urojenia raka mozgu
26
odpowiedzi
witam ,oj jakiegos czasu ubzduralam sobie ze mam raka mozgu albo ze cos jest nie tak , 2 lata temu robilam nawet tomografie jednak nic nie wykazala , siadlo mi to tak na psychike ze non stop o tym mysle i nawet glowa mnie poboloewa mam takie uderzenia pulsacyjne prosze o pomoc
Witam, nawet jeśli zdajemy sobie sprawę, że choroba jest 'ubzdurana' to i tak życie z tą myślą jest bardzo trudne, ma swoje konsekwencje i może prowadzić do depresji. Często się zdarza, że żyjemy z przeświadczeniem choroby a tłumaczenie sobie, diagnozy i wizyty u lekarzy nie pomagają. W takich sytuacjach psychoterapia może pomóc, zarówno z emocjonalnymi skutkami życia z lękiem przed chorobą jak i z przyczyną lęku.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry Pani,
zalecam przede wszystkim konsultację psychiatryczną w celu ewentualnego leczenia farmakologicznego połączonego z psychoterapią. Bóle, o których Pani pisze mogą mieć podłoże urojeń lub być bólami somatycznymi, dlatego w leczeniu konieczna jest współpraca lekarza psychiatry i psychoterapeuty.
Pozdrawiam
zalecam przede wszystkim konsultację psychiatryczną w celu ewentualnego leczenia farmakologicznego połączonego z psychoterapią. Bóle, o których Pani pisze mogą mieć podłoże urojeń lub być bólami somatycznymi, dlatego w leczeniu konieczna jest współpraca lekarza psychiatry i psychoterapeuty.
Pozdrawiam
Lęk o zdrowie, który nie ma uzasadnienia w wynikach badań z reguły ma podłoże lękowe. Warto zastanowić się nad przyczynami lęku (rzekome problemy zdrowotne nie są jego przyczyną, a jedynie objawem) i możliwością ich opanowania. Takie możliwości oferuje Pani psychoterapia. Gdyby jednak z jakichś powodów nie mogła lub nie chciała Pani podejmować psychoterapii, warto umówić się z psychiatrą. Farmakoterapia również potrafi w takich przypadkach przynieść pomoc nie tylko skuteczną, ale i trwałą.
Bartłomiej Perczak
Bartłomiej Perczak
Jeśli nic Pani nie dolega somatycznie to być może problem jest natury psychologicznej. Może mieć charakter zaburzeń somatyzacyjnych. Czasem pod postacią takich dolegliwości kryją się wyparte emocjonalne treści. Najlepiej skonsultować to z psychoterapeutą. Pozdrawiam. Lidia Tkaczyk
Witam Panią, skoro badania medyczne wykluczyły u Pani guza mózgu, a mimo to cały czas Pani uważa, że jest inaczej, to prawdopodobnie cierpi na dolegliwości hipochondryczne. W takiej sytuacji konieczna wydaje się konsultacja również u psychoterapeuty i/lub lekarza psychiatry.
Jeśli jest Pani z terenu woj. świętokrzyskiego zapraszam do siebie na konsultację.
Pozdrawiam
Jeśli jest Pani z terenu woj. świętokrzyskiego zapraszam do siebie na konsultację.
Pozdrawiam
Sugeruję wizytę:
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
To mogą być objawy psychosomatyczne. Ciało za pomocą dolegliwości somatycznych chce Panją poinformować o różnych trudnościach natury psychologicznej. Pomocna w rozszyfrowaniu tego jest psychoterapia dzięki której możemy zająć się prawdziwymi przyczynynami bólu. Pozdrawiam
Natrętne myśli o charakterze lęku przed chorobą z dużym prawdopodobieństwem wskazują na zaburzenia lękowe tzw. hipochondryczne. Aby sobie poradzić z tą sytuacją powinna Pani udać się do psychiatry lub psychologa w celu diagnozy oraz leczenia i/lub terapii.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Lęk przed zachorowaniem na raka, o którym Pani pisze jest niestety coraz częstszym zjawiskiem w naszym społeczeństwie (podobnie jak lek przed lataniem samolotami) i ma nawet swoją nazwę – kancerofobia. Tak jak każda „fobia” jest on możliwy do leczenia, a najlepiej dotąd udokumentowaną w odniesieniu do jej skuteczności formą leczenia jest terapia poznawcza lub poznawczo-behawioralna, w której nauczy się Pani między innymi dostrzegać nieprawidłowe sposoby myślenia i przeformułowywać swoje myśli na bardziej racjonalne i przystosowawcze, a z czasem uwolni się od irracjonalnego lęku. Czasem pomocna w leczeniu tego zaburzenia (nieuzasadnionego lęku przed zachorowaniem) bywa także farmakoterapia przepisywana przez lekarza psychiatrę, ale nie zawsze jest to konieczne (w zależności od stopnia nasilenia objawów). Proszę nie lekceważyć swojego lęku – nie dlatego, że może Pani przez niego zachorować na raka, lecz dlatego, że nieleczony może doprowadzić do dalszych zaburzeń natury psychologicznej, w tym depresji. Warto skonsultować się z poradnią zdrowia psychicznego w Pani mieście lub umówić się na wizytę u psychologa lub psychoterapeuty (osobiście rekomenduję tego, który pracuje w oparciu o teorie poznawczo-behawioralne).
Witam Panią. Wszystko wskazuje na to, że dopadły Panią zaburzenia lękowe. Nie ma Pani urojeń tylko obsesyjne myśli na temat Pani zdrowia (być może to cancerofobia) Takie stany dość dobrze poddają się terapii. Zachęcam do rozważenia terapii behawioralo-poznawczej, jest ona o udowodnionej skuteczności. Jednocześnie warto byłoby współpracować z lekarzem psychiatrą. Najlepsze efekty daje połączenie farmakoterapii z psychoterapią.
Pozdrawiam ciepło
Pozdrawiam ciepło
Jeśli czuje Pani, że obawy o stan zdrowia nasiliły się do tego stopnia, że trudno jest funkcjonować i odczuwa Pani dolegliwości bólowe, to tak jak Pani pisze jest to najwyższy czas by skorzystać z profesjonalnej pomocy.
Oczywiści udzielenie takiej pomocy przez internet jest raczej niemożliwe.
Myślę, że powinna się Pani zgłosić do lekarza psychiatry, który dokładnie zbada Pani stan zdrowia (ewentualnie zleci stosowne dodatkowe badania) i zbierze wywiad. Na tej podstawie będzie mógł ustalić właściwą diagnozę i polecić Pani najlepszą formę leczenia.
Oczywiści udzielenie takiej pomocy przez internet jest raczej niemożliwe.
Myślę, że powinna się Pani zgłosić do lekarza psychiatry, który dokładnie zbada Pani stan zdrowia (ewentualnie zleci stosowne dodatkowe badania) i zbierze wywiad. Na tej podstawie będzie mógł ustalić właściwą diagnozę i polecić Pani najlepszą formę leczenia.
Witam. Jeżeli od 2 lat boryka się Pani z tak uciążliwym lękiem, to najwyższa pora na konsultację u psychoterapeuty. Głowa może boleć od ciągłego zamartwiania się, ponieważ nasze ciało reaguje na stres, tak jesteśmy skonstruowani. Psychoterapeuta pomoże Pani znaleźć prawdziwą przyczynę tego niepokoju i metody radzenia sobie z nim. Radzę nie zwlekać z konsultacją, zwłaszcza że unikając konkretnej pomocy utrwala Pani swój lęk. Pozdrawiam.
Witam! Przy tego typu problemach niezbędna jest pomoc psychoterapeuty. W wyniku konsultacji terapeutucznych moze się pani dowiedzieć czegoś więcej o swoim problemie oraz o możliwości pomocy a także podjąć decyzję o rozpoczęciu terapii.
Dzień dobry. To co Pani opisuje to wygląda na problemy lękowe. One mogą przybrać różną formę, u Pani to lęk o zdrowie. Przy tego rodzaju kłopocie mniej istotne jest czego się boimy /chociaż to też oczywiście ma znaczenie/ a ważniejsze jest poszukiwanie źródeł lęku. Najczęściej trudno jest to zrobić samej, bo to często złożona sprawa. Praca nad lękiem też zazwyczaj wymaga profesjonalnej pomocy. Proponuję aby skorzystała Pani z konsultacji psychologicznej. To pomoże rozeznać się w problemie i ustalić jakiego rodzaju pomocy Pani potrzebuje.
Pozdrawiam
Barbara Tubielewicz
Pozdrawiam
Barbara Tubielewicz
Witam. Zalecałabym konsultację u psychologa. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry,
pisze Pani, że często myśli Pani z niepokojem o swoim stanie zdrowia, choć badania nie wykazują nieprawidłowości. Te podejrzenia, niepokoje wpływają na Pani samopoczucie, powodują bóle głowy i skoki ciśnienia. W takiej sytuacji zachęcam do wizyty u lekarza psychiatry, który po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu zaleci odpowiednie leczenie (np. psychoterapię lub farmakoterapię, albo obie te formy), lub u psychologa-psychoterapeuty, z którym będzie Pani mogła porozmawiać o możliwych przyczynach tych niepokojów w Pani życiu, o tym, jak wpływają one na Pani funkcjonowanie, a w konsekwencji także o tym, jak zmniejszyć poziom lęku i napięcia w Pani życiu.
Pozdrawiam
Anna Mach - psycholog, psychoterapeutka, dr n. hum.
pisze Pani, że często myśli Pani z niepokojem o swoim stanie zdrowia, choć badania nie wykazują nieprawidłowości. Te podejrzenia, niepokoje wpływają na Pani samopoczucie, powodują bóle głowy i skoki ciśnienia. W takiej sytuacji zachęcam do wizyty u lekarza psychiatry, który po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu zaleci odpowiednie leczenie (np. psychoterapię lub farmakoterapię, albo obie te formy), lub u psychologa-psychoterapeuty, z którym będzie Pani mogła porozmawiać o możliwych przyczynach tych niepokojów w Pani życiu, o tym, jak wpływają one na Pani funkcjonowanie, a w konsekwencji także o tym, jak zmniejszyć poziom lęku i napięcia w Pani życiu.
Pozdrawiam
Anna Mach - psycholog, psychoterapeutka, dr n. hum.
Witam, jeśli słuszności obaw nie potwierdzają badania medyczne ani lekarze specjaliści a równocześnie towarzyszący Pani lęk o własne zdrowie utrudnia codzienne funkcjonowanie i powoduje cierpienie, prawdopodobnie wymaga Pani konsultacji psychologicznej. Z takim uczuciem i zachowaniami można sobie poradzić, należy jednak zbadać dokładnie Pani objawy psychologiczne, okoliczności wystąpienia objawów po raz pierwszy oraz sytuacje w jakich lęk o zdrowie nasila się obecnie itp. Psycholog przyjrzy się Pani zachowaniom i myślom pojawiającym się w kłopotliwych sytuacjach. Zalecam konsultację psychologiczną.
Dzień dobry! Rozumiem, iż pisze Pani o powracających, niechcianych myślach, które dotyczą niepokoju o zdrowie, i których trudno się wyzbyć. Jeżeli wykoanane badania nie potwierdzają choroby, warto byłoby skorzystać z konsultacji psychologicznej, by pomóc sobie poradzić z powodami pojawiającego się niepokoju. Pozdrawiam!
Witam, ponieważ tomografia datowana jest dwa lata temu, w pierwszej kolejności wskazane jest wykonanie aktualnych badań lekarskich, Jeśli lekarz pierwszego kontaktu wskaże, że gorsze samopoczucie może mieć podłoże psychiczne lub na tle nerwowym, wówczas zalecana jest wizyta u psychoterapeuty lub psychiatry. Opisane uderzenia pulsacyjne, bóle głowy i ciągłe myślenie o chorobie mogą być objawami nerwicy. Metodą leczenia nerwicy jest psychoterapia lub terapia lekowa przepisywana przez psychiatrę. Podczas pierwszej wizyty - konsultacji u psychiatry lub u psychoterapeuty zostanie ustalony plan leczenia.
Trochę za mało informacji Pani przekazała aby można cokolwiek doradzać. Problem może dotyczyć zaburzeń nerwicowych, lękowych lub hipochondrii. Podłożem może być utrata lub DDA
Witam,
Jeśli badania lekarskie nie wykazały żadnych zmian organicznych, warto było by się przyjrzeć przyczynom tych natrętnych myśli w kontekście Pani obecnej i przeszłej sytuacji życiowej. Kiedy te myśli po raz pierwszy się pojawiły? Czy przeżywała Pani wówczas jakiś nasilony stres? Jakie źródła stresu obecnie znajdują się w Pani codzienności?
Zachęcam do konsultacji z psychoterapeutą. W otwartej rozmowie ze specjalistą może Pani odnaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania.
Jeśli badania lekarskie nie wykazały żadnych zmian organicznych, warto było by się przyjrzeć przyczynom tych natrętnych myśli w kontekście Pani obecnej i przeszłej sytuacji życiowej. Kiedy te myśli po raz pierwszy się pojawiły? Czy przeżywała Pani wówczas jakiś nasilony stres? Jakie źródła stresu obecnie znajdują się w Pani codzienności?
Zachęcam do konsultacji z psychoterapeutą. W otwartej rozmowie ze specjalistą może Pani odnaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Witam,
zalecam wizytę u psychoterapeuty celem diagnozy oraz leczenia. Objaw, który Pan opisuje trwa już bardzo długo - może być Pan wyczerpany i reagować depresyjnie, dlatego też wizyta u lekarza psychiatry wydaje się być zasadna. Jeżeli specjaliści potwierdzą nerwicowe podłoże zgłaszanych objawów należy rozpocząć psychoterapię. Zaburzenia emocjonalne mogą dawać przeróżne objawy, do złudzenia przypominające choroby somatyczne. Proszę nie ustawać w szukaniu dla siebie pomocy. Życzę powodzenia.
KJ
zalecam wizytę u psychoterapeuty celem diagnozy oraz leczenia. Objaw, który Pan opisuje trwa już bardzo długo - może być Pan wyczerpany i reagować depresyjnie, dlatego też wizyta u lekarza psychiatry wydaje się być zasadna. Jeżeli specjaliści potwierdzą nerwicowe podłoże zgłaszanych objawów należy rozpocząć psychoterapię. Zaburzenia emocjonalne mogą dawać przeróżne objawy, do złudzenia przypominające choroby somatyczne. Proszę nie ustawać w szukaniu dla siebie pomocy. Życzę powodzenia.
KJ
Witam,
Poddając się dodatkowym badaniom i wykluczając podejrzenie jakie Pani wyobraziła sobie, daje możliwość do podjęcia terapii, która skierowana będzie na pytanie dlaczego poddaje się Pani właśnie takim myślom?. Zrozumienie powstawania ich, zrozumienie przyczynowości ich zaistnienia, pozwoli Pani z czasem na objęcie "władzy" nad nim przez Panią, a nie odwrotnie. Jednak by to uzyskać należy zagłębić się w Pani przeżywanie, trudności jakie były Pani udziałem i może też są. Proszę pamiętać, że mogą one - takie właśnie myśli - powodować realnie odczuwalny ból bez fizjologicznej przyczyny. Jednakże - podkreślam - że poddawanie się okresowym badaniom, kontrola lekarska, jest bardzo ważna, by wyeliminować biologiczne obciążenia i móc skupić się na psychice.
Zapraszam do podjęcia kroków związanych z rozpoczęciem terapii.
Pozdrawiam, Magdalena Pstrągowska
Poddając się dodatkowym badaniom i wykluczając podejrzenie jakie Pani wyobraziła sobie, daje możliwość do podjęcia terapii, która skierowana będzie na pytanie dlaczego poddaje się Pani właśnie takim myślom?. Zrozumienie powstawania ich, zrozumienie przyczynowości ich zaistnienia, pozwoli Pani z czasem na objęcie "władzy" nad nim przez Panią, a nie odwrotnie. Jednak by to uzyskać należy zagłębić się w Pani przeżywanie, trudności jakie były Pani udziałem i może też są. Proszę pamiętać, że mogą one - takie właśnie myśli - powodować realnie odczuwalny ból bez fizjologicznej przyczyny. Jednakże - podkreślam - że poddawanie się okresowym badaniom, kontrola lekarska, jest bardzo ważna, by wyeliminować biologiczne obciążenia i móc skupić się na psychice.
Zapraszam do podjęcia kroków związanych z rozpoczęciem terapii.
Pozdrawiam, Magdalena Pstrągowska
Witam,
Pytanie dotarło do mnie teraz, najwyraźniej czekało w kolejce.
Jeśli badania nic nie wykazały a Pani przejawia częsty lęk o swoje zdrowie oraz często ma sygnały płynące z ciała takie jak pulsowanie, to należy się udać do psychoterapeuty. Gdy nie ma przyczyn medycznych a doznajemy takich odczuć jak np. drętwienie, bóle z niewiadomych przyczyn, ścisk żołądka, to jest bardzo prawdopodobne, że są to objawy emocji. W takich sytuacjach potrzebna jest pomoc psychoterapeutyczna.
Agnieszka Złotowska
Pytanie dotarło do mnie teraz, najwyraźniej czekało w kolejce.
Jeśli badania nic nie wykazały a Pani przejawia częsty lęk o swoje zdrowie oraz często ma sygnały płynące z ciała takie jak pulsowanie, to należy się udać do psychoterapeuty. Gdy nie ma przyczyn medycznych a doznajemy takich odczuć jak np. drętwienie, bóle z niewiadomych przyczyn, ścisk żołądka, to jest bardzo prawdopodobne, że są to objawy emocji. W takich sytuacjach potrzebna jest pomoc psychoterapeutyczna.
Agnieszka Złotowska
Droga Pani,
Domyślam się , że ciągły lęk i niepokój spowodowany odczuwaniem bólu czy troską o swoje zdrowie jest bardzo męczący.
Zaburzenia psychosomatyczne (choroby psychosomatyczne) to choroby ciała (czyli somatyczne), których źródeł należy szukać w psychice. Ciało i życie psychiczne są ze sobą ściśle powiązane. Kiedy jesteśmy smutni, w permanentnym lęku, obniżonym nastroju, stresie…zdarza się że nasze ciało również zaczyna chorować. Są to jednak choroby zwykle niepotwierdzone medycznie. Bywa również tak że choruje ciało a pacjent często nie widzi związku z choroby z przeżywanymi emocjami. Ciężko mi cokolwiek zaocznie doradzić, oprócz tego żeby skonsultowała się Pani z psychologiem ( czy psychiatrą ) albo lekarzem pierwszego kontaktu.
Serdecznie pozdrawiam
Magda Synowska
Domyślam się , że ciągły lęk i niepokój spowodowany odczuwaniem bólu czy troską o swoje zdrowie jest bardzo męczący.
Zaburzenia psychosomatyczne (choroby psychosomatyczne) to choroby ciała (czyli somatyczne), których źródeł należy szukać w psychice. Ciało i życie psychiczne są ze sobą ściśle powiązane. Kiedy jesteśmy smutni, w permanentnym lęku, obniżonym nastroju, stresie…zdarza się że nasze ciało również zaczyna chorować. Są to jednak choroby zwykle niepotwierdzone medycznie. Bywa również tak że choruje ciało a pacjent często nie widzi związku z choroby z przeżywanymi emocjami. Ciężko mi cokolwiek zaocznie doradzić, oprócz tego żeby skonsultowała się Pani z psychologiem ( czy psychiatrą ) albo lekarzem pierwszego kontaktu.
Serdecznie pozdrawiam
Magda Synowska
Szanowna Pani,
niestety bardzo mało informacji podaje Pani odnośnie przyczyn i czasu powstania takiego przekonania. Czy w rodzinie były takie przypadki, że realnie ktoś zachorował na nowotwór oraz czy występowały dolegliwości psychiczne związane z urojeniami? Jeśli dezorganizuje ono Pani działanie i wzbudza lęk to proponuję udać się po specjalistyczną pomoc (wizyta u psychiatry lub psychologa), gdzie odkryje Pani źródło takiego myślenia i nauczy sobie z nim radzić. Niestety nie jestem w stanie określić na podstawie podanych informacji, czy potrzebne będą leki, czy wystarczy psychoterapia. Zawsze warto sprawdzić też medyczne podstawy i wykluczyć czynniki biologiczne Pani złego samopoczucia, a następnie pod okiem specjalisty zadecydować o dalszym leczeniu i postępowaniu.
Życzę dużo siły i pozdrawiam serdecznie.
Anna Jerzak
niestety bardzo mało informacji podaje Pani odnośnie przyczyn i czasu powstania takiego przekonania. Czy w rodzinie były takie przypadki, że realnie ktoś zachorował na nowotwór oraz czy występowały dolegliwości psychiczne związane z urojeniami? Jeśli dezorganizuje ono Pani działanie i wzbudza lęk to proponuję udać się po specjalistyczną pomoc (wizyta u psychiatry lub psychologa), gdzie odkryje Pani źródło takiego myślenia i nauczy sobie z nim radzić. Niestety nie jestem w stanie określić na podstawie podanych informacji, czy potrzebne będą leki, czy wystarczy psychoterapia. Zawsze warto sprawdzić też medyczne podstawy i wykluczyć czynniki biologiczne Pani złego samopoczucia, a następnie pod okiem specjalisty zadecydować o dalszym leczeniu i postępowaniu.
Życzę dużo siły i pozdrawiam serdecznie.
Anna Jerzak
Uważam, że należy w tej sytuacji skorzystać z pomocy psychologicznej, by nabrać dystansu - jeśli wszystkie dostępne dane mówią o tym, że nic tam niepokojącego nie znaleziono.
Można się dalej z tym męczyć i żyć; ale po co skoro można spróbować sobie pomóc, zatem zachęcam do takiej konsultacji u psychologa, względnie później do terapii, która mogłaby odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak jest.
Pozdrawiam serdecznie, Janina Czech
Można się dalej z tym męczyć i żyć; ale po co skoro można spróbować sobie pomóc, zatem zachęcam do takiej konsultacji u psychologa, względnie później do terapii, która mogłaby odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak jest.
Pozdrawiam serdecznie, Janina Czech
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.