Wiatm Mam problemy typu rodzinne jestem bardzo mocno dołowana przez rodzeństwo za to że podjełam pra
3
odpowiedzi
Mam problemy typu rodzinne jestem bardzo mocno dołowana przez rodzeństwo za to że podjełam pracę za to że przestałam się opiekować matką ( jest to starsza osoba ) a jest nasz ośmioro rodzeństwa, a uważa się że tylko jest to mój obowiązek .Zostałam potraktowana strasznie . A mój problem to taki że nie mogę sobie poradzić z myślami czuję się winna czuje się źle że jednak postąpiłam źle że jednak powinnam zostawić moją rodzine i zaopiekować się mamą .Wciąż szykanowanie mnie na forum rodzinnym i wśród znajomych jest stasznie dołujące nie mam z kim o tym porozmawiać jest mi bardzo ciężko
Witam, dzieli się Pani opisem swojej trudnej sytuacji, ale dokładnie nie wiem, o co chce Pani zapytać. Rozumiem, że jest Was ośmioro i na wszystkich spoczywa obowiązek opieki nad rodzicami. Zwykle jest tak, że mamy różne możliwości i ograniczenia, w zakresie wypełniania tego obowiązku. Jedni sprawują go bezpośrednio, inni płacą za wizyty u lekarza a jeszcze inni zajmują się dowożeniem rodziców do specjalistów. Ważne, aby otwarcie porozmawiała Pani z rodzeństwem o ich oczekiwaniach względem Pani w tym zakresie oraz powiedziała na co Pani jest gotowa się zgodzić, a na co nie. Z pewnością jesteście w stanie ustalić podział obowiązków, który będzie akceptowalny dla wszystkich. Pozdrawiam, Edyta Mikulska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Stanowisko Pani rodziny nie jest budujące, stawia Panią w pewnym obowiązku. Ale mam wrażenie, ze jednocześnie pragnie Pani zadbać o siebie, swój komfort i swoje potrzeby. Trochę tak jest, ze jeśli nie zadbamy w pierwszej kolejności o siebie i swoje dobre samopoczucie to ciezko zadbać o innych. Nie ma w tym ani trochę Pani winy, ze pragnie zadbać o siebie. Być może Państwa sytuacja rodzinna jest trudna i lokuje się w Pani negatywne uczucia. To dość niesprawiedliwe, ale i nie jest to wina Pani. To na pewno trudne radzić sobie w ogniu takiej krytyki. Wyobrażam sobie, ze potrzebuje Pani wsparcia i wzmocnienia. Proszę zaufać sobie i nie zapominać o sobie. Życzę wszystkiego dobrego, dużo wewnętrznej siły, a jeśli będzie potrzebowała Pani zewnetrznego wsparcia - może warto spotkać się z psychologiem. Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry, zapraszam do rozmowy. Rozumiem, że Pani już wie czego Pani chcę tylko pojawia się poczucie winy?
Sytuacja nie należy do najłatwiejszych jednak nie ma sytuacji bez wyjścia. Pani już szuka swojej drogi i przestrzeni na realizację siebie. Może podzielenie się tymi myślami zaowocuję postawieniem sobie nowych pytań znajdywaniem odpowiedzi na poprzednie?
Sytuacja nie należy do najłatwiejszych jednak nie ma sytuacji bez wyjścia. Pani już szuka swojej drogi i przestrzeni na realizację siebie. Może podzielenie się tymi myślami zaowocuję postawieniem sobie nowych pytań znajdywaniem odpowiedzi na poprzednie?
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna - 180 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.