Witam. 8 letnia Córka 3 miesiące temu miała chwilowe mrowienie podbródka, trudności w mowie, trwało
1
odpowiedzi
Witam. 8 letnia Córka 3 miesiące temu miała chwilowe mrowienie podbródka, trudności w mowie, trwało to bardzo krótko, ok 10 sekund. Po zdarzeniu zachowywała się normalnie. Badania krwi zrobione dwa tygodnie po wydarzeniu nie wykazały nic. Rezonans i tomografia w normie, nie wykazały zmian ogniskowych. EEG nieprawidłowe z elementami fala ostra z wolna. Badania robione ponad miesiąc od wydarzenia. Córka od tamtej pory nie ma żadnych sytuacji tego typu, ani wskazujących na padaczkę , rozwija się świetnie umysłowo i ruchowo. Lekarz zdiagnozował padaczkę, przepisał vetire, nic nam nie tłumaczac. Czy taki sposób diagnozowania jest prawidłowy? Czy na podstawie EEG można wysnuć taka diagnozę i dać leki?
Dzień dobry,
sposób diagnozowania, w którym lekarz nie tłumaczy postawionego rozpoznania i zaleconego leczenia nigdy nie jest prawidłowy.
Są sytuacje, gdy padaczkę można rozpoznać już po 1 napadzie padaczkowym, szczególnie jeśli rozpoznaje się konkretny rodzaj padaczki tzw. zespół padaczkowy.
Przytoczony przez Panią opis napadu, jak i wiek dziecka mogą sugerować rozpoznanie samoograniczającej się padaczki z wyładowaniami iglica-fala w okolicy centralno-skroniowej (dawna nazwa to padaczka rolandyczna) - jest to jednak moje przypuszczenie, musiałabym zapoznać się z dokumentacją, wynikami badań i zebrać z Państwem wywiad, aby lepiej zorientować się w sytuacji. W przypadku padaczki rolandycznej jest to rodzaj padaczki, którą niekoniecznie zawsze się leczy.
Jeśli macie Państwo wątpliwości co do diagnozy i zastosowanego leczenie sugerowałabym ewentualnie konsultację neurologiczną z innym lekarzem, który pomógłby przeanalizować wyniki badań i odpowiedzieć na pytania.
Pozdrawiam,
Monika Sugalska
sposób diagnozowania, w którym lekarz nie tłumaczy postawionego rozpoznania i zaleconego leczenia nigdy nie jest prawidłowy.
Są sytuacje, gdy padaczkę można rozpoznać już po 1 napadzie padaczkowym, szczególnie jeśli rozpoznaje się konkretny rodzaj padaczki tzw. zespół padaczkowy.
Przytoczony przez Panią opis napadu, jak i wiek dziecka mogą sugerować rozpoznanie samoograniczającej się padaczki z wyładowaniami iglica-fala w okolicy centralno-skroniowej (dawna nazwa to padaczka rolandyczna) - jest to jednak moje przypuszczenie, musiałabym zapoznać się z dokumentacją, wynikami badań i zebrać z Państwem wywiad, aby lepiej zorientować się w sytuacji. W przypadku padaczki rolandycznej jest to rodzaj padaczki, którą niekoniecznie zawsze się leczy.
Jeśli macie Państwo wątpliwości co do diagnozy i zastosowanego leczenie sugerowałabym ewentualnie konsultację neurologiczną z innym lekarzem, który pomógłby przeanalizować wyniki badań i odpowiedzieć na pytania.
Pozdrawiam,
Monika Sugalska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.