W skrócie... mam poważne problemy z mamą z którą relacje całej rodziny są toksyczne, w domu nigdy ni
2
odpowiedzi
W skrócie... mam poważne problemy z mamą z którą relacje całej rodziny są toksyczne, w domu nigdy nie rozawialiśmy o uczuciach, problemach! nikt nie mógł mieć problemów bo przecież jakie ja mogę mieć problemy w porównani na przykład do dzieci z hospicjum. Moja mama nigdy nie pozwalała mi płakać i okazywać jakichkolwiek słabości. Uważa, że jeżeli zrobi mi co tydzien przelew a potem będę ją widywała 3 razy w tygodniu bo jest pracoholiczką jest w porządku(naprawde ona nie musi tyle pracowac po prostu chce). Potem ciągłe słuchanie o jej pracy jest normą, zwłaszcza o tym jak to jej nikt nie docenia. Częste wypominanie ile to dla mnie robi. Na moją próbe usamodzielnienia się na przykład pójście do pracy reaguje krzykiem bo przecież jak to JA mam iść do pracy przecież ona jest taka cudowna i na wszystko mi daje.
Oczywiście to tylko część wielu różnorodnych historii, mam 17 lat a czuję się tak bardzo zmęczona psychicznie. Ostatnio czuje się wręcz wykończona emocjonalnie i właśnie psychicznie. Oprócz tego mam częste napady paniki i lęku. Łapie się na tym że nie potrafie wyrażać własnych uczuć. Ostratnio coraz częsciej mam myśli samobójcze bo już nie wiem co mam ze sobą robić. Każda próba rozmowy z nią o na przykład psychice albo wytknięciu jej czegoś co mi się nie podoba na przykład jak jej powiem żby na mnie nie krzyczała kończy się na awanturze że ja nic nie wiem o życiu i żemam się zamknąć.
W centrum pomocy dla dzieci i młodziezy nie chcą mnie przyjąć na wizyte bez opiekuna bo nie mam 18 lat czy jeżeli pójde prywatnie do psychoterapeuty to ktoś udzieli mi pomocy? nie chce tak dłużej żyć
Oczywiście to tylko część wielu różnorodnych historii, mam 17 lat a czuję się tak bardzo zmęczona psychicznie. Ostatnio czuje się wręcz wykończona emocjonalnie i właśnie psychicznie. Oprócz tego mam częste napady paniki i lęku. Łapie się na tym że nie potrafie wyrażać własnych uczuć. Ostratnio coraz częsciej mam myśli samobójcze bo już nie wiem co mam ze sobą robić. Każda próba rozmowy z nią o na przykład psychice albo wytknięciu jej czegoś co mi się nie podoba na przykład jak jej powiem żby na mnie nie krzyczała kończy się na awanturze że ja nic nie wiem o życiu i żemam się zamknąć.
W centrum pomocy dla dzieci i młodziezy nie chcą mnie przyjąć na wizyte bez opiekuna bo nie mam 18 lat czy jeżeli pójde prywatnie do psychoterapeuty to ktoś udzieli mi pomocy? nie chce tak dłużej żyć
Dzień dobry,
Rozumiem, że relacja z matką jest dla Pani niezwykle trudna i wyczerpująca. Decyzja o poszukaniu dla siebie profesjonalnego wsparcia wydaje mi się bardzo ważna, chociaż rzeczywiście skorzystanie z możliwości spotkań u psychoterapeuty bez zgody opiekuna prawnego raczej nie będzie możliwa. Jako alternatywne źródło wsparcia chciałabym podsunąć Pani namiary na Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży:116111 gdzie znajdzie Pani zapewne kompetentną pomoc.
Z poważaniem,
Marta Zwierzchowska
Rozumiem, że relacja z matką jest dla Pani niezwykle trudna i wyczerpująca. Decyzja o poszukaniu dla siebie profesjonalnego wsparcia wydaje mi się bardzo ważna, chociaż rzeczywiście skorzystanie z możliwości spotkań u psychoterapeuty bez zgody opiekuna prawnego raczej nie będzie możliwa. Jako alternatywne źródło wsparcia chciałabym podsunąć Pani namiary na Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży:116111 gdzie znajdzie Pani zapewne kompetentną pomoc.
Z poważaniem,
Marta Zwierzchowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam. Niestety, przed ukończeniem 18 roku życia zgoda rodzica jest niezbędna. Pani relacja z mamą jest trudna, rozmowa z nią też nie jest łatwa, ale zachęcam Panią do podjęcia takiej próby - być może rozmowa z nią o potrzebie podjęcia psychoterapii i wyrażeniu zgody na jej podjęcie umożliwi Pani zadbanie o siebie w tym obszarze. Tak na prawdę mama musi przyjść tylko na pierwszą wizytę żeby podpisać zgodę. Psychoterapeutę obowiązuje zasada poufności, więc mama w razie pytań o przebieg psychoterapii może być poinformowana ogólnie o problematyce, np. że pracuje Pani nad poczuciem wartości lub relacjami. Natomiast w sytuacji, gdy pojawiają się informacje o tym, że Pani życie może być zagrożone psychoterapeuta ma już obowiązek niezwłocznie powiadomić rodziców lub opiekunów. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.