Trudno mi się ożenić bo nie chce oddać władzy silnej kobiecie, a na równą sobie nie mam siły i zasob

Dzień dobry. Z tego, co Pan napisał rozumiem, że z jednej strony chciałby Pan wejść w związek małżeński z kobietą, która radzi sobie i nie potrzebuje opieki, z drugiej strony obawia się Pan, że taka kobieta będzie w jakiś sposób "ponad" Panem w relacji, ponieważ Pan sam czuje się wewnętrznie zbyt słaby. Zastanawiam się co dokładnie ma Pan na myśli mówiąc o mężczyźnie jako głowie rodziny. Istnieje oczywiście wiele modelów rodziny, jednak w większości związek zawiera w sobie element wzajemnego uzupełniania się przez partnerów. Jeśli nie czuje się Pan na siłach do bycia w związku i jednocześnie zależy Panu na tym, warto na początku wzmocnić siebie od wewnątrz i skorzystać z psychoterapii.

Dzień Dobry, zachęcam do wizyty u specjalisty, aby szerzej omówić ten problem. Pozdrawiam serdecznie

Rozumiem, że zmagasz się z wieloma trudnymi emocjami i wątpliwościami dotyczącymi małżeństwa i relacji. Zastanów się nad tym, co dla Ciebie oznacza bycie "głową rodziny" i jakie masz oczekiwania wobec siebie oraz swojej partnerki. Czasami warto przeanalizować swoje przekonania na temat ról w związku i zastanowić się, czy są one realistyczne.
Jeśli już jesteś w związku lub rozważasz małżeństwo, otwarta rozmowa z partnerką o swoich obawach i oczekiwaniach może być kluczowa. Zrozumienie wzajemnych potrzeb może pomóc w budowaniu silniejszej relacji. Rozważ pracę nad swoją pewnością siebie i poczuciem własnej wartości. Może to być terapia indywidualna, która pomoże Ci lepiej zrozumieć swoje uczucia i lęki.
Pozdrawiam serdecznie