Witam. Mam 16 lat. Moim problemem jest otoczenie rówieśników w szkole. Jestem osobą dobrze uczącą si
3
odpowiedzi
Witam. Mam 16 lat. Moim problemem jest otoczenie rówieśników w szkole. Jestem osobą dobrze uczącą się, a rówieśnicy przez to mnie wręcz nie nawidzą. Nie mam zaufanej osoby, czuję się samotna. Zastanawiam się jaki to wszystko ma sens... Do tego wszystkiego dochodzi główny problem, 2 miesiące temu zerwałam kontakt z chłopakiem z którym byłam od roku. Na początku myślałam, że wszystkie wspomnienia pójdą w niepamięć, a ja bez problemu zapomnę o jego istnieniu. Niestety przeliczyłam się, z dnia na dzień coraz bardziej mi go brakuje. Cały czas o nim myślę. Na dodatek chodzimy do tej samej szkoły, więc codziennie widzę go zadowolonego z życia... Ufałam mu bezgranicznie, do tego czasu wszystkie problemy rozwiązywaliśmy razem. A teraz zostałam ze wszystkim sama. Z jednej strony go potrzebuję i wiem o tym doskonale, z drugiej widzę, że nie chce on mieć ze mną kontaktu. Co robić dalej? Kompletnie nie wiem... Rodzice tłumaczą mi żebym wymazała go z pamięci i żyła swoim życiem, ale to jest dla mnie nie realne. Zbyt szybko do wszystkiego się przywiązuję. A on jest dla mnie nadal bardzo ważny. Jestem załamana. Liczę na jakąkolwiek pomoc. Z góry dziękuję. Pozdrawiam.
Witam, ma pani 16 lat i przeżyła pani rozstanie z chłopakiem, myslę ze pani rodzice chcą, żeby pani skupiła się na nauce i wymazała to, co przeszkadza. Myślę, że z jednej strony chciałaby pani te wspomnienia wyrzucić, ale tez mysle o takim aspekcie jak wspieranie ze stronach chłopaka, myślę, że być może tego najbardziej pani brakuje, wśród rówieśników. To są pani uczucia, które trudno jest uporządkować. Może mogłaby pani porozmawiać szkole ze szkolnym pedagogiem/psychologiem. Rozmowa może przynieść pani ulgę. Pozdrawiam Ewelina Włodarz - Zając
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam. Każda sytuacja straty, rozstania jest trudnym doświadczeniem. Ważne jest, aby dać sobie czas na przeżycie emocji, które temu towarzyszą. Warto w tym czasie, choć bywa to trudne rozmawiać z innymi, szczególnie z osobami obiektywnymi, patrzącymi na sytuację z dystansu. Dużo sił życzę! Pozdrawiam Anna Radziszewska
Piszesz, że "rówieśnicy Cię nienawidzą" . Warto zastanowić się co może być przyczyną takiego spostrzegania Ciebie.
Zdarza się, że nie potrafimy komunikować się w sposób pozwalający budować relacje. Czasami nieświadomie używamy barier, które uniemożliwiają nawiązywanie przyjaźni. Zalecałabym kontakt z psychologiem i wspólne przeanalizowanie Twojej sytuacji oraz sposobów w jaki radzisz sobie z tak trudnymi emocjami.
Poczucie osamotnienia, przygnębienie i obniżony nastrój wpływają negatywnie na Twoje samopoczucie - co w konsekwencji może obniżyc motywację do podejmowania jakichkolwiek działań.
Warto skorzystać z warsztatów "skutecznej komunikacji" .
Pozdrawiam
Zdarza się, że nie potrafimy komunikować się w sposób pozwalający budować relacje. Czasami nieświadomie używamy barier, które uniemożliwiają nawiązywanie przyjaźni. Zalecałabym kontakt z psychologiem i wspólne przeanalizowanie Twojej sytuacji oraz sposobów w jaki radzisz sobie z tak trudnymi emocjami.
Poczucie osamotnienia, przygnębienie i obniżony nastrój wpływają negatywnie na Twoje samopoczucie - co w konsekwencji może obniżyc motywację do podejmowania jakichkolwiek działań.
Warto skorzystać z warsztatów "skutecznej komunikacji" .
Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.