Witam. Jestem po rozstaniu. Byłem w związku 4 lata.. od rozstania minęły 4 miesiące a Ja nadal nie p
3
odpowiedzi
Witam. Jestem po rozstaniu. Byłem w związku 4 lata.. od rozstania minęły 4 miesiące a Ja nadal nie potrafię się z tym pogodzić. Całymi dniami myśle o Dziewczynie.. jeżdżę ciagle koło jej domu.. śledzę Ją.. co chwile obserwuje jej profile w portalach społecznościowych. Jedyne co mi pomaga to ucieczka w alkohol. Wtedy tak nie myśle o tym..
Witam,
Na pewno jest to dla Ciebie ciężkie i trudne i wcale się nie dziwię, rozstanie z partnerem, czy partnerką, zwłaszcza po tak długim czasie zawsze jest bolesne. Jednak rozpamiętywanie tego nie pomoże, a wręcz pogorsza Twoje samopoczucie. Czasem najlepszym wyjściem jest po prostu akceptacja i pójście dalej. Ucieczka w alkohol nie jest dobrym sposobem na poradzenie sobie z emocjami, bo może przerodzić się w uzależnienie. Spróbuj porozmawiać z kimś, kto udzieli Ci wsparcia, a jeśli nie masz takiej osoby umów się na choćby jedną wizytę u psychologa. Na pewno otrzymasz tam wsparcie, pomoc i inne możliwości na to, by poczuć się lepiej.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo siły.
Izabella Bojanowska
Na pewno jest to dla Ciebie ciężkie i trudne i wcale się nie dziwię, rozstanie z partnerem, czy partnerką, zwłaszcza po tak długim czasie zawsze jest bolesne. Jednak rozpamiętywanie tego nie pomoże, a wręcz pogorsza Twoje samopoczucie. Czasem najlepszym wyjściem jest po prostu akceptacja i pójście dalej. Ucieczka w alkohol nie jest dobrym sposobem na poradzenie sobie z emocjami, bo może przerodzić się w uzależnienie. Spróbuj porozmawiać z kimś, kto udzieli Ci wsparcia, a jeśli nie masz takiej osoby umów się na choćby jedną wizytę u psychologa. Na pewno otrzymasz tam wsparcie, pomoc i inne możliwości na to, by poczuć się lepiej.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo siły.
Izabella Bojanowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, rozstanie z bliską osobą niewątpliwie jest trudnym przeżyciem, wywołującym wiele przykrych i intensywnych emocji. Zdarza się, że są one na tyle przytłaczające, że nie jesteśmy w stanie sobie z nimi poradzić samodzielnie i sięgamy po rozwiązania, które doraźnie przynoszą ulgę w napięciu - tak jak wspomniane przez Pana śledzenie partnerki czy sięganie po alkohol. Te sposoby nie pomagają jednak realnie uporać się z cierpieniem emocjonalnym, a mogą jedynie je pogłębić. Zachęcam Pana do sięgnięcia po pomocną dłoń i podzielenie się swoimi trudnościami z inną bliską osobą, która mogłaby stanowić dla Pana w tym czasie wsparcie, a także do spotkania i rozmowy z psychologiem, która niewątpliwie byłaby pomocna.
Dzień dobry,
rozstanie to trudne doświadczenie, natomiast ucieczka w alkohol nie jest rozwiązaniem problemu, a jedynie może pogłębiać smutek i żal. Przechodząc przez rozstanie można doświadczać żałoby po stracie bliskiej osoby i podobnie jak w żałobie przechodzi się przez fazy tak samo może być w rozstaniu. Na początku jest szok i zaprzeczanie, potem przychodzi gniew i rozgoryczenie, następnie głęboki smutek, a na końcu akceptacja. Każda z faz jest ważna i każdą należy uznać, aby móc przejść do kolejnej. Jeśli potrzebuje Pan wsparcia, to zachęcam do spotkania z psychologiem, który pomoże Panu zauważyć swoje emocje i związane z tym myśli.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia,
Joanna Szlasa-Więczaszek
rozstanie to trudne doświadczenie, natomiast ucieczka w alkohol nie jest rozwiązaniem problemu, a jedynie może pogłębiać smutek i żal. Przechodząc przez rozstanie można doświadczać żałoby po stracie bliskiej osoby i podobnie jak w żałobie przechodzi się przez fazy tak samo może być w rozstaniu. Na początku jest szok i zaprzeczanie, potem przychodzi gniew i rozgoryczenie, następnie głęboki smutek, a na końcu akceptacja. Każda z faz jest ważna i każdą należy uznać, aby móc przejść do kolejnej. Jeśli potrzebuje Pan wsparcia, to zachęcam do spotkania z psychologiem, który pomoże Panu zauważyć swoje emocje i związane z tym myśli.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia,
Joanna Szlasa-Więczaszek
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.