Upadłem w pracy na lewą dłoń na początku listopada. Pojawił się krwiak i silny ból, który nie ustępo
1
odpowiedzi
Upadłem w pracy na lewą dłoń na początku listopada. Pojawił się krwiak i silny ból, który nie ustępował. Wizyta u ortopedy i RTG - niby jakaś Ryśka na kości łódeczkowatej - orteza i do kontroli. Po 3 tygodniach ponowna wizyta, ból nie mija. RTG nie wykazuje urazu kości łódeczkowatej ale są widoczne ślady zwapnienia kości czworokątnej. Skierowanie na rezonans - lekarz podejrzewa więzadła. Po 3 tygodniach przychodzi opis rezonansu: "kompleks chrząstki trójkątnej o podwyższonym sygnale, niejednorodnej strukturze z cechami częściowego uszkodzenia. Niewielka ilość płynu w stawach. Dyskretny obrzęk tkanek miękkich w okolicy więzadła miedzynadgarstkowego grzbietowego, nerw posrodkowy o wymiarach przekroju 5x3 mmna poziomie troczka o nieznacznie podwyższonej intensywności sygnału w obrazach T2 zależnych." Ponowne RTG bez śladów złamania kości. Przez 2 miesiące ciągły silny ból nadgarstka w okolicy właśnie kości łódeczkowatej. Zwłaszcza przy ruchu nadgarstka w kierunku małego palca, plus blokada w tym miejscu. dodatkowo w ciągu dnia pojawia się promieniujący ból wokół nadgarstka. Potrafi wybudzić w nocy. Czy to faktycznie uszkodzenie chrząstki trójkątnej i czy z uwagi na nieustępujący ból czeka mnie operacja ?
Myślę, że jeśli dolegliwości nie ustępują zabieg może być dobrym rozwiązaniem
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.