W wieku 9 lat nie wiedziałam czym jest molestowanie seksualne i byłam dotykana w różnych miejscach p

Dzień dobry,
Bardzo mi przykro, że Pani ma takie trudne doświadczenie. Żeby określić, czy to było molestwanie, trzeba określić, czy było to za zgodą Pani. Dzieci mogą fascynować się swoją seksualnością, chcieć ją poznawać, bawić się w "lekarza" itd. Jeśli obie strony są w podobnym wieku, wyrażają zainteresowanie swoimi ciałami i próbują się dotykać aby lepiej je poznać, i nie zdarza się to częto, nie można tego nazwać molestowaniem,jest to w pewien sposób naturalne na tym etapie rozwoju. Ale z tego, co Pani pisze, rozumiem że przyjaciel robił to bez Pani zgody, wbrew Pani, i to sprawiło że czuła się Pani sparaliżowana. Więc dlatego było to molestowanie.
Jednym z aspektów molestowania seksualnego jest to, że ofiara nie wie, co ją spotyka, często sprawca wmawia jej, że to co on robi jest w porządku i normalne, albo obwinia ofiarę, że to jej wina. Oafiara nie ma mozliwości wyrazić swoich emocji i nie ma zwyle nikogo, kto by potem ja wysłuchał i zrozumiał. Dzieci molestowane czują, że dzieje się coś dziwnego i niedobrego, często maja potem poczucie ogromnego wstydu i boją się mówic o tym co się wydarzyło. Doświadczenie, które przeżywają, jest tak trudne i emocje moga być nie do zniesienia, dlatego często wtedy reagujemy zamrożeniem, odcięciem od emocji i odczuć w ciele. To wszystko moze też sprawić, że w późniejszych latach odcinamy się od tego doświadczenia, bagatelizujemy je, tłumaczymy sprawcę albo obwiniamy siebie. Tak więc to, co Pani przezywała i przeżywa, jest całkiem zrozumiałe.
Jeśli Pani wraca do tego doświadczenia, nie daje ono Pani spokoju, proponuję udać się na psychoterapię. Psychoterapeuta może pomóc Pani poradzić sobie z tą trudną przesżłością, tak aby teraz już tak nie ciążyła.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Wojciechowska

Dzień dobry, nie jest tak ważnym jak nazwiemy to zachowanie, chociaż opisane przez Panią jest jednoznaczne, to semantyka, ważnym jest natomiast jak Pani przezywa jego skutki w chwili obecnej i jaki ma to wpływ na Pani życie. Jeśli destruktywne to zachęcam do zastanowienia się nad terapią. Pozdrawiam ciepło.