Tata zachorował lat temu na raka jasnokomórkowego nerki w tej chwili ma przeżuty do płuc i na żebro
3
odpowiedzi
Tata zachorował lat temu na raka jasnokomórkowego nerki w tej chwili ma przeżuty do płuc i na żebro jest po wrzystkich chemiach jakie pani doktor mogła mu dać w tej chwili przeżut do płuc się powiększył i nie ma dla niego na dzień dzisiejszy leku.Chciałabym zapytać się czy jest dla niego jakaś szansa czy któryś z panów i pań doktorów czy ktoś podejmie się leczenia taty
Prawie zawsze w przypadku przerzutów do rozważenia jest paliatywna radioterapia ale konieczna jest kwalifikacja do radioterapii na podstawie objawów i oceny stanu pacjenta.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
to pytanie do onkologów / radioterapeutów. Nie do chirurga.
Pozdrawiam,
Marcin Migaczewski
to pytanie do onkologów / radioterapeutów. Nie do chirurga.
Pozdrawiam,
Marcin Migaczewski
W raku jasnokmórkowym nerki o taki zaawansowaniu nalezy pokusic sie o zastosowanie IK a nie chemioterapii.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.