Witam bardzo prosze o rade Jestem osoba biseksualna wczesniej mialam zwiazki z mezczyznami jednak

Dzień dobry,
Dziękuję za zaufanie i otwarcie się z tym pytaniem. Twoje uczucia są ważne i naturalne, a to, że zastanawiasz się, co z nimi zrobić, jest zrozumiałe. Niezależnie od twojej orientacji seksualnej, rozumienie i radzenie sobie z uczuciami jest częścią ludzkiego doświadczenia.

Jeśli czujesz, że nie radzisz sobie z tą sytuacją i że uczucia wobec tej dziewczyny wpływają negatywnie na twoje samopoczucie lub jakość życia, to rozważanie pomocy specjalisty może być dobrym pomysłem. Psychoterapia może być wsparciem w radzeniu sobie z trudnymi emocjami i sytuacjami życiowymi. Terapeuta może pomóc ci zrozumieć twoje uczucia, radzić sobie z nimi i podjąć decyzje, które będą najlepsze dla ciebie.

Pamiętaj, że to, że jesteś biseksualna, jest częścią twojej tożsamości i nie ma w tym niczego złego ani niezwykłego. Ważne jest, abyś była sobą i robiła to, co czujesz, że jest dla ciebie właściwe, pod warunkiem że jest to zgodne z etyką i przepisami prawnymi.
Pozdrawiam,
Zacisze Zmiany

Dzień dobry, jeśli Pani się czuje niekomfortowo z tą sytuacją lub wpływa ona negatywnie na Pani samopoczucie, obniża dobrostan lub chciałaby Pani lepiej zrozumieć siebie oraz swoje zachowanie w tej sytuacji, to rozważanie pomocy specjalisty może być dobrym pomysłem. Spotkanie z psychoterapeutą może być pomocne w zrozumieniu Pani mechanizmów i schematów oraz wsparciem w radzeniu sobie z trudnymi emocjami oraz znaleźć najlepsze dla Pani rozwiązanie. Ale to tylko Pani wie, czy w tej sytuacji potrzebuje Pani pomocy specjalisty.
Pozdrawiam, Sylwia Daniłowicz

Witaj! Lęk, który opisujesz jest zupełnie naturalny w takiej sytuacji. Konsultacja z psychologiem lub coachem może pomóc Ci rozwinąć w sobie pewność siebie w relacjach z kobietami, zrozumieć Twój potencjał i pomóc Ci odważyć się zrobić "pierwszy krok". :)

Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłaby terapia krótkoterminowa lub coaching, gdzie razem z psychologiem skupisz się na tym konkretnym zagadnieniu i wspólnie wypracujecie plan, jak Ci pomóc.

Pozdrawiam i trzymam kciuki!
Sonia Chojnik