W związku z tym, że zmieniam mieszkanie postanowiłam, że zamieszkam z moim chłopaki

W związku z tym, że zmieniam mieszkanie postanowiłam, że zamieszkam z moim chłopakiem (z którym jestem już od 4 lat), nie tyle co w jednym mieszkaniu 2-pokojowym czy kawalerce a w 2 oddzielnych pokojach w tzw. mieszkaniu studenckim (łącznie 5 pokoi). Niestety, moi rodzice są skrajnie wierzącymi osobami i już dawno temu zapowiedzieli, że jeżeli to zrobię to odetną mnie od pieniędzy. To samo w sobie przeraża mnie nie az tak bardzo, potrafię sobię poradzić i pracę znajdę, oczywiście będzie dużo dużo ciężej. Bardziej boję się tego, co moi rodzice mogliby zrobić poza tym. Żeby nakreślić głębokość wiary moich rodziców, podczas rozmowy z moją mamą usłyszałam, ze gdybym była lesbijską to nie przyszłaby na mój ślub, a moja partnerka nie mogłaby w ogóle przyjść do ich domu. W związku z tym boję się, że odetną mnie od rodziny i moich 2 mlodszych sióstr a także nastawią dziadków przeciwko mnie. Nie wiem zupełnie co robić, czuję się jak zamknięta w klatce. Moi rodzice od zawsze używali stylu autorytarnego, na moje odmienne zdanie zawsze słyszę "wiem lepiej bo jestem twoim rodzicem", "jesteś mloda i to dlatego, kiedys zrozumiesz". Ludzie dookoła mówią mi, że powinnam im o tym powiedzieć, ale ten pomysł napawa mnie paraliżującym lękiem. Odciąć się, powiedzieć im, czy unikać konfliktowego tematu?