpotężniejsze- jak być szczęśliwym? Nie jestem pewna czy moja odpowiedź Panią usatysfakcjonuje, ale uważam, że tylko Pani zna odpowiedzi na te pytania.
Na drodze ku szukaniu odpowiedzi zachęcam do przeczytania książki Katarzyny Miller "Kup kochance męża kwiaty".
Powodzenia!
Na drodze ku szukaniu odpowiedzi zachęcam do przeczytania książki Katarzyny Miller "Kup kochance męża kwiaty".
Powodzenia!
Dzień dobry,
myślę, że wątek "zdrady" jest jakimś przyczynkiem do dalszych rozważań nad Pani obecną kondycją psychiczną. Trudny do zdefiniowania jest sam moment zdrady - czy przed związkiem tak można to nazwać?
Niezależnie od tego, ważnym pytaniem jakie Pani sobie stawia, jest kwestia tego, czego Pani chce oraz jak być szczęśliwą. Myślę, że może Pani poszukać odpowiedzi na te pytania przy wsparciu specjalisty psychologa, ale też mam wrażenie, że jest to charakterystyczny moment rozwojowy, kiedy jest Pani jedną nogą w dorosłości, ale jeszcze nie zakończył się okres młodzieńczości. Stąd te rozterki i wątpliwości, a dodatkowo życie przynosi różnego rodzaju stresujące wydarzenia.
Życzę powodzenia w poszukiwaniu odpowiedzi oraz rozwiązywaniu trudności oraz utwierdzaniu się w poczuciu tożsamości.
Pozdrawiam
Anna Jerzak/Psychonomia.pl
myślę, że wątek "zdrady" jest jakimś przyczynkiem do dalszych rozważań nad Pani obecną kondycją psychiczną. Trudny do zdefiniowania jest sam moment zdrady - czy przed związkiem tak można to nazwać?
Niezależnie od tego, ważnym pytaniem jakie Pani sobie stawia, jest kwestia tego, czego Pani chce oraz jak być szczęśliwą. Myślę, że może Pani poszukać odpowiedzi na te pytania przy wsparciu specjalisty psychologa, ale też mam wrażenie, że jest to charakterystyczny moment rozwojowy, kiedy jest Pani jedną nogą w dorosłości, ale jeszcze nie zakończył się okres młodzieńczości. Stąd te rozterki i wątpliwości, a dodatkowo życie przynosi różnego rodzaju stresujące wydarzenia.
Życzę powodzenia w poszukiwaniu odpowiedzi oraz rozwiązywaniu trudności oraz utwierdzaniu się w poczuciu tożsamości.
Pozdrawiam
Anna Jerzak/Psychonomia.pl
Dzień dobry,
Z tego co Pani pisze, wynika że przeżywa Pani wątpliwości dotyczące tego- czy można ufać i polegać na partnerze. Może to być związane z relacją z partnerem i aktualnym kryzysem, ale pisze Pani też o " duszeniu w sobie przeżyć" Być może wątpliwości i rozpamiętywanie pojawiły się w sytuacji dużego stresu, zagrożenia zdrowia bliskich i uruchomiły w Pani przeżycia do tej pory tłumione oraz zaburzyły poczucie bezpieczeństwa. Pomocna w rozeznaniu tego, byłaby zarówno konsultacja pary, jak i konsultacja indywidualna. Psychoterapia indywidualna mogłaby Pani pomóc uporządkować i zrozumieć aktualne przeżycia.
Z tego co Pani pisze, wynika że przeżywa Pani wątpliwości dotyczące tego- czy można ufać i polegać na partnerze. Może to być związane z relacją z partnerem i aktualnym kryzysem, ale pisze Pani też o " duszeniu w sobie przeżyć" Być może wątpliwości i rozpamiętywanie pojawiły się w sytuacji dużego stresu, zagrożenia zdrowia bliskich i uruchomiły w Pani przeżycia do tej pory tłumione oraz zaburzyły poczucie bezpieczeństwa. Pomocna w rozeznaniu tego, byłaby zarówno konsultacja pary, jak i konsultacja indywidualna. Psychoterapia indywidualna mogłaby Pani pomóc uporządkować i zrozumieć aktualne przeżycia.
Dzień dobry, tylko Pani może odpowiedzieć na pytanie, czy tej konkretnej osobie chce Pani wybaczyć. Pani cierpienie nie jest wymyślone, jest realne. Warto skorzystać w tym ciężkim dla Pani okresie ze wsparcia psychoterapeuty. Pozdrawiam Panią serdecznie. Katarzyna Zalewska
Witam Panią
Trwanie w związku po zdradzie jest trudne ale nie niemożliwe. To Pani powinna zdecydować czy chce Pani mimo wszystko trwać w tym związku czy nie. Odpowiedz na to pytanie determinuje to co należy zrobić. Z treści listu wynika, ze zależy Pani na tej osobie zatem koniecznym jest odcięcie się od tego co było. Żal odnoszący się do przeszłości jest błędem logicznym myślenia ponieważ nic już z tym nie można zrobić bo to już się wydarzyło. Trzeba patrzeć w przyszłość i nie odwracać się. Jest to sytuacja z którą nic Pani nie zrobi, więc albo trzeba zmienić własne myślenie albo otoczenie czyli nie brnąć w ten związek. Dobrze Pani zobaczyła,że niszczy Panią to rozpamiętywanie. Myślę, że tak może być.
Warto rozpatrzyć również konsultację u psychologa psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie
Trwanie w związku po zdradzie jest trudne ale nie niemożliwe. To Pani powinna zdecydować czy chce Pani mimo wszystko trwać w tym związku czy nie. Odpowiedz na to pytanie determinuje to co należy zrobić. Z treści listu wynika, ze zależy Pani na tej osobie zatem koniecznym jest odcięcie się od tego co było. Żal odnoszący się do przeszłości jest błędem logicznym myślenia ponieważ nic już z tym nie można zrobić bo to już się wydarzyło. Trzeba patrzeć w przyszłość i nie odwracać się. Jest to sytuacja z którą nic Pani nie zrobi, więc albo trzeba zmienić własne myślenie albo otoczenie czyli nie brnąć w ten związek. Dobrze Pani zobaczyła,że niszczy Panią to rozpamiętywanie. Myślę, że tak może być.
Warto rozpatrzyć również konsultację u psychologa psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie
Witam,
Zdradę można wybaczyć, ale zapomnieć o niej się nie da. Dlatego zdrada zmienia nieodwracalnie każdy związek. Po zdradzie mamy dwie opcje odejść albo wybaczyć, ta druga jest bardzo trudna i wymaga dużej pracy z obydwu stron.
Jeśli rozpoczęliście Państwo proces naprawy waszego związku, rozmawiajcie ze sobą często o wzajemnych oczekiwaniach, rozwijajcie swoje pasje, gdyż nic nie niszczy związku tak jak rutyna. Wyjdźcie gdzieś razem, stwórzcie swoje rytuały. Chodzi o to by pokazać, że zależy wam na sobie.
Po zdradzie nie istnieje zaufanie, nikt nie udziela na niego kredytu. Należy je odbudować na nowych zasadach dogodnych dla was obojga. Oczywiście największy wkład ma osoba, która popełniła błąd.
Zachęcam Panią do zwrócenia się o pomoc do bliskiej osoby, do porozmawiania o sytuacji z przeszłości, po to żeby wyrzuć to z siebie. Jeśli nie chce Pani dzielić się swoimi doświadczeniami z bliską osobą to zachęcam do wizyty u psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie, Natalia Kabała - Michna
Zdradę można wybaczyć, ale zapomnieć o niej się nie da. Dlatego zdrada zmienia nieodwracalnie każdy związek. Po zdradzie mamy dwie opcje odejść albo wybaczyć, ta druga jest bardzo trudna i wymaga dużej pracy z obydwu stron.
Jeśli rozpoczęliście Państwo proces naprawy waszego związku, rozmawiajcie ze sobą często o wzajemnych oczekiwaniach, rozwijajcie swoje pasje, gdyż nic nie niszczy związku tak jak rutyna. Wyjdźcie gdzieś razem, stwórzcie swoje rytuały. Chodzi o to by pokazać, że zależy wam na sobie.
Po zdradzie nie istnieje zaufanie, nikt nie udziela na niego kredytu. Należy je odbudować na nowych zasadach dogodnych dla was obojga. Oczywiście największy wkład ma osoba, która popełniła błąd.
Zachęcam Panią do zwrócenia się o pomoc do bliskiej osoby, do porozmawiania o sytuacji z przeszłości, po to żeby wyrzuć to z siebie. Jeśli nie chce Pani dzielić się swoimi doświadczeniami z bliską osobą to zachęcam do wizyty u psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie, Natalia Kabała - Michna
Witam Panią, wybaczenie jest możliwe, jeśli wierzy się w to, co tworzy się po zdradzie. Wiele zależy od drugiej osoby. Kim naprawdę jest Pani partner, jakie wyznaje zasady, jak wygląda Wasza relacja dzisiaj. Jeśli związek jest pełny, partner ma mniejszą motywację do zdrady. I tu jest często paradoks. Im bardziej boimy się zdrady, tym bardziej obawiamy się dać zbyt wiele, przezc co związek staje się mniej satysfakcjonujący i bardziej narażony na zdradę. Terapia partnerska służy lepszemu poznaniu siebie i siebie nawzajem, polecam. Zapraszam do siebie na darmową konsultację (kontakt przez FB lub telefonicznie). Pozdrawiam
Witam Panią!
Czy proszę otwarcie i na spokojnie porozmawiać z partnerem o Pani emocjach i wątpliwościach związanych z tym wydarzeniem w przeszłości. Bez wyrzutów, bez podnoszenia głosu...spróbujcie po prostu przepracować ten problem, na razie sam na sam. Zachęcam do tego, aby mówiła Pani o tym, co Pani czuje, bez oceniania zachowania partnera. Jeśli Pani go kocha, też proszę nie zapomnieć o tym wspomnieć ;) Jeżeli to nie pomoże i nadal temat będzie zakłócał Państwa spokój zachęcam do udania się na konsultację psychologiczną. Pozdrawiam serdecznie! Milena Wyszyńska
Czy proszę otwarcie i na spokojnie porozmawiać z partnerem o Pani emocjach i wątpliwościach związanych z tym wydarzeniem w przeszłości. Bez wyrzutów, bez podnoszenia głosu...spróbujcie po prostu przepracować ten problem, na razie sam na sam. Zachęcam do tego, aby mówiła Pani o tym, co Pani czuje, bez oceniania zachowania partnera. Jeśli Pani go kocha, też proszę nie zapomnieć o tym wspomnieć ;) Jeżeli to nie pomoże i nadal temat będzie zakłócał Państwa spokój zachęcam do udania się na konsultację psychologiczną. Pozdrawiam serdecznie! Milena Wyszyńska
Dzień dobry,
z tego co Pani pisze wynika, że jest Pani bardzo ciężko i mimo, że zdrada miała miejsce 4 lata temu to nadal Pani o tym myśli przez co ciężko o zaufanie w związku. Na pewno trudna sytuacja z chorobą bliskich nie pomaga. Wydaje mi się, że problem ze zdradą jest w tej chwili w Pani życiu jak błędne koło: boi się Pani ewentualnej kolejnej zdrady przez co nie potrafi się Pani cieszyć życie, nie potrafi się Pani cieszyć życiem, bo partner już Panią zdradził itp. Na pewno odczułaby Pani ulgę, gdyby udało się przerwać to błędne koło. Jeśli trudno jest Pani żyć w stanie, w jakim się Pani znajduje i myśli Pani, że nie poradzi Pani sobie z tym sama, to zapraszam do gabinetu. Porozmawiamy o tym co Panią męczy i być może wspólnie znajdziemy rozwiązanie.
Pozdrawiam serdecznie
z tego co Pani pisze wynika, że jest Pani bardzo ciężko i mimo, że zdrada miała miejsce 4 lata temu to nadal Pani o tym myśli przez co ciężko o zaufanie w związku. Na pewno trudna sytuacja z chorobą bliskich nie pomaga. Wydaje mi się, że problem ze zdradą jest w tej chwili w Pani życiu jak błędne koło: boi się Pani ewentualnej kolejnej zdrady przez co nie potrafi się Pani cieszyć życie, nie potrafi się Pani cieszyć życiem, bo partner już Panią zdradził itp. Na pewno odczułaby Pani ulgę, gdyby udało się przerwać to błędne koło. Jeśli trudno jest Pani żyć w stanie, w jakim się Pani znajduje i myśli Pani, że nie poradzi Pani sobie z tym sama, to zapraszam do gabinetu. Porozmawiamy o tym co Panią męczy i być może wspólnie znajdziemy rozwiązanie.
Pozdrawiam serdecznie
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Dzień dobry,
warto tutaj zadać więcej dodatkowych pytań i myślę, że spotkanie z psychologiem byłoby dla Pani zasadne.
Pozdrawiam
warto tutaj zadać więcej dodatkowych pytań i myślę, że spotkanie z psychologiem byłoby dla Pani zasadne.
Pozdrawiam
Dzień dobry. Przede wszystkim musi Pani ustalić, czy to w ogóle była zdrada. Jeżeli Pani partner nie był wtedy z Panią w związku, to o zdradzie nie może być mowy. Jeżeli natomiast już się Państwo zdecydowali na bycie razem, to rodzi się pytanie, dlaczego w ogóle postanowiła Pani tkwić w relacji, która już na samym początku zaczęła się od oszustwa partnera. Chciała Pani dać partnerowi szansę, i dała ją Pani, ale skoro nie jest Pani szczęśliwa, to ewidentnie należy się przyjrzeć Pani uczuciom do niego. Polecam Pani skorzystanie z pomocy psychologa w ramach indywidualnych spotkań. Pozdrawiam, Natalia Słowik
Dzień dobry, przemyślenia i pytania jakie Pani sobie zadaje są zupełnie naturalne i nie świadczą o Pani naiwności a raczej o samoświadomości i poszukiwaniu komfortu. Jeśli czuje Pani, że pojawiają się one bardzo często i zaburzają Pani codzienne dobre samopoczucie- może Pani spróbować rozwiązać je z terapeutą. Dobry psychoterapeuta z pewnością będzie posiadał narzędzia pozwalające Pani na spojrzenie na swoje życie z innej perspektywy i udzielenie sobie odpowiedzi na pytania i refleksje obecne w Pani życiu. Pozdrawiam serdecznie,
Martyna Sobczyk/ pomocnaterapia.pl
Martyna Sobczyk/ pomocnaterapia.pl
Tak zdradę da się wybaczyć i zbudować na nowo związek oparty na nowych zasadach. Wymaga to jednak czasu i często pomocy specjalisty psychoterapeuty. Niszczy Panią duszenie w sobie, rozpamiętywanie. Jest Pani młodą kobietą i mam poczucie że jest to czas by zadbała Pani o siebie, swoją psychikę i radość życia. Polecam kontakt z psychoterapeutą.
Dzień dobry i dziękuję za zaufanie,
Pani mówi, że " zdrada" była na etapie przed związkiem..prawda? a o zdradę można mówić tylko w kontekście związku bo dotyczy umowy o wyłączność seksualną dla partnera/partnerki.
Sądzę, że to co Pani przeżywa nie dotyczy Pani relacji seksualnej z tą drugą osobę ..bardziej czegoś innego i myślę, że byłby wskazane skontaktować się z zaufanym psychologiem aby porozmawiać o tych kłopotach emocjonalnych.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Pani szczęście.
Pani mówi, że " zdrada" była na etapie przed związkiem..prawda? a o zdradę można mówić tylko w kontekście związku bo dotyczy umowy o wyłączność seksualną dla partnera/partnerki.
Sądzę, że to co Pani przeżywa nie dotyczy Pani relacji seksualnej z tą drugą osobę ..bardziej czegoś innego i myślę, że byłby wskazane skontaktować się z zaufanym psychologiem aby porozmawiać o tych kłopotach emocjonalnych.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Pani szczęście.
Witam, proszę skorzystać z rozmowy z psychologiem. Jeżeli chce Pani pracować nad związkiem, dać mu szanse, warto skorzystać z pomocy. Aby rozpocząć na nowo niezbędne jest zaufanie i przebaczenie. Pozdrawiam serdecznie
Eksperci
Podobne pytania
- Jestem w zwiazku od roku i gdyby nie jedna kwestia to uważałabym, ze jestem szcześciarą niestety mój partner zabrania mi spotykać się z przyjaciółmi. Mamy taką tradycje z przyjaciółkami, ze na urodziny kazdej z nas wyjezdzamy zwiedzić jakies miejsce przy okazji sie dobrze bawić. Moǰ facet twierdzi ze…
- Witam zmagam się z problemem u mojego partnera od początku mnie okłamuje gdy mu się powie prawdę to wszystko zwala na mnie i obwinia mnie o wszystko. Wymyśla różne choroby żeby tylko nie chodzić do pracy. Zamyka się w sobie w takiej jak by skorupie unika rozmów ze mną i jakiekolwiek wychodzenia gdziekolwiek…
- Moja dziewczyna była 2,5 roku w pierwszym związku jej chłopak ją kontrolował sprawdzał telefon sprawdzał ją zmuszał do seksu nie pozwolił się jej angażować zaczynać pierwszej nie pokazywał uczuć nie starał się itp jestem teraz z nią 3 miesiące ale może w połączeniu max miesiąc jest super ale reszta to…
- Witam co robić jeśli mąż przestal się odzywać zamknol się w pokoju 6 miesięcy i nie wychodzi jesteśmy małżeństwem 17 lat prosząc go zeby porozmawial mowi ze wstrzynam awantury pukając do drzwi i prosząc o rozmowę wyzywa mnie i mówi że to moja wina zdradził mnie 3 lata temu wybaczylam mu a teraz przestał…
- Pozostaje w związku od 3 lat. Od samego początku była to bardzo udana relacją. Wspólne zainteresowania i umiejętność spędzania czasu razem sprawiały że nasza relacja szybko się rozwijała. Oboje mamy 30 lat i partner nigdy wcześniej nie był w związku dłuższym niż 6 miesięcy. Moje poprzednie związki trwały…
- Witam, jestem strasznie zazdrosna o byłą dziewczynę mojego chłopaka porównuje się do niej , byłam nawet bardzo zazdrosna i wybuchnęłam płaczem gdy powiedział mi że kiedyś widział ja w bieliznie bo się przy nim przebierała łapie mnie mega zazdrość robię się w stosunku do niego nie ufna proszę o pomoc…
- Dzień dobry, mam pytanie co zrobić w sytuacji gdy rzuciła mnie kobieta - byliśmy razem 5 lat, kobieta ma 12 letnie dziecko razem mieszkaliśmy. Powodem ostatecznego rozstania było ,iż czekałem w nocy na jej powrót z imprezy firmowej i pisałem smsy. Od mojego wyprowadzenia minęły 2 tygodnie, było 1 spotkanie…
- Dzień dobry Mam pytanie, od 17 lat jestem z kobietą, od 6 lat po ślubie. Przeżywaliśmy trudne chwilę, kilka razy prawie się rozstawiliśmy. Po drodze wyszedł mój alkoholizm (dziś nie piję od 21 miesięcy) i depresja wieloletnią żony sięgająca dzieciństwa. Pi tych wszystkich problemach i wielu przykrych…
- Dzień dobry. Jestem mężatką od 20 lat razem jesteśmy 24 lata. Mam teraz 40 lat i pół roku temu dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. To było najpierw pisanie i dzwonienie z nią a później dwa razy zdrada. Nie zauważyłam nic oprócz tego że trochę się oddalił ale w łóżku było jak zawsze (może byłam ślepa).Jego…
- Dzień dobry, jestem z moim chłopakiem od ponad 3 lat. Nie mieszkamy jeszcze razem.Niecałe dwa lata temu zmarła mu mama, od tego czasu raz jest w miarę dobrym nastroju, wtedy w związku jest idelanie, wspiera mnie, odwiedzał mnie codziennie w szpitalu, mimo, że jest z innego miasta itd. Ale często ma spadki…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 101 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.