Witam jestem osobą uzależniona od leków o Pio i dowych dokładnie oksy dolore. brałem owy lek przez d

Witam jestem osobą uzależniona od leków o Pio i dowych dokładnie oksy dolore. brałem owy lek przez dziewięć miesięcy zrobiłem po ten Detoks domowy który trwał cztery może pięć dni, po jego zakończeniu ból ustał a psychicznie było z dnia na dzień coraz lepiej, niestety wytrzymałem jedynie półtorej miesiąca. Po tym czasie zacząłem znowu brać oksy dolore tylko nie w dawkach 160 mg na dobę tylko po trzech miesiącach doszedłem do dawek 640 do 800 mg na dobę. Robiłem Detoks domowy dnia 19 listopada, Do 10 dnia ból był strasznie ale to strasznie, paskudnie silny, do 14 dnia był również silny ale mniej niż na początku. 14 dnia poszedłem do poradni uzależnień po pomoc, terapeutka powiedziała, że dawki były zbyt wysokie na detox domowy i jest pełna podziwu, że dałem rade wytrwać 14 dni ale zaleca leczenie substytucyjne bunorfinem albo bunondolem (metadon odradzała z powodu mojego wieku - mam 18 lat a od lat 4 zażywam leki narkotyczne, głównie leki opioidowe ale miałem epizody, w których brałem benzodiazepiny (alprazolam, klonazepam, diazepam, lorazepam) tylko na leczenie czeka się 3 miesiące, więc postanowiłem szukać pomocy prywatnie. Udałem się do 3 psychiatrów, zapłaciłem łącznie 980zl i żaden mi nie pomógł, ponieważ nie posiadał tak specjalistycznej wiedzy i bał się owy lek wypisać mimo, że dwóch specjalistów było ds. uzależnień! Kupiłem nielegalnie, że źródła od którego brałem oxydolor, bunorfin w dawce 2mg. Biorę 2mg rano i wieczorem idę spać budząc się rano na lekkich objawach abstynencji czyli niemiłym skręcie. Kupiłem 14 dnia 21 tabletek, dziś mija 21 dzień, więc pozostało mi 14 tabletek. Jestem strasznie dumny z siebie z powodu nie brania oxydoloru, z trzeźwości, z braku przymusu zażywania tego leku, z abstynencji i uczciwości z samym sobą. Ale na tym daleko nie zajadę a nie chce skręta przechodzić ponownie. Poszukuje specjalisty na terenie wrocławia, który nie boi się wypisać bunondolu/bunorfinu, którego potrzebuje. Chce dotrwać na nich do rozpoczęcia leczenia substytucyjnego na programie. Ewentualnie z lekarzem, który wyzeruje bezboleśnie dawki buprenorfiny i wspomoże dalszą terapię lekami. Na terapię uzależnień uczęszczam do monaru na ul. Roosevelta dwa razy w tygodniu. Proszę o szybką odpowiedź, wręcz błagam, nawet o wskazania drogi. Pozdrawiam.