Witam, Bolał mnie ząb już od jakiegoś czasu kilka razy różni dentyści mi go naprawiali w przeciąg

Witam,

Bolał mnie ząb już od jakiegoś czasu kilka razy różni dentyści mi go naprawiali w przeciągu 4 lat (wiele razy był wiercony i zaklejany), ale dalej mnie bolał i czułam że jest coś nie tak z nim cały czas czułam od niego takie pulsujące ciepło - 3 tyg. temu poszłam znów do następnego najlepszego dentysty kolejnego - pomyślałam że nie warto oszczędzać i poszłam do bardzo drogiej kliniki w Krakowie. Dentystka zrobiła mi prześwietlenie ale doszła do wniosku że ząb jest tylko do zaklejenia że jest mała przestrzeń ale nie dochodzi do jakiegoś "miąszu" - nie wiem czy to poprawnie nazywam - ale że ona takich rzeczy nie robi o ona jest od leczenia kanałowego i że sprawdzi mi inne zęby - wzieła wskazała na zęba ostatniego ( w któym zauważyłam dziurkę ale mnie nie bolał) lekarka nie zrobiła prześwietlenia tego zęba - rozwierciła go i doszła do wniosku że to ten ząb mnie bolał a nie ten który na początku wskazałam i powiedziała że mam 1,5 godziny i że ona mi go zacznie leczyć kanałowo bo to właśnie jej specjalizacja. Powiedziałam jej ile waże i żeby dała mi duże znieczeulenie - zaproponowała jakieś innowacyjne znieczulenie komputerowe - faktycznie nic nie bolało jak mi wkłuwała bardzo cięką igłę ze znieczuleniem. Po 5 min przyłożyła wiertło i poczułam rozrywający ból - lekarka doszła do wniosku ze za mało znieczulenia - i znów dała mi to "komputerowe" które ma działać tylko na 1 zęba. Dalej mnie bolało - więc lekarka kazała asystentce przygotować normalną szczykawę ze znieczuleniem. Kobieta z przerwami w ciągu 30 min kuła mnie z 6 razy w różne miejsca w twarzy - byłam tak zestresowana igłą ( boje się igieł) i bólem że tzęsło mi się całe ciało - lekarka nie czekała na to aby znieczulenie zaczeło dizałać - wstzykiwała i wierciła odrazu ;/ na koniec bo mnie dalej bolało powiedziała że wstrzyknie mi znieczulenie wprost w korzeń zęba z góry - i tak zrobiła - po 1,5 h u niej na fotelu cała się terepałam z bólu i strachu - próbowałam ponować nad ciałem i się uspokoić ale ciało samo się trzęsło - bolała mnie twarz na koniec od dużej ilości ukłuć ;/ Podobno też straciłamna chwile przytomność i mnie cuciły. Po wizycie w ecepcji Pani recepcjonistka mi wyjaśniła że "mam tak zawany lęk pzed dentystami" i że moge sprawdzić opcję z usypianiem przez anestioziologa w nastpnych wizytach. Co jest kłamstwem - moje ciało bało się bólu i igieł tyle razy wstrzykiwania - jakby lekarka zrobiła to raz a dobrze nie bałabym się z bólu ... Po zabiegu lekarka rozpisała mi plan leczenia kanałowego za tą nieprzyjemną wizytę 300 zł za nastepny raz na 1280 ( leczenie kanałowe jednoetapowe 3 kanały) zł i ma mnie już ponoć ząb nie boleć bo usuneła z niego nerwy, 680 zł za wkład koronow0-korzeniowy włukno (2-3 sztuk) 1400 zł korona porcelanowa na stali i 910 zł za wydłużenie korony klinicznej zęba . Dodatkowo ząb jest źle ułożony w szczęce bo jest pochylony - i mam mieć aparat na zęby ;/ więc Pani lekarz ustaliła mi plan leczenia kanałowego 1 zęba na sumę razem 4270 zł. Mineło 3 tygodnie bo tyle się do niej czeka i mam wizytę w nastepnym tygodniu tą na 1280 zł ale bardzo boli mnie cała szczęka i już nie wiem który ząb mnie boli a który nie czuje pulsowanie i ból całej szczęki od 1 tygodnia ;/ Boje się znów do niej iść jak nie potrafiła nawet dobrać dwki znieczulenia do mojego wzrostu i wagi ciała mam 181 cm jestem dużą kobietą i dużo waże nie bede pisać ile ale dużo - a ona chyba mi na początku ciała dać dawkę jak dla zwykłej kobiety co z 50 kg waży ;// do tego nie potrafię uwierzyć że ten ząb wymagał leczenia kanałowego - przecież nie zrobiła mu zdjęcia ;/ boli mnie połowa twarzy i zrobiły mi się na policzku na całej długości rzuchwy małe krostki jakby pod skórą ( nie ma tego na wierzchu) - jakby przekrwienia - jakby uczulenie i boli mnie tam z tyłu gdzie wstrzykiwała znieczulenie ( nie wiem jak to nazwać) "zawiasie rzuchwy" tak jakby mnie cała kość rzuchwy bolała - nigdy mnie tam nic nie bolało teraz czuje że tam jest coś nie tak ;/ co mam zrobić i do jakiego lekarza iść? Proszę o pomoc ;/