W jaki sposób leczy się uzależnienie od pornografii?

5 odpowiedzi
Jestem uzależniony od wielu lat. Pierwszy kontakt z pornografią miałem w wieku 16, 17 lat. Uzależnienie postepowało klasyczną drogą, z czasem zacząłem sięgać po coraz mocniejsze materiały. W momencie gdy poznałem moją żonę byłem już uzależniony. Myślałem, że z łatwością porzucę pornografię, skoro mam piękną i atrakcyjną żonę. Niestety okazało się to o wiele trudniejsze niż myślałem. Kilka lat temu żona zorientowała się w moim uzależnieniu. Wtedy podjąłem walkę ponownie. Udało mi się utrzymać całkowitą abstynencję seksualną przez okres 40 dni. Po tym okresie znowu zaczęliśmy kochać się z żoną. Seks był wspaniały. Odstawiłem pornografię na wiele lat. Niestety z czasem zacząłem się masturbować, na początku nie oglądając pornografii. Był to mój sposób na złe okresy w małżeństwie, gdy nie kochaliśmy się ze sobą. W czasie gdy zacząłem się znowu masturbować fantazjowałem o mojej żonie. Z czasem zacząłęm odczuwać potrzebę silniejszych bodźców i tak poprzez oglądanie zdjęć o bardzo delikatnym zabarwieniu erotycznym, póżniej video na youtube wylądowałem w pornografii. Przez cały czas starałem się rzucić, albo przynajmniej kontrolować uzależnienie - nie dopuścić do sytuacji, by nałóg przejął nade mną całkowicie kontrolę. Po praktycznie każdej masturbacji obiecywałem sobie, że z tym koniec, że to był ostatni raz. Niestety nałóg był silniejszy. Tkwię w nim do dzisiaj.Wiem, że gdy pierwszy raz próbowałem go rzucić popełniłem błędy. Wówczas wiedza na temat uzależnienia od pornografii nie była jeszcze spopularyzowana. Nie znalazłem praktycznie żadnych informacji na temat tego jak sobie radzić z uzależnieniem. Zdałem się na silną wolę. Sądziłem, że uda mi się pozbyć nałogu tylko dzięki sile postanowienia i temu, że starałem się nie myśleć o pokusie. Drugim błedem było to, że nie poszukałem pomocy: ni u terapeuty, ani u nikogo ze znajomych. Nawet z żoną na ten temat nie rozmiawiałem, ponieważ nie chciałem jej obciążać moim problemem. Sądziłem, że poradzę sobie sam. Uważałem, że uzależnienie jest szkodliwe ponieważ krzywdzi moją żoną. Nie dostrzegałem jednak jak bardzo nałóg niszczy mnie! Nie potrafiłem ułożyć sobie w głowie strategii polegającej na tym, że w pierwszej kolejności muszę rzucić uzależnienie dla siebie. Nie posiadałem żadnych strategii zaradczych, których mógłbym użyć w momentach wystąpienia pokusy na skutek bodźców.

Dziś wiem więcej na ten temat i jestem mądrzejszy o swoją porażkę, lecz jest wiele aspektów, w których bardzo potrzebuję pomocy. Wiem, że motorem napędowym nałogu jest dopamina, która uwalnia się w mózgu, w momencie gdy mózg otrzymuje bodziec, za który dopamina jest nagrodą.

Nie wiem jednak jak nauczyć się radzić sobie z emocjami i stanami które są często przyczyną, dla której sięga się po wyzwalacz dopaminy (w moim przypadku pornografię)? Jak pomóc mojej żonie, jak nauczyć się nie ranić jej, jak nauczyć się rozmawiać z nią o uzależnieniu i jak pracować nad wyjściem z nałogu? Jaką ścieżkę terapii może zaproponować lekarz?

Bardzo proszę o pomoc.
Dzień dobry
Widzę, że na poziomie racjonalnym ma pan wszystko poukładane, ma pan jakąś wiedzę odnośnie uzależnienia! Dostrzega pan jak bardzo niszczący jest to mechanizm, nie tylko żonę ale przede wszystkim pana. Mechanizm uzależnienia rozwijał się i przekształcał, żądając coraz to silniejszych bodźców!
Ciekawa jestem co pomogło panu w utrzymaniu abstynencji przez kilka lat???
Poprzez uzależnienie reguluje pan swoje uczucia, stany emocjonalne, i to może być zarówno mała jak i duża sprawa, za każdym razem gdy odczuwa pan napięcie sięga pan po szybki sposób na ulgę, odłączenie się od przeżywania emocji. Myślę, że w pana procesie terapeutycznym bardzo ważną kwestią byłoby nauczenie się jak w zdrowy sposób przeżywać emocje, wszystkie, odnotować ważne dla siebie niezałatwione potrzeby emocjonalne i je zaspokoić w zdrowy sposób. Jest to trudne, ponieważ działa pan jak z automatu, to tak jakby na nowo miałby się pan uczyć chodzić! Jest to trudny proces zmagania się ze sobą, zmagania się ze swoimi myślami, odczuciami i w końcu kontrola zachowania! Regularne spotkania terapeutyczne powinny w mojej ocenie na tym się skupić!!! pozdrawiam serdecznie:)
Alicja Maliszewska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Proponuje Panu iść do Poradni Leczenia Uzależnień i zapisać się na leczenie odwykowe. Powinien Pan zająć się sobą, a nie przerzucać problem na pomoc małżonce (jeśli jej jest trudno, o ile wie o Pańskim uzależnieniu, powinna udać sie do terapeuty).
Pozdrawiam
Dzień dobry,
z Pana wiadomości wnioskuję, że ma Pan już dużą wiedzę na temat mechanizmów, które prowadzą do uzależnienia i je podtrzymują. Ma Pan też dużą motywację do zmiany, dzięki czemu jest spora szansa na sukces w terapii. Zachęcam do skorzystania z konsultacji z lekarzem psychiatrą oraz psychoterapeutą specjalizującym się w terapii uzależnień behawioralnych. Leczenie w przypadku uzależnienia od pornografii i masturbacji najczęściej obejmuje farmakoterapię oraz psychoterapię lub wyłącznie psychoterapię (o tym, czy potrzeba jest Panu farmakoterapia, zdecyduje lekarz). Psychoterapia zaś pomoże Panu zrozumieć mechanizmy nałogowego radzenia sobie z emocjami i zastąpić je mechanizmami zdrowymi.
Pyta Pan także o to, jak pomóc żonie - zastanawiam się, w czym ona potrzebowałaby pomocy i czy jest Pan pewien, że chciałaby takiej pomocy? Na pewno cenna byłaby szczera rozmowa z żoną o tym, co się dzieje w związku, jak wygląda Państwa życie seksualne i emocjonalne z jej perspektywy oraz w jaki sposób nałóg wpływa na Pana żonę. W zależności od tego, na ile Państwa relacja ucierpiała z powodu Pana uzależnienia, pomocna może być też konsultacja z psychoterapeutą pracującym z parami.
Z pozdrowieniami
Anna Mach
Pana problemy emocjonalne oraz z kontrolą konkretnych zachowań wymagają specjalistycznej
diagnostyki i skutecznej terapii. Niewiele osób w kraju ma duże doświadczenie kliniczne w tej tematyce. Nie wiem, w jakim regionie Pan mieszka, proponuję więc telefon do mnie (najlepiej wieczorem ok. godz 21), to postaram się polecić Panu kompetentną Osobę w danej okolicy,
Zachęcam do podjęcia trudu i pozdrawiam Świątecznie.
JW, seksuologia.org.pl, Poznań. 23.12.16
Dzień dobry Panu,
zapraszam do podjęcia terapii uzależnień. Pracuję w podejściu krótkoterminowym zorientowanym na rozwiązania.
Jeśli jest Pan z Warszawy to zapraszam do gabinetu bezpośrdnio, jeśli spoza to online np poprzez Skype.
ajkczaja&gmail.com Pozdrawiam Agata Czaja-Michaud, psycholog, certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień

Eksperci

Katarzyna Monika Adamska

Katarzyna Monika Adamska

Psychiatra

Kraków

Mirosław Adrianek

Mirosław Adrianek

Psychiatra

Siedlce

Krystian Ptak

Krystian Ptak

Psycholog

Bielsko-Biała

Weronika Waśkiewicz

Weronika Waśkiewicz

Psycholog

Warszawa

Anna Krzemień

Anna Krzemień

Psycholog

Gliwice

Justyna Płachetka

Justyna Płachetka

Psycholog

Gliwice

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 101 pytań dotyczących usługi: uzależnienia
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.