W zeszłym tygodniu rozstałem się z moją dziewczyną po 4msc zwiazku, z czego znaliśmy się od 5msc łąc
1
odpowiedzi
W zeszłym tygodniu rozstałem się z moją dziewczyną po 4msc zwiazku, z czego znaliśmy się od 5msc łącznie. Poznaliśmy się na Tinderze, nasza znajomość zaczęła się bardzo szybko bo od łóżka ale daliśmy sobie szansę i po miesiacu byliśmy razem. Na początku było super i bardzo dobrze sie dogadywaliśmy, po 3ech miesiącach zaczęliśmy się oddalać od siebie, moja była partnerka dodatkowo jest osobą, która cierpi na depresje, ma zaburzenia lękowe oraz ataki paniki, gdy te zaczęły występować wszytsko zaczęło się sypać jak domek z kart. Nie potrafiła ze mną o tym mówić i rozmawiać (przez co jej poprzednie związki na tym samym podłożu sie sypały, gdzie gdy jej w bliskiej relacji to bariera się pojawia, mówiaca, że jest jej wstyd mówic o jej problemach psychicznych z kimś bliskim natomiast z przyajaciółmi juz tego nie ma), odsuwała sie ode mnie i rozmawiała wyłącznie na te tematy ze swoim przyjacielem, który cały czas o nia zabiega mimo, ze my byliśmy razem. Sama mi powiedziała, ze kocha jego bardzo i wpadła w trójkąt miłosny, z jednej strony byłą ze mną ale kocha jego, Po naszym rozstaniu czuję, ze to był błąd że nie powinniśmy tego byli robić ale tak bardzo nie mogliśmy do siebie dotrzeć, ze to bolało, czułem się odtrącony i zastąpiony, zagrozony przez innego. Mimo tego że sie roztsaliśmy zaczęliśmy pisać i dzwonić do siebie, bardzo nam siebie brakuje, bardzo sie kochamy, bardzo się potrzebujemy i ja bardzo chcę wrócić i naprawić te błędy, które sam popełniłem i od 3 tygodni chodzę do psychologa aby naprawić siebie. Chcę wrócić ale wiem, ze to nie jest dobry czas, nie wiem czy jestem w stanie być ze świdomoscią, ze mimo tego, że rozważamy to że kiedyś możemy wrócić do siebie i za jej namową abyśmy najpierw spróbowali być przyjaciółmi a później zobaczyć co dalej, nie nastawiać sie na nic zupełenie, gdzie widmo tej 3 osoby nadal jest wyraźne a teraz jeszcze silniejsze bo więcej z nią spędza czasu. Sama na ten moment jest na silnych lekach antydepresyjnych i przeciwlękowych, nie jest gotowa na terapie ale chce na nią isć i przede wszytskim rozwiązać swoje problemy i ja żebym rozwiązał swoje. Sam natomiast bardzo chcę spróbować wrócic i naprawic to wszytsko ale nie jestem w stanie nie być z nią i zostać jej przyjacielem, nie jestem w stanie rozmawiać z nią normalnie nie próbując przy tym być z nią razem a wiem, ze to poznawanie się na nowo może trwać miesiace i nie ma pewności, ze wrócimy do sisbie a nie wybierze tego trzeciego. Co robić? Co robić, gdy wiem, jak bardzo zależy jej na mnie, jak to jest dla niej ogromny cios, ale wiem jak bardzo jest chora, jak bardzo sama sobie nie radzi, a wiem, ze inna osoba jest jej w tej chwili i w tym stanie bardziej pomóc ode mnie i jest moim rywalem w miłości? Czy trzeba spalić moment, czy warto iść w to? Codzinnie o tym myślę nie mogąc skupić się na niczym innym, a każda chęć spotkania się i pisania to jednocześnie szczeście i strach oraz płacz, ze nie jesteśmy razem i możemy już nie być, mimo że się staram jak mogę i nie chcę jej stracić a co mnie dobija dzień po dniu?
Szanowny Panie, przede wszystkim chciałbym wyrazić uznanie dla odwagi, jaką Pan przejawia, dzieląc się z nami swoimi myślami i uczuciami w tak trudnym czasie. Rozumiem, że przeżywa Pan obecnie wiele emocji, które mogą być bardzo przytłaczające. Proszę, nie zapominać, że jest Pan obecnie w procesie leczenia pod opieką psychologa, co jest bardzo ważnym krokiem w drodze do zrozumienia siebie i radzenia sobie z trudnościami. Pana historia jest pełna złożonych emocji i sytuacji. Rozstanie z partnerką po tak intensywnym okresie związku z pewnością jest bolesne, zwłaszcza gdy dodatkowo pojawiają się trudności związane z jej stanem zdrowia psychicznego. Ważne jest, aby był Pan łagodny dla siebie w tym procesie i pozwolił sobie na czas potrzebny do „przetrawienia” swoich emocji. Rozumiem, że bardzo tęskni Pan za swoją byłą partnerką i tęsknota ta powoduje wiele sprzecznych uczuć. Jednakże proszę zastanowić się, czy obecnie jest to dla Pana zdrowa relacja. W kontekście Pana dobrostanu psychicznego i zdrowego rozwoju, warto podjąć decyzje, które będą wspierać Pana samopoczucie i stabilność emocjonalną. Biorąc pod uwagę trudności, jakie Pana była partnerka przeżywa ze swoim zdrowiem psychicznym, może być konieczne, abyście oboje skupili się na indywidualnej pracy nad sobą podczas terapii. Wspieranie jej w podjęciu leczenia oraz koncentracja na Pana własnym procesie zdrowienia może być kluczowe w tym czasie. Jeśli chodzi o możliwość powrotu do związku, ważne jest, abyście oboje byli gotowi na to, aby podejść do tego w sposób świadomy i zdrowy emocjonalnie. Niepewność związana z jej stanem zdrowia psychicznego oraz obecność trzeciej osoby w waszym życiu sprawiają, że może to być trudne i skomplikowane. Zachęcam Pana do kontynuowania pracy nad sobą podczas terapii, aby mógł Pan lepiej zrozumieć swoje potrzeby, granice i cele życiowe. Pana droga do zdrowia emocjonalnego może być trudna, ale jestem przekonany, że jest Pan w stanie przezwyciężyć te trudności i znaleźć drogę do szczęśliwego i satysfakcjonującego życia.
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna - 200 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.