W sierpniu zmarła moja matka ja mam 47 lat i średnio jakos ogarniam jej smierć.Jako że nie mam rodzi
3
odpowiedzi
W sierpniu zmarła moja matka ja mam 47 lat i średnio jakos ogarniam jej smierć.Jako że nie mam rodziny tzn partnera,dzieci to własnie moi rodzice sa dla mnie najbliższą rodzina z którą spędziłem blisko 50 lat pod jednym dachem a najważniejsza własnie była matka.Uczucie pustki,żalu itd jest silne i wciąz wystepuje.Często płacze a bywały dni kiedy w pracy musiałem sie chować żeby jakoś ten ścisk krtani ukryć.Długo to będzie trwać?
Dzień dobry,
przykro mi z powodu śmierci Pani mamy. Rozumiem, że jest to dla Pani trudny czas. Żałoba po bliskich ma 4 etapy. Pierwszy etap to szok, wstrząs, otępienie, jest to etap zaraz po stracie. Etapem drugim jest tęsknota i żal, zazwyczaj towarzyszy mu poczucie pustki. Trzeci etap to dezorganizacja i rozpacz, osoba która doświadcza tego okresu może mieć trudności z powrotem do życia sprzed żałoby. Czwarty etap to reorganizacja, tutaj pojawia się akceptacja straty (lub jej brak). Żałoba zazwyczaj trwa 12 miesięcy, jednak jest to kwestia bardzo indywidualna i zależy od wielu czynników. Żałoba może trwać krócej lub dłużej. Zachęcam do konsultacji z psychologiem. Specjalista pomoże Pani przejść przez ten trudny czas. W razie pytań proszę o kontakt na czacie, postaram się Pani pomóc.
Życzę dużo sił i spokoju
Wojciech Tylek
przykro mi z powodu śmierci Pani mamy. Rozumiem, że jest to dla Pani trudny czas. Żałoba po bliskich ma 4 etapy. Pierwszy etap to szok, wstrząs, otępienie, jest to etap zaraz po stracie. Etapem drugim jest tęsknota i żal, zazwyczaj towarzyszy mu poczucie pustki. Trzeci etap to dezorganizacja i rozpacz, osoba która doświadcza tego okresu może mieć trudności z powrotem do życia sprzed żałoby. Czwarty etap to reorganizacja, tutaj pojawia się akceptacja straty (lub jej brak). Żałoba zazwyczaj trwa 12 miesięcy, jednak jest to kwestia bardzo indywidualna i zależy od wielu czynników. Żałoba może trwać krócej lub dłużej. Zachęcam do konsultacji z psychologiem. Specjalista pomoże Pani przejść przez ten trudny czas. W razie pytań proszę o kontakt na czacie, postaram się Pani pomóc.
Życzę dużo sił i spokoju
Wojciech Tylek
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Naprawdę piękna i wartościowa odpowiedź mojego poprzednika. Ja również składam Pani szczere wyrazy współczucia, a żeby nie powielać informacji udzielonych wcześniej, podpowiem tylko, że w sytuacji żałoby naprawdę warto zgłosić się do osoby, która pomoże ten czas nie tylko przeżyć, ale także ułożyć pewne sprawy na nowo. Jest to pomocne szczególnie w sytuacji uczucia pustki, o którym Pani wspomniała. Serdecznie pozdrawiam, Katarzyna Sekuła
Na każdym etapie życia mamy różne podejście do śmierci, tak naprawdę wszystko zależy od więzi jakie mamy z tymi osobami i jak silne były uczucia skierowane do osób. W Pani sytuacji widzę jeszcze jeden obszar, który wymagałby pracy z psychologiem, a mianowicie Pani samotności.
W naszym życiu najczęściej mamy kilka lub kilkanaście osób, z którymi mamy silną więź emocjonalną, a w Pani życiu tak się złożyło, że ta ilość osób została ograniczona tylko do rodziców. Tak jak Pani nadmienia, nie ma Pani partnera, męża ani dzieci, a więc wszystkie uczucia ulokowała Pani w kierunku rodziców, dlatego też śmierć mamy, z którą była Pani szczególnie blisko związana jest tak silnie odczuwana.
Zachęcałabym do popracowania nad gotowością do relacji z innymi osobami. Czas żałoby minie, natomiast stan osamotnienia, izolacji, bezradności czy pustki w relacjach z ludźmi będzie bardzo dokuczliwy. Wiele lat życia przed Panią i tak jak piszą poprzednicy czas żałoby ma swoje etapy i kiedyś się skończy. Czas żałoby może w trwać dłużej, może trwać krócej, może być mniej lub bardziej intensywny, ale kiedyś osłabi swoją moc. Ważne jest aby otrzymała Pani zrozumienie i wsparcie w tworzeniu perspektyw na przyszłość. Ściskam. Marzena Mandziej
W naszym życiu najczęściej mamy kilka lub kilkanaście osób, z którymi mamy silną więź emocjonalną, a w Pani życiu tak się złożyło, że ta ilość osób została ograniczona tylko do rodziców. Tak jak Pani nadmienia, nie ma Pani partnera, męża ani dzieci, a więc wszystkie uczucia ulokowała Pani w kierunku rodziców, dlatego też śmierć mamy, z którą była Pani szczególnie blisko związana jest tak silnie odczuwana.
Zachęcałabym do popracowania nad gotowością do relacji z innymi osobami. Czas żałoby minie, natomiast stan osamotnienia, izolacji, bezradności czy pustki w relacjach z ludźmi będzie bardzo dokuczliwy. Wiele lat życia przed Panią i tak jak piszą poprzednicy czas żałoby ma swoje etapy i kiedyś się skończy. Czas żałoby może w trwać dłużej, może trwać krócej, może być mniej lub bardziej intensywny, ale kiedyś osłabi swoją moc. Ważne jest aby otrzymała Pani zrozumienie i wsparcie w tworzeniu perspektyw na przyszłość. Ściskam. Marzena Mandziej
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.