witam, mam 16 lat i odkąd pamiętam mam problemy z podejmowaniem decyzji, we wczesnym dzieciństwie ni
3
odpowiedzi
witam, mam 16 lat i odkąd pamiętam mam problemy z podejmowaniem decyzji, we wczesnym dzieciństwie nie potrafiłam zdecydować co chcę zjeść, jaką chcę zabawkę itd.
nikt nie motywował mnie do bycia pewniejszą siebie, pewnie to głupie, ale jedne wsparcie jakie pamiętam, to w wieku jakiś 8lat, gdy tata mojej koleżanki pochwalił mnie, bo wreszcie zdecydowałam sama, a nie z jego sugestią, z czym chcę kanapki.
temat bmx'ów w wieku około 12 lat bardzo mnie interesował, lecz rodzina mnie wyśmiewała, że to nie dla dziewczyny, że i tak zaraz się znudzę, i tak przez 2lata bałam się postawić na swoim, że chcę taki rower a nie "damkę".
teraz zaczęłam myśleć o kupnie gitary, ale nie potrafię zagłębić się w temat, bo się boję, nie rozumiem pojęć, mimo, że w temacie siedzę kilka dni i mam prawo by dopiero się uczyć, ale ten stek informacji mnie przerasta.
chciałabym by ktoś wybrał gitarę i całą resztę za mnie, wiem że to zły pomysł i sama muszę zdecydować, ale z każdym obejrzanym filmikiem na yt, który miał mnie czegoś nauczyć, coraz bardziej się denerwuję, czuję jak śmieć, zaczynam myśleć że to nie dla mnie, że może w przyszłości a nie teraz. nie umiem myśleć logicznie, wszystkie myśli jakie mam w głowie są pod wpływem emocji, nie wiem czego tak naprawdę chcę.
męczy mnie to, a natłok innych obowiązków, masa bodźców i brak prywatności w domu w takim stanie nie pomaga.
przyprawia mnie to o "ataki paniki"(albo raczej coś w ich rodzaju),
czy są jakieś metody by sobie samemu z tym radzić, czy to już czas by udać się do terapeuty/psychologa/psychiatry?
jak powiedzieć mamie że potrzebuję takiej pomocy by mnie nie wyśmiała i podeszła na serio do tematu?
nikt nie motywował mnie do bycia pewniejszą siebie, pewnie to głupie, ale jedne wsparcie jakie pamiętam, to w wieku jakiś 8lat, gdy tata mojej koleżanki pochwalił mnie, bo wreszcie zdecydowałam sama, a nie z jego sugestią, z czym chcę kanapki.
temat bmx'ów w wieku około 12 lat bardzo mnie interesował, lecz rodzina mnie wyśmiewała, że to nie dla dziewczyny, że i tak zaraz się znudzę, i tak przez 2lata bałam się postawić na swoim, że chcę taki rower a nie "damkę".
teraz zaczęłam myśleć o kupnie gitary, ale nie potrafię zagłębić się w temat, bo się boję, nie rozumiem pojęć, mimo, że w temacie siedzę kilka dni i mam prawo by dopiero się uczyć, ale ten stek informacji mnie przerasta.
chciałabym by ktoś wybrał gitarę i całą resztę za mnie, wiem że to zły pomysł i sama muszę zdecydować, ale z każdym obejrzanym filmikiem na yt, który miał mnie czegoś nauczyć, coraz bardziej się denerwuję, czuję jak śmieć, zaczynam myśleć że to nie dla mnie, że może w przyszłości a nie teraz. nie umiem myśleć logicznie, wszystkie myśli jakie mam w głowie są pod wpływem emocji, nie wiem czego tak naprawdę chcę.
męczy mnie to, a natłok innych obowiązków, masa bodźców i brak prywatności w domu w takim stanie nie pomaga.
przyprawia mnie to o "ataki paniki"(albo raczej coś w ich rodzaju),
czy są jakieś metody by sobie samemu z tym radzić, czy to już czas by udać się do terapeuty/psychologa/psychiatry?
jak powiedzieć mamie że potrzebuję takiej pomocy by mnie nie wyśmiała i podeszła na serio do tematu?
Witam serdecznie,
jeżeli podejmowanie decyzji tworzy u Ciebie dyskomfort, a warunki panujące w domu i bodźce nie ułatwiają Ci funkcjonowania, warto na początek porozmawiać z psychologiem szkolnym o twoich odczuciach.
Opowiedz mamie o swoich przemyśleniach, jak się czujesz i poproś o umożliwienie Ci wizyty u psychoterapeuty, aby ta osoba mogła pomóc Ci poznać przyczynę twojego problemu.
Pozdrawiam
jeżeli podejmowanie decyzji tworzy u Ciebie dyskomfort, a warunki panujące w domu i bodźce nie ułatwiają Ci funkcjonowania, warto na początek porozmawiać z psychologiem szkolnym o twoich odczuciach.
Opowiedz mamie o swoich przemyśleniach, jak się czujesz i poproś o umożliwienie Ci wizyty u psychoterapeuty, aby ta osoba mogła pomóc Ci poznać przyczynę twojego problemu.
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, jak widać sytuacja jest bardzo obciążająca i stresująca dla Pani.
Natłok myśli i towarzyszący temu stres, związany z nadmiarem bodźców i brakiem prywatności powodują poczucie bezradności. Nic dziwnego, że czuje się Pani w taki sposób.
Wskazana byłaby wizyta u psychologa, by omówić przyczyny i sposoby radzenia sobie z sytuacją. Ważne, by przygotować się do rozmowy z mamą. Rozmowa powinna być szczera, proszę opowiedzieć o swoich uczuciach i zachowaniu.
Natłok myśli i towarzyszący temu stres, związany z nadmiarem bodźców i brakiem prywatności powodują poczucie bezradności. Nic dziwnego, że czuje się Pani w taki sposób.
Wskazana byłaby wizyta u psychologa, by omówić przyczyny i sposoby radzenia sobie z sytuacją. Ważne, by przygotować się do rozmowy z mamą. Rozmowa powinna być szczera, proszę opowiedzieć o swoich uczuciach i zachowaniu.
Cześć :) często tak bywa, że trudności z podejmowaniem decyzji wynikają z tego, że w dzieciństwie inni sugerowali nam co jest dla nas dobre, np bliscy mówiący „zjedz jeszcze” lub „ubierz kurtkę bo zimno”. To sprawia, że dorastając trudno nam podejmować decyzje i nie ufamy swoim osądom, bo przecież inni „lepiej” wiedzą czego nam trzeba. Zachęcam przede wszystkim do słuchania swoim potrzeb, śledzenia swoich emocji i reakcji ciała- nauczenia się komunikowania z samą sobą bo to Ty jesteś specjalistką od siebie i najlepiej czujesz czego Ci trzeba :) jakby ten stan rzeczy się utrzymywał zachęcam do kontaktu z psychologiem :)
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.