Witam mam 23 lata i właśnie straciłam 3 dziecko tzn 3 raz poroniłam . Strasznie to mnie męczy , tera

4 odpowiedzi
Mam 23 lata i właśnie straciłam 3 dziecko tzn 3 raz poroniłam . Strasznie to mnie męczy , teraz byłam w 4 miesiącu ciąży. Widziałam jak w szpitalu dziecko wypadło ze mnie i nie mogłam mu pomóc mimo że serduszko już od tygodnia nie biło ;( nie umiem sobie z tym radzić,mam koszmary śni mi się krew, moje maleństwo i ta bezsilność ;( mam narzeczonego i mimo jego wsparcia wiem ze mnie nie rozumie bo nie widział tego co ja i nie doświadczył tego bólu. Nie wiem już co mam robić, nie mam ochoty żyć nie mam sił na nic. Otacza mnie smutek i bezsilność. Mało tego nie m oprócz narzeczonego osoby z którą mogłabym porozmawiać otwarcie mimo że mam mamę i rodzinę to i tak czuję się jakbym była sama.
Dzień dobry.
Opisuje Pani bardzo dramatyczne przeżycia, których doświadczyła. Część z wymienionych przez Panią dolegliwości może być wynikiem stresu pourazowego, część z nich jest przejawem naturalnego w takiej sytuacji żalu po stracie. W tych okolicznościach niezmiernie ważne jest, by nie była Pani osamotniona. Jednocześnie najbliżsi zapewne również próbują poradzić sobie z tym co się stało i mogą nie być teraz zdolni do udzielenia wsparcia jakiego Pani potrzebuje. Może warto jeszcze spróbować otwartej rozmowy? Niezależnie od tego zachęcam do skorzystania z pomocy psychologa - psychoterapeuty, lub interwenta kryzysowego (w każdym większym mieście znajdują się Ośrodki Interwencji Kryzysowej pomagające osobom, które doświadczyły straty) Można również rozważyć wspólną wizytę z narzeczonym, tak by to trudne doświadczenie mogło was zbliżyć do siebie.
Pozdrawiam serdecznie

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Wiele stresujących i bolesnych doświadczeń ma Pani za sobą. Proponowałabym znaleźć dla siebie doświadczonego psychoterapeutę, który pomoże Pani zmierzyć się ze swoim cierpieniem.
Pozdrawiam Joanna Borowczak
Szanowna Pani,

to trudne i bolesne doświadczenie. Każdy z Państwa może je przeżywać na swój własny sposób, który pozwala mu przetrwać te smutne chwile. Stąd bywa tak, że jedna osoba czuje się niezrozumiana przez bliskich lub otoczenie. Bywa i tak, że inne osoby nie wiedzą jak pomóc, boją sie zapytać, czego druga strona potrzebuje lub nie chcą w ogóle o zdarzeniu rozmawiać. Dla Pani ważne jest by uzyskać pomoc w bezpiecznych warunkach, które pomogą uporać się z traumą. Z uwagi na 3 podobne trudne doświadczenia, pozwolę sobie zaproponować wsparcie terapeuty EMDR. Jest to podejście oparte na dowodach naukowych i - w odróżnieniu od klasycznych podejść - uwzględniające czynnik neurofizjologiczny w emocjonalno-poznawczym radzeniu sobie z traumami czy kryzysami życiowymi. Terapeuta - dbając od początku o Pani zdrowie emocjonalne i psychiczne - wyposaża w technikę tzw. bezpiecznego miejsca, które jest wentylem bezpieczeństwa w trakcie przetwarzania zdarzenia oraz pomaga przywrócić równowagę emocjonalną między sesjami. Negatywne zdarzenia (których objawem może być lęk, odczucia somatyczne, emocje, intruzywne myśli i obrazy) mogły zostać zapisane w hipokampie (który jest częścią mózgu emocjonalnego) w dysfunkcjonalnej formie. W innej części mózgu (korze przedczołowej) znajdują się natomiast informacje potrzebne do rozwiązania problemu. Dzięki EMDR, w którym używamy bilateralnej stymulacji (rytmicznych ruchów gałek ocznych, bodźców dotykowych, świetlnych, ewentualnie słuchowych), naśladując naturalny, codzienny proces z fazy REM, poprawia się komunikacja między prawą i lewą półkulą mózgową. Stymulacja bilateralna w połączeniu z przywołaniem trudnego wspomnienia umożliwia jego przetworzenie, bez wtórnego straumatyzowania, co eliminuje zaburzenia na poziomie emocjonalnym i prowadzi do minimalizacji lub eliminacji danych objawów. Doświadczenia trudne są częścią Pani i Państwa. Praca EMDR pozwala jednak, by emocje z nimi związane nie przejmowały kontroli nad naszym życiem, prowadząc do zaburzeń w sferze psychofizycznej. Innymi słowy to praca by negatywne emocje i myśli nie przejmowały kontroli nad Pani/Państwa życiem, by to Pani miała nad nimi kontrolę. Proszę rozważyć tę opcję. Od siebie mogę dodać, że od wielu lat obserwuję jak Klienci po podobnych trudnych doświadczeniach odzyskują równowagę emocjonalną i pozwalają, by trudne zdarzenia stały się częścią przeszłości. Nie oznacza to zapomnienia, tylko adaptacyjnego uszanowania dla siebie i osób dla Pani ważnych.

Z uszanowaniem,
dr n. hum. Monika Gmurek
Dzień dobry, doświadczyła Pani traum i dziękuję, że Pani dzieli się tym i szuka wsparcia. Również uważam że terapia traumy metodą EMDR lub inną pozwoli Pani zmniejszyć ból i objawy jakich Pani doświadcza. Z poważaniem - Anna Dominikowska, psycholog, psychotraumatolog, terapeuta EMDR.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.