Witam. Jestem Michał i mam 22 lata. Przepraszam za wstawienie złej specjalizacji ale brak tam podolo
1
odpowiedzi
Witam. Jestem Michał i mam 22 lata. Przepraszam za wstawienie złej specjalizacji ale brak tam podologa.
Mam problem z wyrastającym paznokciem w bardzo bardzo wysokim i bolesnym stadium.. i szczerze mówiąc to przez bardzo długo czas to ukrywałem, ale etap i stan w jakim to aktualnie się znajduje zmusza mnie do tego żeby tutaj napisać. Nie jestem wstanie grać w piłkę, biegać, wstydzę się ściągać buty i wiecznie noszę skarpetki. Zakażenie dotarło do stadium takiego że skarpetki przyklejają mi się do rany, która wiecznie ropieje lub krwawi.. proszę o poradę, wstyd mi jest podejść do podologa i pytać o coś takiego. Sam mam aktualnie umowę o pracę(która całe szczęście nie wymaga fizycznej pracy), ale nie chcę przez tą sytuację jej stracić.., słyszałem że może to wymagać pozostania w domu przez jakiś okres czasu(gdyby wyrywali mi całego paznokcia..) No i jest kwestia taka że nie chce stracić pracy albo zapłacić kary przez coś co wstydziłem się przyznać. Na L4 przecież to nie będzie bo to nie powstało w pracy a już wcześniej był problem. Jestem wstanie zapłacić za takie leczenie powiedzmy tak do 3k.. nie wiem na jakie koszta się szykować nawet. Proszę o poradę, przekazanie informacji oraz wsparcie
Mam problem z wyrastającym paznokciem w bardzo bardzo wysokim i bolesnym stadium.. i szczerze mówiąc to przez bardzo długo czas to ukrywałem, ale etap i stan w jakim to aktualnie się znajduje zmusza mnie do tego żeby tutaj napisać. Nie jestem wstanie grać w piłkę, biegać, wstydzę się ściągać buty i wiecznie noszę skarpetki. Zakażenie dotarło do stadium takiego że skarpetki przyklejają mi się do rany, która wiecznie ropieje lub krwawi.. proszę o poradę, wstyd mi jest podejść do podologa i pytać o coś takiego. Sam mam aktualnie umowę o pracę(która całe szczęście nie wymaga fizycznej pracy), ale nie chcę przez tą sytuację jej stracić.., słyszałem że może to wymagać pozostania w domu przez jakiś okres czasu(gdyby wyrywali mi całego paznokcia..) No i jest kwestia taka że nie chce stracić pracy albo zapłacić kary przez coś co wstydziłem się przyznać. Na L4 przecież to nie będzie bo to nie powstało w pracy a już wcześniej był problem. Jestem wstanie zapłacić za takie leczenie powiedzmy tak do 3k.. nie wiem na jakie koszta się szykować nawet. Proszę o poradę, przekazanie informacji oraz wsparcie
W stanie, który Pan opisuje najlepiej usunąć cały paznokieć i ziarninę zapalną która tam powstała. Tzn, że potrzebny jest chirurg. Ulga jest zaraz po zabiegu. Jest to najprostszy zabieg i w tym momencie najbardziej wskazany. Po jego usunięciu szybko i łatwo leczy się stan zapalny. Paznokieć odrośnie. Warto też wykonać rtg palca, bo po tak długim czasie mogło dojść do zapalenia kości - wtedy potrzebny będzie antybiotyk.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.