Witam. Jestem kobietą, mam 25 lat. Od 4 miesięcy zaczęłam mieć dużo dziwnych objawów. Chwilowe Zawro

Witam. Jestem kobietą, mam 25 lat. Od 4 miesięcy zaczęłam mieć dużo dziwnych objawów. Chwilowe Zawroty głowy, derealizacja, depersonalizacja(cały czas), straszne zmęczenie i senność, brak sił, energii i chęci do czegokolwiek. Przestałam chodzić do pracy. Jestem na zwolnieniu lekarskim. Najpierw szukałam przyczyny w badaniach wszelkiego rodzaju, tomografie, rezonans, badania krwi, badanie na borelioze, na pasożyty. I nic nie wyszło. Jestem całkowicie zdrowa a czuję się fatalnie. Trafiłam do psychiatry, stwierdzono depresje (mam za sobą bardzo traumatyczne przeżycia, 3 samobójstwa w najbliższej rodzinie). Biorę leki. Najpierw był to mozarin, nie działał. Później sastium także nie czułam żadnej poprawy. Teraz kończę opakowanie arketisu. Czuję się wciąż tak samo. Zapisałam się na terapię ale termin mam dopiero pod koniec grudnia. Moje pytanie brzmi co ja sama mogę zrobić żeby mój stan się poprawił? Próbuje spotykać się z ludźmi, wychodzić rozmawiać. Nie pomaga. Moje objawy somatyczne nie pozwalają mi pracować. Za 2 miesiące kończy się czas w jakim zus mi płaci później zostanę bez niczego, bo już skończyła mi się umowa w pracy . Nie wiem czy dam radę pracować boję się o swoją przyszłość. Czy może powinnam zmienić swojego lekarza? Nie wiem zupełnie jak sobie pomóc już nie mam sił. Nic mnie nie cieszy i tracę pomału nadzieję na poprawę. Proszę o pomoc.