Witam, chodzę na terapię z przerwami od 11 lat, w tym czasie byłam na dwóch terapiach i każda trwała
3
odpowiedzi
Chodzę na terapię z przerwami od 11 lat, w tym czasie byłam na dwóch terapiach i każda trwała około 4 lat. Chciałabym się dowiedzieć jak to możliwe że ci terapeuci nie potrafili postawić poprawnej diagnozy zaburzenia borderline? Objawy: pustka i brak sensu, silna potrzeba bycia z kims w związku i ogromny strach przed porzuceniem, przemoc w dzieciństwie, agresywne zachowania w przypadku braku kontaktu z partnerem, magiczne myślenie o tym że jak będę z kimś to będę szczęśliwa przez sam ten fakt, brak wlasnej wartości i rozszczepienie w myśleniu o sobie. Objawy występują u mnie nieustająco od conajmniej 15 lat i z nimi zgłosilam się na leczenie.
Dzień dobry, z tego, co Pani pisze wnioskuję, że jest Pani w tej chwili w jakiejś psychoterapii, zatem sugerowałbym poruszenie tego wątku na sesjach, myślę, że może Pani mieć rożne myśli i o poprzednich terapiach, terapeutach, też pewnie o tym jak była Pani rozumiana, diagnozowana. Jakkolwiek było wygląda na to, że budzi to w Pani emocje, zaryzykowałbym, że może Pani czuć się rozczarowana, zła, a to przecież w prostej lini może skutkować jakimś rodzajem nieufności do osób pomagających. Na pewno są to treści warte omówienia z terapeutą, z którym Pani aktualnie pracuje. Do czego bardzo Panią zachęcam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Nie wszyscy terapeuci uważają, że diagnoza jest czymś pożądanym. Nawet wśród ekspertów nie ma tutaj pełnej zgody. Niektórzy uważają, że to etykietowanie pacjentów, inni postulują do przejścia w stronę systemów transdiagnostycznych bazujących na uniwersalnych dla wielu różnych zaburzeń objawach np. unikanie, dysregulacja emocji. Jeszcze inni nie wierzą, że takie coś jak BPD istnieje. Badania pokazują również, że borderline rezerwowane jest dla trudnych pacjentów, że istnieje ogromna ich stygmatyzacja w służbie zdrowia, która może wpływać na leczenie (stąd niechęć do diagnozowania).
Osobiście mam zupełnie odmienne zdanie i trąbie o tym na blogu emocje od lat, uważam, że prawidłowa diagnoza jest tylko i wyłącznie wskazówką na czym należy się skupić w terapii, jakie są objawy, które wymagają leczenia, a także jaki rodzaj terapii należałoby tutaj zastosować. Na szczęście dzisiaj wiemy już z badań naukowych, że NIE jest tak jak kiedyś mówiono, i Borderline MOŻNA LECZYĆ z bardzo dużym SUKCESEM. Natomiast te osoby potrzebują konkretnych narzędzi do tego by poradzić sobie z emocjami, wewnętrznym chaosem i relacjami, sama rozmowa może tutaj nie wystarczyć.
Faktycznie fakt frustracji wielu osób, które dopiero po latach (mimo terapii) dowiadują się o swoim borderline jest znany (również w literaturze oraz badaniach naukowych), przykro mi, że spotkało to Panią.
Mam nadzieję, że odczuła Pani ulgę (-nareszcie wiem co mi jest! -są na to metody!) a nie załamanie :(
Trzymam mocno kciuki, by tym razem terapia przyniosła oczekiwane efekty i by stało się to szybciej, bo z tego co Pani pisze dużo się Pani już wycierpiała w swoim życiu, serdeczności!
Osobiście mam zupełnie odmienne zdanie i trąbie o tym na blogu emocje od lat, uważam, że prawidłowa diagnoza jest tylko i wyłącznie wskazówką na czym należy się skupić w terapii, jakie są objawy, które wymagają leczenia, a także jaki rodzaj terapii należałoby tutaj zastosować. Na szczęście dzisiaj wiemy już z badań naukowych, że NIE jest tak jak kiedyś mówiono, i Borderline MOŻNA LECZYĆ z bardzo dużym SUKCESEM. Natomiast te osoby potrzebują konkretnych narzędzi do tego by poradzić sobie z emocjami, wewnętrznym chaosem i relacjami, sama rozmowa może tutaj nie wystarczyć.
Faktycznie fakt frustracji wielu osób, które dopiero po latach (mimo terapii) dowiadują się o swoim borderline jest znany (również w literaturze oraz badaniach naukowych), przykro mi, że spotkało to Panią.
Mam nadzieję, że odczuła Pani ulgę (-nareszcie wiem co mi jest! -są na to metody!) a nie załamanie :(
Trzymam mocno kciuki, by tym razem terapia przyniosła oczekiwane efekty i by stało się to szybciej, bo z tego co Pani pisze dużo się Pani już wycierpiała w swoim życiu, serdeczności!
Dzień dobry. Pani reakcja wydaje się być zrozumiała. Rzeczywiście są specjaliści, którzy nie przywiązują uwagi do diagnoz, skupiając się na problemach. Natomiast nazwanie trudności wprost bywa bardzo pomocne - często pozwala nam zrozumieć, skąd się biorą dokuczające nam objawy. Mam nadzieję, że otrzyma Pani zadowalającą pomoc. Pozdrawiam.
Eksperci
Podobne pytania
- Dzień dobry mam dziwne cyrki ,lekarz przepisał mi Setaloft na dzień i Sympranol na noc ,rano biorę też Bisocard .Boje się brać bo czytałam że to niebezpieczne i nie można łączyć tych leków ,co zrobić ?
- Witam, proszę o pomoc. Zmagam się z myślą iż terapeuta u którego przebywa mój były partner nie powinien zajmować się swoim zawodem. Pierwszy raz w życiu spotkałam się z sytuacją gdzie zostałam zdyskryminowana przez specjaliste w dziedzinie psychologii ze względu na moją chorobę/zmagania, zostałam jakiś…
- Ktoś u mnie w rodzinie choruje na bordeline. Od dzicka ciągłe traumy, z dnia na dzień jest gorzej. Zostały zmienione leki nie wiem czy to kryzys czy leki to powodują. Czy znjadę typowego psychiatrę z dziedziny Bordeline i pscychoterapeutę typowo dla terapii z bordeline. Mieszkamy pod Wrocławiem. Co mogę…
- Jestem obcokrajowcem który nie potrafię dogadać się z ludźmi. Ale to nie tylko problem z językiem. Bo ja sam jestem introwertem i czuję się dobrze kiedy jestem sam albo poza wśród ludźmi. Kiedy czas nadchodzi że muszę chodzić do pracy czy być wśród ludzi to dla mnie wielkie wyzwanie. Nie potrafię rozmawiać…
- Ktoś u mnie w rodzinie choruje na bordeline. Od dzicka ciągłe traumy, z dnia na dzień jest gorzej. Zostały zmienione leki nie wiem czy to kryzys czy leki to powodują. Czy znjadę typowego psychiatrę z dziedziny Bordeline i pscychoterapeutę typowo dla terapii z bordeline. Mieszkamy pod Wrocławiem. Co mogę…
- Dzień dobry, Byłam ma 1 wizycie u psychiatry-prywatnie. Przepisał mi setaloft i sympranol. Czy jeśli odwołam kolejną wizytę (nie chcę już tam więcej przychodzić, uważam,że przepisanie takich leków jest niekonieczne) będzie to miało jakiś skutek ? Tzn czy mogę tak zwyczajnie odwołać wizytę i nie przyjść,…
- Witam! Jestem razem z moim mezem 15 lat po slubie, 3 dzieci. Nigdy nie bylo prosto, delikatnie mowiac. Maz dopiero teraz otwiera sie na mozliwosc pojscia do terapeuty, a my jestesmy od krok od rozwodu. Przeczytalam tysiace stron szukajac wytlumaczenia jego symptomow, i zawsze wszystko prowadzi do borderline.…
- Zdiagnozowano u mnie Borderline w wieku 16, wytłumaczyli mi ogólnie o co chodzi, dzięki czemu mogłam pracować nad moim charakterem. Panuje już bardziej nad swoimi emocjami, a nie one nade mną. Zrezygnowałam jednak z pomocy od NFZ bo miałam wrażenie, że sami nie mają do końca pojęcia co robią, dawali…
- Szanowni Państwo, kilka miesięcy temu zakończył się mój kilkuletni burzliwy związek. Trafiłam do psychoterapeuty, diagnoza - borderline. Teraz już wiem czemu relacja tak wyglądała, była ona dla wykańczająca, moje zachowania były nieuzasadnione. Czy dla dobra psychicznego byłego partnera powinnam poinformować…
- Szukam pomocy. Jestem już zmęczona. Targa mną na wszystkie strony i dzieje się ze mną wszysto co można by określić piekłem i niebem. Nie chcę podważać opinii psychiatry (nerwica) I psychoterapeutki (osobowość chistrionicznea) 11 godzin psychoterapii bez skutku i sensu 5 wizyt u psychiatry bez pozytywnych…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 20 pytań dotyczących usługi: borderline
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.