Wchodzę w coraz bliższe relację z moim psychoterapeutą, czy to dobrze?
5
odpowiedzi
Chodzę już na psychoterapię indywidualna kilka miesięcy raz w tygodniu. Zaczęłam coraz częściej oglądać profil informacyjny mojego terapeuty, zastanawiam czym się interesuję, jakie ma poglądy. Budzi we mnie coraz większy podziw i szacunek. Zauważyłam, że ciężej mi mówić szczerze o swoich emocjach, zaczęłam się wycofywać, poruszampłytsze” tematy, i złapałam lenia”czyli unikam odpowiedzi na pytania. Jego dorobek naukowy i wiedza mnie onieśmiela, sama mam w tej kwestii duże braki. Czuję, że czekam na pochwałę, że robię postępy. Czuję szacunek i akceptację, i chyba to powoduję, że chcę myśleć, że nie jestem tylko klientem, który jest potrzebny by zarobić pieniądze. Czy nie angażuję się zbytnio w relację psychoterapeutyczną? Nie wiem czy to przejściowe, czy może powinnam zakończyć terapię, bo mój stosunek do terapeuty może być dla mnie szkodliwy? Słyszałam też coś o przeniesieniu… Dodam, że jako nastolatka straciłam ojca w wyniku choroby.
Witam Panią myślę, że najlepszą odpowiedź uzyskana Pani od swojego terapeuty. Zachęcam do szczegółowego omówienia z nim tej kwestii. Myślę że to bardzo ważny moment w Pani terapii i warto na sesjach go nie ukrywać. Dzięki analizie tego wątku zapewne poczyni Pani bardzo duże kroki.
Pozdrawiam A. Pacia
Pozdrawiam A. Pacia
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Najkrócej ale wbrew pozorom najlepiej jest odpowiedź na Pani pytanie: proszę porozmawiać o tym ze swoim terapeutą. Wiem, że wydaje się to trudne do przeskoczenia ale proszę mi wierzyć faktycznie wcale aż takie nie jest i może Pani przynieść dużo dobrego w procesie terapii.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Witam. Taki zachwyt terapeutą może zderzyć się podczas relacji terapeutycznej. Uważny terapeuta (a z tego co Pani pisze właśnie z takim terapeutą Pani pracuje) powinien to zauważyć i z Panią omawiać. Może Pani też sama się zdobędzie na to, żeby szczerze porozmawiać z nim o swoich uczuciach i tym co Pani przeżywa między sesjami. Bardzo ważnym elementem zdaje się też być to co Pani pisze na temat swojego ojca. Być może faktycznie przenosi Pani na terapeutę nieujawnione emocje i uczucia, które żywiła Pani do ojca. Polecam szczerze porozmawiać o tym ze swoim terapeutą. Wtedy terapia z pewnością nie będzie dla Pani szkodliwa. Nie polecam zrywania relacji bez omówienia tego co się w Pani teraz dzieje. Pozdrawiam
W Pani relacji z terapeutą nie widzę na razie nic niepokojącego. Z drugiej strony nadmierny podziw i onieśmielenie może Pani przeszkadzać w terapii, utrudniać szczere wypowiadanie się. Przeniesienie polega na tym, że pacjent może odczuwać do terapeuty emocje, które odczuwał do ważnych osób w swoim życiu (np. opiekunów), w trakcie terapii odtwarzać te relacje i pozbywać się dawnych trudności. Może spróbuje Pani porozmawiać z terapeutą o swoich niepokojach?
Witam
zjawisko przeniesienia erotycznego jest dość powszechnym zjawiskiem występującym w procesie terapeutycznym. Zjawisko to jest pozytywne o ile zachodzi w bezpiecznych granicach i ma pozytywne zakończenie w postaci zbudowania profesjonalnego dystansu emocjonalnego.
Psychoterapeuta z racji swojej wiedzy, doświadczenia, naturalnych oraz nabytych umiejętności budowania głębokiej relacji z pacjentem, z racji ważnej funkcji jaką sami powierzamy mu w naszym życiu, postrzegany jest jako osoba charyzmatyczna (i bywa że jest to zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, psychoterapeuta powinien posiadać nietuzinkową osobowość). Jednakże przynajmniej część z tego podziwu to efekt idealizacji.
Wchodząc w relacje psychoterapeutyczną poznajemy jedynie tą oficjalną najbardziej reprezentacyjną odsłonę terapeuty i nie ma w tym nic złego to jest część profesjonalnego wykonywania tego zawodu. Jeśli dodamy do tego fakt wysokiego poziomu intymności rozmów oraz jeśli terapeuta jest płci zgodnej z nasza orientacją seksualną stosunkowo łatwo o zauroczenie odbierane często przez pacjentów jako początki zakochania.
Należy pamiętać, że aby terapia była skuteczna konieczna jest więź z pacjentem, bez tego nie ma poczucia zaangażowania w proces terapeutyczny ze strony terapeuty, należy jednak pamiętać że jest to zaangażowanie profesjonalne które ma swoje granice jakie wyznacza kodeks etyczny pracy terapeuty.
Jeśli czuje Pani że zbliża się Pani do swojego terapeuty nie ma w tym nic złego może nawet oznaczać to zbliżający się pozytywny przełom w terapii, zadaniem Pani terapeuty jest zapanowanie nad tym przeniesieniem i wykorzystanie go na rzecz ostatecznego sukcesu w terapii.
Pozdrawiam :)
Radek Szafrański
Psycholog, Psychoterapeuta
zjawisko przeniesienia erotycznego jest dość powszechnym zjawiskiem występującym w procesie terapeutycznym. Zjawisko to jest pozytywne o ile zachodzi w bezpiecznych granicach i ma pozytywne zakończenie w postaci zbudowania profesjonalnego dystansu emocjonalnego.
Psychoterapeuta z racji swojej wiedzy, doświadczenia, naturalnych oraz nabytych umiejętności budowania głębokiej relacji z pacjentem, z racji ważnej funkcji jaką sami powierzamy mu w naszym życiu, postrzegany jest jako osoba charyzmatyczna (i bywa że jest to zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, psychoterapeuta powinien posiadać nietuzinkową osobowość). Jednakże przynajmniej część z tego podziwu to efekt idealizacji.
Wchodząc w relacje psychoterapeutyczną poznajemy jedynie tą oficjalną najbardziej reprezentacyjną odsłonę terapeuty i nie ma w tym nic złego to jest część profesjonalnego wykonywania tego zawodu. Jeśli dodamy do tego fakt wysokiego poziomu intymności rozmów oraz jeśli terapeuta jest płci zgodnej z nasza orientacją seksualną stosunkowo łatwo o zauroczenie odbierane często przez pacjentów jako początki zakochania.
Należy pamiętać, że aby terapia była skuteczna konieczna jest więź z pacjentem, bez tego nie ma poczucia zaangażowania w proces terapeutyczny ze strony terapeuty, należy jednak pamiętać że jest to zaangażowanie profesjonalne które ma swoje granice jakie wyznacza kodeks etyczny pracy terapeuty.
Jeśli czuje Pani że zbliża się Pani do swojego terapeuty nie ma w tym nic złego może nawet oznaczać to zbliżający się pozytywny przełom w terapii, zadaniem Pani terapeuty jest zapanowanie nad tym przeniesieniem i wykorzystanie go na rzecz ostatecznego sukcesu w terapii.
Pozdrawiam :)
Radek Szafrański
Psycholog, Psychoterapeuta
Podobne pytania
- Jak wyjść z hazardu? Mam z tym problem od kilku lat. Chciałbym wyjść z tego nałogu.
- Doskwiera mi wiele problemów w życiu, m.in. 1. Brak poczucia własnej wartości. 2. Kompleksy – brzuch, biust, pośladki, nogi, twarz. 3. Wstydzę się rozmawiać, przebywać z ludźmi. 4. Czerwienie się i robi mi się gorąco głównie na twarzy jak rozmawiam z ludźmi. 5. Cicho mówię gdy się wstydzę, np. w czasie…
- Dzień dobry, Nie jestem pewna, czy powinnam udać się do lekarza. Cały czas czuję się zmęczona, przygnębiona, nie mam siły na nic i nie czuję potrzeby, aby wstać rano z łóżka. Zdarza mi się ostatnio częściej płakać, nawet bez specjalnego powodu i czuję się samotna. Jednak boję się, że są to tylko moje…
- Witam, Panie Doktorze mam pytanie jak długo trwa rekonwalescencja po wykonaniu zabiegu artroskopii stawu kolanowego? Po jakim czasie od wykonania zabiegu można poruszać się samodzielnie? będę wdzięczna za szybką odpowiedź
- Od jakiegoś czasu jestem w separacji z moją żoną. Ostatnio trochę o tym myślałem i doszedłem do wniosku, że definitywnie chce od niej odejść. Najbardziej się obawiam nie jej reakcji, ale jeszcze bardziej reakcji moich dzieci. Całkowicie brak mi odwagi, by odejść od rodziny, głównie od moich dwóch pociech.…
- Moja koleżanka cierpi na anoreksje, a ja w sumie nie jestem pewna, co to za schorzenie. Nie wiem też, jakie występują przy tej chorobie objawy. Ze względu na to, że to moja bliska przyjaciółka, to chciałam jej udzielić jakichś rad, lecz nie wiem nawet czym anoreksja się charakteryzuje. Moja przyjaciółka…
- Parę miesięcy temu uczestniczyłam w terapii grupowej, z powodu tego, że nie umiem budować związków opartych na zdrowych zasadach. Ciągle tkwię w tych samych schematach i przez to wchodzę w toksyczne relacje. Przyznaję, powoli zaczyna mnie to przerastać. Właśnie zakończyłam kolejny związek. Znowu się…
- Witam, miałem wypadek w pracy uderzyłem o grzejnik stalowy kolanem, poluzowała mi się przez to śruba przy więzadle oraz zrobił torbiel przy tej śrubie, którą mi usunięto operacyjnie. Potrzebuje lekarza, który wyda opinie na podstawie karty informacyjnej ze szpitala, rezonansu i opisu zdarzenia, czy ten…
- Mam wielki problem ze sobą.Zależy mi bardzo aby wreszcie cos z tym zrobić,to mi nie daje normalnie żyć.Zależy mi na sprawdzonym specjaliście,chcę być pewny że ktoś mi może pomóc.Ja to wszystko odczuwam,co z tym dalej zrobić,bardzo proszę o odpowiedz: czuję paraliżujący strach przed jakąś sytuacją lub…
- Witam, chciałabym się dowiedzieć czy potrzebuje pomocy specjalisty. Chodzi o to, że jestem bardzo zmęczona, źle śpię. Mimo, że wcześniej miałam problem z zasypianiem to teraz niby zasypiam, ale wstaje niewyspana oraz zmęczona i nie mam siły. Cały dzień jestem wypompowana, bardzo szybko się irytuje z…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.