Witam, Mam 17 lat i odkąd pamiętam boję się wyjeżdżać z domu. Gdy byłam młodsza i miałam około 12

2 odpowiedzi
Witam,
Mam 17 lat i odkąd pamiętam boję się wyjeżdżać z domu. Gdy byłam młodsza i miałam około 12 lat, rozpoczęłam się u mnie bezsenność. Chodziłam do psychologa i brałam leki nasenne. Nie jeździłam przez to na wszystkie wycieczki szkolne. Gdy miałam 15 lat, pojechałam na wyjazd trzy dniowy. Już pierwszego dnia wracałam do domu. Dostałam ataku paniki, płakałam i dzwoniłam do rodziców. W tym roku się przełamałam i pojechałam na dwa wyjazdy, jednak na każdy z nich jechałam z moimi siostrami. Sama bym się nie odważyła. Teraz wciaz boję się wyjeżdżać sama, bez sióstr. Z jednej strony, nie mogę doczekać się wycieczki a z drugiej strony dostaje na jej punkcie obsesji-w negatywnyM sensie. Ciągle o niej myślę-jak to będzie, czy będę się bać i stresować, czy będę spać w nocy. Na samą myśl o tym, ściska mnie w żołądku i jest mi nie dobrze. Robi mi się słabo. Moje zaburzenia lękowe raz są bardziej widoczne, raz mniej. Czasem nawet w domu jestem ciągle zestresowana nie wiedzieć czym. Wszystko w moim życiu ma się dobrze, a jednak stany lękowe wciąż są. Bardzo proszę o poradę.
PS nie zmuszam się do wyjazdów z domu, i kiedy nie jestem pewna czy psychicznie będę się czuć dobrze, zostaje w domu.
Dzień Dobry, może mieć Pani niskie poczucie bezpieczeństwa. Towarzyszące Pani aż od małej dziewczynki. Możliwe też, że któryś z rodziców nie ofiarował/nie ofiarowuje potrzebnej Pani uwagi i zainteresowania. Dużo pracuje, jest lub był w chorobie, w uzależnieniu i w pochodnej niedostępności. Obecnie wszystko tylko w Pani rękach. Pani jest reżyserem swojego życia. Proszę skorzystać z pomocy specjalistów - terapeutów.
Robert Frey

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Droga Pani sporo tego, insomnia, napady paniki, zaburzenia lękowe, jest Pani młoda kobieta, która mam nadzieje jest już w procesie terapii, jeżeli nie, to naprawdę serdecznie zachęcam, to Pani życie, proszę się o nie zatroszczyć, proszę się o siebie zatroszczyć, nie można tego bagatelizować, stan jest od 5 lat niepokojący, proszę nie tracić więcej czasu. Pozostaje z troską.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.