Witam, jestem po tenodezie bicepsa i nurtuje mnie czy ten zabieg był naprawdę konieczny. Miałem tend
1
odpowiedzi
Witam, jestem po tenodezie bicepsa i nurtuje mnie czy ten zabieg był naprawdę konieczny. Miałem tendinopatie na ścięgnie bicepsa o długości 18 mm. Bark bolal od pół roku, nie mogłem umieć ramienia bogiem ani ręki ponad głowę bez bólu. Zastanawiałam się czy podjąłem dobrą decyzję i czy nie dało się uratować tego ściągna. Zastanawia mnie też czy po pół roku to sciagno wrośnie się w kość na tyle mocno że będzie wytrzymywać takie obciążenia jak w pierwotnym stanie? Zastanawiam się również czy stabilność barku będzie zachowana po takiej zmianie? Czy ten bark będzie miał jeszcze taka siłę jak wcześniej ?
Niestety nie na wszystkie zadane pytania da się odpowiedzieć, natomiast tenodeza jest standardowym sposobem zaopatrywania samoczynnego zerwania ścięgna głowy długiej bicepsa. Alternatywą jest po prostu brak operacji. Proszę pamiętać, że główną rolą bicepsa jest zginanie łokcia, a nie barku, więc jego ubytek nie będzie miał aż tak dużego znaczenia dla funkcji stawu. Dodatkowo uszkodzeniu uległa tylko jedna z dwóch głów tego mięśnia. Druga, przyczepiona do wyrostka kruczego nadal funkcjonuje prawidłowo.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.