Witam, Córka ma 4 lata uczęszcza do przedszkola, opiekę nad dzieckiem przejąłem gdy córka miała 3 la

1 odpowiedzi
Witam, Córka ma 4 lata uczęszcza do przedszkola, opiekę nad dzieckiem przejąłem gdy córka miała 3 lata i od tego momentu staram się by nic jej nie brakowało, by miała lepiej niż ja, córkę wychowuje wraz z żoną od momentu odebrania matce dziecka powodem tej decyzji był głównie na tamten moment partner który wielokrotnie zastraszał dziecko krzyczał a nawet groził córce przy matce, od samego początku nie było wcale łatwe przyzwyczaić sie do danej sytuacji i zmienić całe swoje życie, lecz wolę aby wspólnymi siłami z żoną wychowali to dziecko a na tej drodze pojawiały się kłopoty od samego początku córka ciągle by siedziała tylko w telefonie lub oglądała na nim bajki i to stopniowo zaczęliśmy ograniczać lecz czym krócej córka miała telefon tym Niechciała go oddać żoną próbując telefon odebrać dziecku dostała kilka razy kopnięta uderzona oraz upokorzona i w tym momencie zacząłem zwracać uwagę na zachowanie córki które było tragiczne, dużo spraw stara się załatwiać płaczem, używając przemocy, wyzywając i sprawiać problemy wychowawcze, kilka przykładów
Wspólne zakupy a córka w sklepie zaczęła wrzucać do kosza same słodycze przy próbie odłożenia na półkę córka zrobiła aferę na cały sklep powodując przy tym płacz, krzyk i kopanie bo nie chce jej kupić słodyczy skoro i tak ma w domu zapas na rok.
Uzgodniliśmy z żoną że córka będzie dostawiać telefon na krótki okres czasowy, gdy czas się kończył telefon idzie na półkę aby tego mało było to i tutaj córka potrafi zrobić afer w podobny sposób co sklepie tylko tym razem żona dostała.
Manipulacją innymi członkami rodzinny w sposób wymyślania historii oraz tworzenia sytuacji która nie miała miejsca.
Wybuchy Agresjii oraz płaczu to córki zdaniem jedyną drogą wyjścia z tego, próby tłumaczenia nie przynoszą skutków nadal jest tak jak było.
Robienie awantury przez córkę z powodu kompieli najlepiej raz na tydzień córki zdaniem próby codzienne mycie to kara i awantura krzyk płacz rozlewanie woda a nawet pukanie ręką czy szczypanie i to z powodu kompieli.
Wyrzucanie lub chowanie w różnych miejscach kanapek a nawet i parówkę lub obiadu, nawet tutaj tłumaczenie córce że tak się nie robi nic nie dały.
W mieszkaniu zamiast poprosić o cokolwiek moją żonę to woli próbować sama a gdy jej nie wyjdzie to awantura że szafka głupia jest bo jest wysoko lodówka również bo ciężko sie otwiera.
Zamiast bawić sie zabawkami lub pomalować kolorowankę to woli telefon i bajki lub gry.
Bardzo dużo by można pisać o zachowaniu córki, rozmowy, prośby i tłumaczenia nie przynoszą efektu a ja osobiście rozkładam ręce, dodam że nie wprowadzam wychowania ręką bo to żadne wychowanie ani zachęta.
Liczę na jakieś porady jeżeli by ktoś chciał więcej przykładów to proszę pisać.
Dzień dobry. Pomysły rzucane ad hoc mogą być absolutnie nietrafione w Państwa sytuacji. Należy w Państwa domu wprowadzić kompleksową „strategię” zmiany funkcjonowania rodziny, która wymaga przyglądnięcia się ogólnej sytuacji , sposobów radzenia sobie dziewczynki oraz Państwa w relacji z nią.
W związku z tym zachęcam Państwa do kontaktu z psychologiem dziecięcym, który pomoże w przejściu tego procesu.
Trzymam kciuki i … im szybciej Państwo to zrobicie tym lepiej.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Eksperci

Anna Szadkowska-Ciężka

Anna Szadkowska-Ciężka

Psycholog

Lublin

Karolina Wejchenig-Wojciechowska

Karolina Wejchenig-Wojciechowska

Psycholog

Bełchatów

Joanna Cieślak

Joanna Cieślak

Psycholog, Psychoterapeuta

Warszawa

Marta Roczkowska

Marta Roczkowska

Psycholog

Kraków

Jan Donhoffner

Jan Donhoffner

Dermatolog, Biegły sądowy

Kołobrzeg

Dorota Ussorowska

Dorota Ussorowska

Geriatra, Psychiatra, Internista

Sopot

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 22 pytań dotyczących usługi: problemy wychowawcze
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.