Witam. Długo by opisywać mój stan i wiem, że powinnam juz dawno udać się do psychologa/psychiatry. N

9 odpowiedzi
Długo by opisywać mój stan i wiem, że powinnam juz dawno udać się do psychologa/psychiatry. Niestety obawiam się, że przez to mogę stracić świadczenia z mops z tytulu opieki nad moją mamą.
Najważniejszym dokuczliwym problemem przez co nie mogę funkcjonowac normalnie jest fobia społeczna. Z uwagi na opieke nad mama. Robie zakupy, załatwiam sprawy urzędowe. Od dłuższego czasu nie mogę się przełamać by iśc do naszego sklepu na wiosce. Na sama myśl ogarnia mnie strach, cała się trzęse, wiec niestety musi chodzić moja mama. Udaje mi się robić większe zakupy w miescie, ale to też wykancza mnie psychicznie. Chciałabym normalnie funkcjonowac i wyreczac mamę w jak największej ilości spraw.
Niestety to tylko jeden z wielu moich problemów psychicznych, ale ten, który najbardziej przeszkadza mi w codziennym funkcjonowaniu. Co mogę w tej sytuacji zrobić? Jak sobie pomóc bez potrzeby pójścia do lekarza?
Nie są mi znane przykłady, aby z tego powodu ktoś utracił świadczenia. Taka sytuacja byłaby wręcz kuriozalna. Proszę udać się do specjalisty w swoim regionie, w tej sytuacji najlepiej do psychologa. Niestety sama nic Pani nie zdziała i chyba nie muszę przekonywać, bo z pewnością podjęła już Pani wiele prób.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Z podanego opisu wygląda, że wyżej wspomniana fobia zaczyna w znaczący sposób ograniczać wolność oraz komfort życia. Każda wyprawa poza dom brzmi jak ciągła walka, która nie tylko jest emocjonalnie i psychicznie mecząca, ale również ma skutek fizyczny (stad fizjologiczne objawy takie jak drgawki).

Rozumiem że strach przed utrata świadczeń wpływa na to w jaki sposób zostają podejmowane decyzje jednak mimo to radziłbym konsultacje z psychoterapeuta. W czasie konsultacji zostałby w sposób szczegółowy omówiony plan terapii który pomógłby: Po pierwsze, w przetworzeniu emocji związanych z fobia a po drugie, w stworzeniu strategii, które pozwoliłyby radzić sobie z objawami fobii. Te strategie musza być dopasowane do osoby indywidualnych potrzeb by działały w sposób efektowny. Dobrze dopasowana terapia jest wstanie w sposob znaczacy poprawic radzenie sobie z objawami fobii.
Zgadzam się z kolegami psychologami. Proszę poprosić o pomoc. Porozmawiać z psychologiem. Wiem, że będzie to dla Pani trudne, ale to Pani jest najważniejsza. W wielu miastach znajdują się tzw. Punkty Inerwrncji Kryzysowej gdzie można poprosić o konsultację. Pomoc jest bezpłatna.
Ja także zachęcam do indywidualnego kontaktu ze specjalistami w Pani miejscu zamieszkania. Proszę sobie pomóc
Strach i lęk to normalne reakcje w niebezpiecznych sytuacjach. Jeżeli występują bez konkretnej przyczyny, prowadzą do zmiany myślenia i zachowania - mają negatywny wpływ na jakość naszego życia i zdrowia. Co z tym zrobić? rozpieszczaj się i mów o sobie ładnie i rób tak, aby czuć się dobrze. Twoja głowa i ciało tęsknią za harmonią, należy trenować swoją zdolność jak przetrwać kryzysowe sytuacje. Należy powiedzieć strachom idż precz! Nigdy nie jesteś sama, masz zawsze siebie jako dobrego wewnętrznego przyjaciela, swoje dobre myśli, swoje wspaniałe życzenia. Zaczni od tego, iż zmienisz swój chód na chód marynarza z szeroka lekko huśtając się na boki. Poczujesz się silniejsza bo masz szerszy kontakt z ziemią jesteś stabilniejsza i pewniejsza. Lekko połóż rękę na serce i delikatnie rób krążenie powoli i delikatnie i z miłością do siebie swojego serduszka. Możesz i lekko stukać na okolicę serca50x/minutę albo trochę stukać i trochę masować na zmianę. W ten sposób poczuje to twój ważny nerw błędny i to, że odnosisz się do siebie z miłością, spowoduje uwolnienie oksytocyny hormonu który odniesie z ciała hormony stresu i twój mózg i serce się uspokoją. Mów sobie wiele razy w dzień jestem wspaniała dobra potrafię jestem śliczna i patrz do lustra i mów to sobie. Dużo możesz dużo robisz chwal się za to, to też pomoże. Jest wiele sposobów na walkę z stresem, staraj się znaleźć czas do spotkania z lekarzem lub psychologiem.
Witam, nie straci Pani z tego powodu żadnych świadczeń. Bardzo wiele jest takich osób, które opiekują się kims chorym z rodziny i same korzystają z pomocy psychologa czy psychiatry. Wydaje mi się, że jest to niezbędne wsparcie w takiej sytuacji. Nie ma co się męczyć samemu, wyszukiwać usprawiedliwień, tylko iść po specjalistyczną pomoc, od tego jesteśmy. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Korzystanie z pomocy psychologicznej, czy psychiatrycznej nie stanowi podstawy, by kogoś pozbawić świadczeń. Przeciwnie, fakt, że pracuje Pani nad sobą może być pozytywnie postrzegany przez pracowników MOPS. W kwestii lęków, paradoksalnie konieczność załatwienia różnych spraw dla mamy może być dla Pani dobrym sposobem terapii. Oczywiście wsparcie farmakologiczne i psychoterapii znacznie ułatwią uporanie się z lękami.
Zachęcam Panią do skorzystania z pomocy psychologa/psychoterapeuty w miejscu zamieszkania. Pracownicy Ośrodków Interwencji Kryzysowej znajdujących się przy Miejskich Ośrodkach Pomocy Rodzinie lub Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie udzielają wsparcia osobom w sytuacjach trudnych bezpłatnie. W pierwszej kolejności pomocne będzie skorzystanie z pomocy psychologa, natomiast farmakoterapia jest rzeczą drugorzędną i nie zawsze konieczną. Życzę Pani szybkiego powrotu do funkcjonowania satysfakcjonującego Panią, bez lęków i obaw.
Witam,

Nie będę powtarzała tego co napisali przedmówcy, bo zgadzam się z tym, że warto sobie pomóc. Może to być psychiatra, ale przede wszystkim psychoterapeuta, który pomoże zmienić sposób myślenia oraz radzenia sobie z emocjami.

Chcę też powiedzieć, że specjalistów nawet w ośrodkach na NFZ obowiązuje tajemnica zawodowa nie mogą ujawniać kto korzysta z ich pomocy. Chyba, że na wniosek sądu.
Nie sądzę jednak by coś takiego się stało. A to że podejmie pani leczenie jest tylko na korzyść wszystkich osób. Poza tym z różnych powodów można zgłaszać się do psychologa i nie znaczy to, że jest się niewydolnym w opiece nad kimś innym.

Życzę powodzenia i odnalezienia swojej drogi. Pozdrawiam serdecznie.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.