Witam, jestem z moim narzeczonym w szczęśliwym związku na codzień, mieszkamy razem i jest super, dop
3
odpowiedzi
Witam, jestem z moim narzeczonym w szczęśliwym związku na codzień, mieszkamy razem i jest super, dopóki nie dopadnie nas ten temat o przeszłość moja przeszłość. Sytuacja wygląda tak że przed nim miałam partnera i w trakcie trwania relacji z nim gdzie już były uczucia ale nie był to związek doszło do incydentu seksualnego z innym mężczyzną na wakacjach, na które jeżdżę co roku z rodziną i znamy tam wszystkich, on nigdy się o tym nie dowiedział. Miałam z nim ciężką relację, bardzo toksyczną i postanowiłam że chce wejść w nową w 100% szczerości. Mój narzeczony nie potrafi tego przeżyć że mogłam to zrobić, boli go to i uważa że nie powinnam tam jechać bo wszędzie to widzi i ciężko mu z tym, cały czas się o to kłócimy, ja mu mówię że to przeszłość i nie mogę jej zmienić po za tym miałam swoje powody niestety tak się tłumaczę, ale nikt nie był w tamtej relacji i tylko ja wiem co przeszłam, ale on mówi że się tłumaczę i to jest obrzydliwe. Nie umiemy się dogadać, jak tylko pojawia się ten temat to się kłócimy a u niego pojawia się gniew i wybuch emocji. Nie wiem co mam robić żeby pójść do przodu i nie było w naszym związku to taki temat, nie mogę cofnąć czasu. Mam pytanie jak mam rozmawiać ze swoim partnerem czy powinnam słuchać siebie że kocham to miejsce kojarzy mi się z rodziną i ze spokojem czy posłuchać jego i zrezygnować z tego ponieważ kojarzy mu się to tylko z jednym?
Z tego, co Pani pisze wynika, że temat przeszłości faktycznie jest dla Pani związku niszczący. Rozumiem Pani potrzebę budowania relacji opartej na prawdzie, wygląda jednak na to, że w Pani partnerze rozbudziło to jedynie obawy, związane być może z jego własnym problemem z poczuciem wartości lub bezpieczeństwa w Waszej relacji. Na pytanie "jak rozmawiać z partnerem" nie da się oczywiście odpowiedzieć "zdalnie". Być może pomogłoby Pani kilka spotkań ze specjalistą. Mam wrażenie, że ważnym tematem do omówienia byłaby Pani zdolność do stawiania granic partnerowi. Dziś jest tak, że temat zamkniętej przeszłości staje się dla Pani przyczynkiem do budowania poczucia winy, która wydaje się w tej sytuacji zupełnie nieuzasadniona.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Rozumiem, że jesteś w trudnej sytuacji i próbujesz znaleźć sposób na rozwiązanie problemu, który stale pojawia się w Waszym związku. To świetnie, że chcesz podejść do tego z szacunkiem i zrozumieniem dla uczuć Twojego narzeczonego. To pokazuje, że zależy Ci na Waszej relacji.
Mam kilka pytań, które mogą pomóc lepiej zrozumieć Twoją sytuację:
Czy kiedykolwiek próbowaliście rozmawiać o tej sytuacji w obecności mediatora, takiego jak terapeuta par?
Czy Twój narzeczony wyraził jasno, co dokładnie go rani i jakie są jego oczekiwania wobec Ciebie w związku z tamtym wydarzeniem?
Czy jest możliwe znalezienie kompromisu, który pozwoliłby Tobie cieszyć się miejscem, które kochasz, a jednocześnie sprawiłby, że Twój narzeczony poczuje się bezpieczniej?
Jakie są Twoje odczucia i potrzeby w tej sytuacji, poza pragnieniem utrzymania związku?
Pytania te mogą pomóc nam lepiej zrozumieć tę sytuację i znaleźć możliwe rozwiązania. Z przyjemnością udzielę Ci dalszych rad po uzyskaniu odpowiedzi.
Mam kilka pytań, które mogą pomóc lepiej zrozumieć Twoją sytuację:
Czy kiedykolwiek próbowaliście rozmawiać o tej sytuacji w obecności mediatora, takiego jak terapeuta par?
Czy Twój narzeczony wyraził jasno, co dokładnie go rani i jakie są jego oczekiwania wobec Ciebie w związku z tamtym wydarzeniem?
Czy jest możliwe znalezienie kompromisu, który pozwoliłby Tobie cieszyć się miejscem, które kochasz, a jednocześnie sprawiłby, że Twój narzeczony poczuje się bezpieczniej?
Jakie są Twoje odczucia i potrzeby w tej sytuacji, poza pragnieniem utrzymania związku?
Pytania te mogą pomóc nam lepiej zrozumieć tę sytuację i znaleźć możliwe rozwiązania. Z przyjemnością udzielę Ci dalszych rad po uzyskaniu odpowiedzi.
Twój problem jest złożony i wymaga zarówno zrozumienia siebie, jak i Twojego narzeczonego. Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc Wam przejść przez tę trudną sytuację:
1. Zrozumienie perspektywy Twojego narzeczonego
Twój narzeczony odczuwa ból związany z Twoją przeszłością, co może być wynikiem różnych emocji: zazdrości, niepewności, poczucia zdrady czy braku kontroli. Choć to Twoja przeszłość, dla niego staje się teraźniejszym problemem, który budzi silne emocje. Jego reakcja jest wyrazem tego, że boi się o Wasz związek i odczuwa trudności z akceptacją tego, co się wydarzyło.
2. Uznanie własnej odpowiedzialności
Choć nie masz wpływu na swoją przeszłość, to sposób, w jaki o niej rozmawiasz, może mieć znaczenie. Jeżeli podczas rozmowy tłumaczysz się w sposób, który brzmi jak usprawiedliwienie, Twój narzeczony może odczuwać, że bagatelizujesz jego uczucia. Zamiast tego, postaraj się powiedzieć coś w stylu:
"Rozumiem, że to dla Ciebie trudne i że masz prawo czuć ból. Chciałabym, żebyśmy razem mogli to przepracować, bo zależy mi na Tobie."
To nie oznacza brania pełnej winy na siebie, ale pokazanie, że bierzesz pod uwagę jego emocje.
3. Zastanówcie się nad wspólnymi wartościami
Decyzja o tym, czy jeździć w to miejsce, jest ważna, ale nie najważniejsza. Kluczowe pytanie brzmi: jakie wartości są fundamentem Waszego związku? Czy jest to szczerość, wzajemne wsparcie, szacunek? Jeśli tak, warto pracować nad zbudowaniem zaufania i poczucia bezpieczeństwa, zamiast skupiać się na ograniczeniach.
Spróbujcie zastanowić się:
Czy rezygnacja z wyjazdów to rzeczywiście rozwiązanie problemu, czy tylko chwilowe unikanie konfrontacji z trudnymi emocjami?
Czy Twój narzeczony jest w stanie wyrazić swoje uczucia w sposób, który nie rani ani Ciebie, ani jego?
4. Rozmowa o emocjach, a nie o winie
Podczas rozmów warto skupić się na tym, jak się czujecie, zamiast obwiniać siebie nawzajem. Możesz powiedzieć:
"Kiedy mówisz, że moje decyzje z przeszłości Cię bolą, odczuwam smutek i strach, że moje działania mogą zrujnować nasz związek. Chciałabym Cię lepiej zrozumieć."
Zachęć też partnera do wyrażania swoich uczuć w sposób mniej oskarżycielski, np.:
Zamiast: "To jest obrzydliwe!", zachęć do: "Kiedy o tym myślę, czuję złość i smutek, bo mam wrażenie, że to nadal ma wpływ na nas."
5. Praca z terapeutą par
To, co opisujesz, jest trudnym tematem do rozwiązania w dwójkę, szczególnie gdy emocje sięgają zenitu. Terapia dla par może pomóc Wam zrozumieć siebie nawzajem i nauczyć się, jak rozmawiać o trudnych sprawach bez ranienia drugiej strony. To również okazja do pracy nad budowaniem zaufania.
6. Czy zrezygnować z wyjazdów?
To pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Możesz zapytać siebie:
Czy rezygnacja byłaby wyrazem miłości i kompromisu, czy bardziej ustępstwem z lęku przed konfliktem?
Czy Twój narzeczony jest skłonny do podobnych poświęceń w innych kwestiach, które są dla Ciebie ważne?
Może warto zaproponować rozwiązanie tymczasowe, np. wspólny wyjazd do innego miejsca, aby oboje mogli poczuć się komfortowo. To pokaże, że szanujesz jego uczucia, ale jednocześnie nie rezygnujesz z tego, co dla Ciebie ważne.
7. Akceptacja przeszłości
Twój partner musi zrozumieć, że Twoja przeszłość jest częścią Ciebie, ale nie definiuje tego, kim jesteś teraz. Warto wspólnie przypominać sobie, dlaczego jesteście razem i co budujecie wspólnie w teraźniejszości. Możesz powiedzieć:
"Chcę, żebyśmy skupili się na naszej przyszłości, bo dla mnie liczy się to, co mamy teraz, a nie to, co było kiedyś."
Podsumowanie
To trudna sytuacja, ale możliwa do przepracowania. Kluczem jest otwarta, pełna empatii komunikacja i gotowość do wspólnego szukania rozwiązań. Pamiętaj, że w zdrowym związku kompromis powinien być dwustronny, a oboje powinniście czuć się słyszani i szanowani. Jeśli emocje będą zbyt trudne do opanowania, terapia może okazać się najlepszym krokiem. Trzymam kciuki za Waszą relację!
1. Zrozumienie perspektywy Twojego narzeczonego
Twój narzeczony odczuwa ból związany z Twoją przeszłością, co może być wynikiem różnych emocji: zazdrości, niepewności, poczucia zdrady czy braku kontroli. Choć to Twoja przeszłość, dla niego staje się teraźniejszym problemem, który budzi silne emocje. Jego reakcja jest wyrazem tego, że boi się o Wasz związek i odczuwa trudności z akceptacją tego, co się wydarzyło.
2. Uznanie własnej odpowiedzialności
Choć nie masz wpływu na swoją przeszłość, to sposób, w jaki o niej rozmawiasz, może mieć znaczenie. Jeżeli podczas rozmowy tłumaczysz się w sposób, który brzmi jak usprawiedliwienie, Twój narzeczony może odczuwać, że bagatelizujesz jego uczucia. Zamiast tego, postaraj się powiedzieć coś w stylu:
"Rozumiem, że to dla Ciebie trudne i że masz prawo czuć ból. Chciałabym, żebyśmy razem mogli to przepracować, bo zależy mi na Tobie."
To nie oznacza brania pełnej winy na siebie, ale pokazanie, że bierzesz pod uwagę jego emocje.
3. Zastanówcie się nad wspólnymi wartościami
Decyzja o tym, czy jeździć w to miejsce, jest ważna, ale nie najważniejsza. Kluczowe pytanie brzmi: jakie wartości są fundamentem Waszego związku? Czy jest to szczerość, wzajemne wsparcie, szacunek? Jeśli tak, warto pracować nad zbudowaniem zaufania i poczucia bezpieczeństwa, zamiast skupiać się na ograniczeniach.
Spróbujcie zastanowić się:
Czy rezygnacja z wyjazdów to rzeczywiście rozwiązanie problemu, czy tylko chwilowe unikanie konfrontacji z trudnymi emocjami?
Czy Twój narzeczony jest w stanie wyrazić swoje uczucia w sposób, który nie rani ani Ciebie, ani jego?
4. Rozmowa o emocjach, a nie o winie
Podczas rozmów warto skupić się na tym, jak się czujecie, zamiast obwiniać siebie nawzajem. Możesz powiedzieć:
"Kiedy mówisz, że moje decyzje z przeszłości Cię bolą, odczuwam smutek i strach, że moje działania mogą zrujnować nasz związek. Chciałabym Cię lepiej zrozumieć."
Zachęć też partnera do wyrażania swoich uczuć w sposób mniej oskarżycielski, np.:
Zamiast: "To jest obrzydliwe!", zachęć do: "Kiedy o tym myślę, czuję złość i smutek, bo mam wrażenie, że to nadal ma wpływ na nas."
5. Praca z terapeutą par
To, co opisujesz, jest trudnym tematem do rozwiązania w dwójkę, szczególnie gdy emocje sięgają zenitu. Terapia dla par może pomóc Wam zrozumieć siebie nawzajem i nauczyć się, jak rozmawiać o trudnych sprawach bez ranienia drugiej strony. To również okazja do pracy nad budowaniem zaufania.
6. Czy zrezygnować z wyjazdów?
To pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Możesz zapytać siebie:
Czy rezygnacja byłaby wyrazem miłości i kompromisu, czy bardziej ustępstwem z lęku przed konfliktem?
Czy Twój narzeczony jest skłonny do podobnych poświęceń w innych kwestiach, które są dla Ciebie ważne?
Może warto zaproponować rozwiązanie tymczasowe, np. wspólny wyjazd do innego miejsca, aby oboje mogli poczuć się komfortowo. To pokaże, że szanujesz jego uczucia, ale jednocześnie nie rezygnujesz z tego, co dla Ciebie ważne.
7. Akceptacja przeszłości
Twój partner musi zrozumieć, że Twoja przeszłość jest częścią Ciebie, ale nie definiuje tego, kim jesteś teraz. Warto wspólnie przypominać sobie, dlaczego jesteście razem i co budujecie wspólnie w teraźniejszości. Możesz powiedzieć:
"Chcę, żebyśmy skupili się na naszej przyszłości, bo dla mnie liczy się to, co mamy teraz, a nie to, co było kiedyś."
Podsumowanie
To trudna sytuacja, ale możliwa do przepracowania. Kluczem jest otwarta, pełna empatii komunikacja i gotowość do wspólnego szukania rozwiązań. Pamiętaj, że w zdrowym związku kompromis powinien być dwustronny, a oboje powinniście czuć się słyszani i szanowani. Jeśli emocje będą zbyt trudne do opanowania, terapia może okazać się najlepszym krokiem. Trzymam kciuki za Waszą relację!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.