Witam, mam 12 lat i już w przedszkolu miałam niekontrolowane napady płaczu. Mam tak do dzisiaj i nie
3
odpowiedzi
Witam, mam 12 lat i już w przedszkolu miałam niekontrolowane napady płaczu. Mam tak do dzisiaj i nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Z tego, co zauważyłam, za każdym razem działo się tak w mniej czy bardziej stresujących momentach. Rok temu miałam krótką rozmowę z panią pedagog ze szkoły i powiedziała mi, żebym w takich chwilach wyobrażała sobie coś zabawnego, jakieś miłe wspomnienia, ale to nie pomaga... Co mam w takim razie zrobić? Bardzo proszę o radę... i z góry za każdą dziękuję.
Dzień dobry,
sytuacja, którą opisujesz, pokazuje, w jaki sposób radzisz sobie z pojawiającym się napięciem. Jeżeli chciałabyś zmienić tę sytuację, to warto byłoby umówić się na wizytę do psychologa/psychoterapeuty, z którym możesz poszukać nowych strategii radzenia sobie z napięciem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
sytuacja, którą opisujesz, pokazuje, w jaki sposób radzisz sobie z pojawiającym się napięciem. Jeżeli chciałabyś zmienić tę sytuację, to warto byłoby umówić się na wizytę do psychologa/psychoterapeuty, z którym możesz poszukać nowych strategii radzenia sobie z napięciem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witaj, niekontrolowany napad płaczu to jeden ze sposobów na poradzenie sobie z napięciem, nawet nieświadomym, które przeżywamy. Jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym napięciem także na inne sposoby. Jakie? To bardzo indywidualna sprawa i wymaga zastanowienia się i prób. Zastanów się proszę, czy jest jakiś zwiastun, sygnał zbliżającego się płaczu i czy udaje ci się, chociaż czasami, zapanować nad płaczem. Jeśli tak, to poszukaj co wówczas jest pomocne. Co robisz lub czego nie robisz w tej sytuacji. Nawet jeden wyjątek pokazuje, że są sytuacje w których udaje Ci się poradzić z sytuacją, zatem warto to dobrze przeanalizować i poszukać rozwiązań. Jeśli nie przypominasz sobie takiej sytuacji to bardzo Cię zachęcam, aby omówić to z psychologiem lub terapeutą. Wspólnie z pewnością znajdziecie rozwiązanie.
Dzień dobry. Proszę, porozmawiaj z mamą
Mama umówi Was do lekarza rodzinnego i on dalej pokieruje Cię do psychologa, z ktorym bedziesz mogla sam na sam o.owic co się dzieje i uzyskasz pomoc ale musi to się odbyć z pomocą rodziców lub rodzica.
Mama umówi Was do lekarza rodzinnego i on dalej pokieruje Cię do psychologa, z ktorym bedziesz mogla sam na sam o.owic co się dzieje i uzyskasz pomoc ale musi to się odbyć z pomocą rodziców lub rodzica.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.