Trzy tygodnie temu straciłem przytomność. Na SORze wykonano badania (morfologia, sód, potas, kreatyn

Trzy tygodnie temu straciłem przytomność. Na SORze wykonano badania (morfologia, sód, potas, kreatynina, CRP, Glukoza, D-Dimer, Troponina, zrobiono również EKG) - wszystko w normie (diagnoza: podłoże psychogenne). Następnie po kilku dniach pojawiło się uczucie przemęczenia, senność, ból kończyn dolnych uniemożliwiający normalne funkcjonowanie. Po kolejnym tygodniu ból ten przekształcił się w kłucia, drgania, mrowienia kończyn dolnych, po czym doszły te same objawy dla kończyn górnych. Bóle te były losowe, pojawiały się naprzemiennie, trwały kilka-kilkadziesiąt minut po czym znikały i były niezależne od poruszania się (tj. ruch nie wpływał na pojawianie się bóli). Zmęczenie pozostało, doszły do tego problemy z częstszym oddawaniem moczu (i parciem na mocz po każdym wypiciu wody/napojów), czasem stan podgorączkowy połączony z potami. Dla własnego spokoju wykonałem kolejne badania: fosfor, wapń, tsh, sód, potas, magnez, morfologia, ob, kwas moczowy, crplx, rf, magnez, badanie moczu - wszystko w normie. Nie zauważono zmian skórnych, itp. Czy objawy te mogą występować na podłożu psychologicznym (wynikać np. z przebytego kilkumiesięcznego stresu)? Do którego specjalisty powinienem się skierować w celu uzyskania diagnozy?