W Polsce w 2005 roku zdiagnozowano u mnie schizofrenię paranoidalną. Objawy wstępne jednak nie zgadz

W Polsce w 2005 roku zdiagnozowano u mnie schizofrenię paranoidalną. Objawy wstępne jednak nie zgadzały się z objawami schizofrenii, a lekarz który wystawił mi diagnozę widział mnie jeden raz na wizycie prywatnej. W 2014 roku byłem w profesjonalnej klinice w Niemczech i stwierdzono u mnie inny rodzaj zaburzeń. Pomimo ciężkiej diagnozy czułem się dobrze, lekarze w Polsce się dziwią że od lat mam fazę remisji, jestem aktywny, zabrano mi rentę inwalidzką, a diagnoza i stygmatyzacja pozostały. Dodatkowo napiszę że diagnoza utrudnia mi w znacznym stopniu kontakt z córką, jako że wszyscy mają mnie za schizofrenika. Gdzie szukać sprawiedliwości odnośnie zmiany diagnozy ? Wszystkie badania z przeszłości posiadam do wglądu. Proszę o pomoc, gdyż obecnie mam także sprawę o unieważnienie małżeństwa ze względu na zatajenie informacji o chorobie, chorobie która ma zupełnie inne wstępne objawy niż ja miałem na początku. Proszę o pomoc, nie w kwestii wstąpienia na drogę prawną, lecz na drogę zmiany i oceny rzetelności diagnozy do wyższych instytucji aniżeli do lekarza prowadzącego, który także uważa że nie mam schizofrenii, lecz mówił mi że lepiej tą diagnozę pozostawić.