Witam! Jestem 19 letnią nastolatką, wszystko było dobrze do czasu. W tym roku piszę maturę, nie ukry
2
odpowiedzi
Witam! Jestem 19 letnią nastolatką, wszystko było dobrze do czasu. W tym roku piszę maturę, nie ukrywam chcę ją zdać bardzo dobrze, bo mam wysokie cele. Mój problem jest trochę nietypowy, gdyż mam wrażenie, że wpadłam w pracoholizm. Nie potrafię odejść od książek, odpocząć, a jeśli nie poświęcę dnia na naukę dręczą mnie wyrzuty sumienia i nie potrafię normalnie funkcjonować. Poszukuję psychologa, który pomoże mi, abym w pełnym zdrowiu psychicznym dotrwała do matury i jeszcze dłużej. Jednocześnie szukam osoby, która nie bierze majątku za wizyty, gdyż jestem osobą niepracującą i przy drogich wizytach trudno będzie mi je sfinansować.
Dzień dobry,
Myslę, że warto popracować nad wartościami metodą TSR (terapia skoncentrowana na rozwiązaniach).
Serdecznie zapraszam do współpracy.
Pozdrawiam Agata Wójcik
Myslę, że warto popracować nad wartościami metodą TSR (terapia skoncentrowana na rozwiązaniach).
Serdecznie zapraszam do współpracy.
Pozdrawiam Agata Wójcik
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowna Pani,
być może znalazła już Pani wsparcie psychologiczne, ale pozwolę sobie coś dopisać, także dla osób, które borykają się z podobnym problemem.
Uzupełniając powyższą propozycję, chciałabym wspomnieć, że praca z psychologiem może wyglądać różnie, w zależności od Pani oczekiwań, potrzeb, ale też jego metod pracy.
Z tego, co Pani napisała, może mieć Pani poczucie, że zamiast istotą ludzką stała się Pani aktywnością ludzką.
Czyli czuje Pani przymus działania, pracowania, inaczej pojawiają się wyrzuty sumienia i myśli: "tracę czas".
W tym przypadku zaproponowałabym:
1. Skupienie się na tu-i-teraz. Czyli przyjrzenie się bieżącym sytuacjom, trudnościom, które wiążą się z problemem i szukanie "doraźnych rozwiązań", by przy wsparciu psychologa wystawiać sobie cele, realizować je i mierzyć z przeszkodami, które po drodze pewnie się pojawią.
Tutaj np. praktyczne mogłoby okazać się wspólne stworzenie pewnych "postulatów" - jak myślała Pani do tej pory i mając świadomość tego, że w dłuższej perspektywie nie służyło to Pani szczęściu i celom - spróbować określić jak powinien brzmieć ten nowy sposób myślenia.
2. Postaranie się znaleźć przyczyny takiego sposobu myślenia i działania, zaglądając (na ile głęboko - Pani/Klient ustala granicę) w przeszłość i to, co mogło ukształtować tego rodzaju schematy. Rozumiejąc, co mogło się przyczynić do tego, jak w danym momencie czuję i myślę - mogę świadomie coś z tym zrobić za pomocą pewnych metod. Jest to opcja wiążąca się z nieco większym wysiłkiem, ale i większą trwałością i skutecznością, zwłaszcza jeśli problemy się pogłębiają (zauważa Pani, że nie zawsze tak było).
Praca z psychologiem może pomóc lepiej zrozumieć samą siebie i mechanizmy, które kryją się za danymi myślami i schematami działania i nauczyć się nie wymagać od siebie perfekcjonizmu ani niczego nie nakazywać, a raczej okazywać sobie troskę i wyrozumiałość.
być może znalazła już Pani wsparcie psychologiczne, ale pozwolę sobie coś dopisać, także dla osób, które borykają się z podobnym problemem.
Uzupełniając powyższą propozycję, chciałabym wspomnieć, że praca z psychologiem może wyglądać różnie, w zależności od Pani oczekiwań, potrzeb, ale też jego metod pracy.
Z tego, co Pani napisała, może mieć Pani poczucie, że zamiast istotą ludzką stała się Pani aktywnością ludzką.
Czyli czuje Pani przymus działania, pracowania, inaczej pojawiają się wyrzuty sumienia i myśli: "tracę czas".
W tym przypadku zaproponowałabym:
1. Skupienie się na tu-i-teraz. Czyli przyjrzenie się bieżącym sytuacjom, trudnościom, które wiążą się z problemem i szukanie "doraźnych rozwiązań", by przy wsparciu psychologa wystawiać sobie cele, realizować je i mierzyć z przeszkodami, które po drodze pewnie się pojawią.
Tutaj np. praktyczne mogłoby okazać się wspólne stworzenie pewnych "postulatów" - jak myślała Pani do tej pory i mając świadomość tego, że w dłuższej perspektywie nie służyło to Pani szczęściu i celom - spróbować określić jak powinien brzmieć ten nowy sposób myślenia.
2. Postaranie się znaleźć przyczyny takiego sposobu myślenia i działania, zaglądając (na ile głęboko - Pani/Klient ustala granicę) w przeszłość i to, co mogło ukształtować tego rodzaju schematy. Rozumiejąc, co mogło się przyczynić do tego, jak w danym momencie czuję i myślę - mogę świadomie coś z tym zrobić za pomocą pewnych metod. Jest to opcja wiążąca się z nieco większym wysiłkiem, ale i większą trwałością i skutecznością, zwłaszcza jeśli problemy się pogłębiają (zauważa Pani, że nie zawsze tak było).
Praca z psychologiem może pomóc lepiej zrozumieć samą siebie i mechanizmy, które kryją się za danymi myślami i schematami działania i nauczyć się nie wymagać od siebie perfekcjonizmu ani niczego nie nakazywać, a raczej okazywać sobie troskę i wyrozumiałość.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.