Witam, mam 25 lat. Mam problem z ciągłym smutkiem i utratą zainteresowania życiem. Często jem tylko
3
odpowiedzi
Witam, mam 25 lat.
Mam problem z ciągłym smutkiem i utratą zainteresowania życiem. Często jem tylko jeden posiłek dziennie, nie mogę zasnąć i czuję się przemęczony. Straciłem także zainteresowanie seksem i nie mam silnej samooceny, przez co unikam związków. Moja samoocena była już niska od dziecka i bałem się zagadywać do ludzi, bo zawsze uważałem się za nikogo. Kiedyś miałem myśli samobójcze, ale teraz już ich nie mam. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale gdy jestem gdzieś wysoko, boję się, że moje ciało samowolnie wykona jakiś ruch w stronę przepaści.
Nie przeszkadza mi to jednak w wyobrażaniu sobie wspaniałego życia przed snem, do którego zamykam się na kilka godzin wyobrażam sobie że żyje wymarzonym życiem i mam wszystko czego pragnę. Mam również bardzo skomplikowane myśli, które ciągle przeskakują między różnymi tematami.
Wydaje mi się że również mam fobię społeczną zawsze bałem się sytuacji społecznych i rozmowy z ludźmi, ludzie kojarzą mnie z tego że nic nie mówię, gdy chcę coś powiedzieć nagle nie mogę wydusić słowa, charakterystyczne jest chyba to że odczuwam duży lęk gdy mam wejść do pomieszczenia gdzie są już inni ludzie. Moja sytuacja życiowa w ogóle mnie już nie rusza. Co najdziwniejsze moi rodzice rozstali się co również nie wywarło na mnie jakiś większych uczuć.
Najbardziej uprzykrza mi życie to, że nie mam znajomych(mam może kilku ale w Polsce a mieszkam za granicą), ponieważ boję się rozmowy z nieznajomymi.. mam w głowie ciągle że co oni sobie o mnie pomyślą, jestem nieatrakcyjnym chłopakiem który nic w życiu nie osiągnął.
Chciałbym żyć normalnie i poznawać ludzi, ostatnio zrobiłem się już bardzo obojętny na wszystko co mnie otacza, boję się że stanę się całkowicie obojętny na wszystko. Całe dnie potrafię leżeć w łóżku i nic nie robić, ale gdy byłem młodszy byłem bardzo energiczny i ciągle coś robiłem.
Pozdrawiam, i z góry dziękuje za odpowiedź.
Mam problem z ciągłym smutkiem i utratą zainteresowania życiem. Często jem tylko jeden posiłek dziennie, nie mogę zasnąć i czuję się przemęczony. Straciłem także zainteresowanie seksem i nie mam silnej samooceny, przez co unikam związków. Moja samoocena była już niska od dziecka i bałem się zagadywać do ludzi, bo zawsze uważałem się za nikogo. Kiedyś miałem myśli samobójcze, ale teraz już ich nie mam. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale gdy jestem gdzieś wysoko, boję się, że moje ciało samowolnie wykona jakiś ruch w stronę przepaści.
Nie przeszkadza mi to jednak w wyobrażaniu sobie wspaniałego życia przed snem, do którego zamykam się na kilka godzin wyobrażam sobie że żyje wymarzonym życiem i mam wszystko czego pragnę. Mam również bardzo skomplikowane myśli, które ciągle przeskakują między różnymi tematami.
Wydaje mi się że również mam fobię społeczną zawsze bałem się sytuacji społecznych i rozmowy z ludźmi, ludzie kojarzą mnie z tego że nic nie mówię, gdy chcę coś powiedzieć nagle nie mogę wydusić słowa, charakterystyczne jest chyba to że odczuwam duży lęk gdy mam wejść do pomieszczenia gdzie są już inni ludzie. Moja sytuacja życiowa w ogóle mnie już nie rusza. Co najdziwniejsze moi rodzice rozstali się co również nie wywarło na mnie jakiś większych uczuć.
Najbardziej uprzykrza mi życie to, że nie mam znajomych(mam może kilku ale w Polsce a mieszkam za granicą), ponieważ boję się rozmowy z nieznajomymi.. mam w głowie ciągle że co oni sobie o mnie pomyślą, jestem nieatrakcyjnym chłopakiem który nic w życiu nie osiągnął.
Chciałbym żyć normalnie i poznawać ludzi, ostatnio zrobiłem się już bardzo obojętny na wszystko co mnie otacza, boję się że stanę się całkowicie obojętny na wszystko. Całe dnie potrafię leżeć w łóżku i nic nie robić, ale gdy byłem młodszy byłem bardzo energiczny i ciągle coś robiłem.
Pozdrawiam, i z góry dziękuje za odpowiedź.
Dzień dobry. Opisane przez Pana objawy mogą wskazywać na epizod depresyjny. Wskazana byłaby konsultacja psychiatryczna, ale także wykonanie podstawowych badań profilaktycznych, które wykluczą przyczyny somatyczne Pana obniżonej kondycji. Psychiatra może zalecić psychoterapię i/lub farmakoterapię. Podczas psychoterapii pacjent uczy się lepiej rozumieć swoje potrzeby i radzić sobie z trudnościami np. w kontaktach z innymi ludźmi. Jeśli przebywa Pan za granicą, może Pan skorzystać z psychoterapii online. Pozdrawiam, Marzena Pietrusińska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Drogi Autorze! Przeczytałam Twoją historię z zapartym tchem. Widzę w opisanych przez Ciebie słowach jak wiele dzieje się w Twoim wnętrzu. Chociaż stan obojętności wybija się na pierwszy plan mam odczucie, że pod spodem może kryć się naprawdę wiele trudnych, bolesnych i złożonych stanów emocjonalnych. Szczególnie zwróciłam uwagę na kwestię wyobrażeń o "spełnionym i pięknym życiu". Widać, że masz w sobie ogromne pragnienie, aby odnaleźć sens życia wracając tym samym na odpowiednie tory. Warto poszukać psychologa/psychoterapeuty, który pomoże Ci w ułożeniu wszystkich myśli, uczuć i pogubionych fragmentów. Opisywane przez Ciebie objawy (niechęć do jedzenia, unikanie kontaktu z innymi, brak motywacji do działania, chęć do przeleżenia całego dnia) mogą świadczyć o stanie depresyjnym, który odpowiednio niezaopiekowany może się rozwinąć. Również konsultacja u psychiatry byłaby dobrym rozwiązaniem. Przede wszystkim otrzymasz u niego odpowiednią diagnozę ale także leki dobrane do trudności z którymi się zmagasz. Terapia w połączeniu z farmakoterapią będzie niezwykle pomocna w procesie zdrowienia. Wiem, że znajdujesz się poza granicami Polski, jednak wielu specjalistów przyjmuje również online. Zarówno lekarzy psychiatrów jak i terapeutów. Jeśli nie masz możliwości znalezienia pomocy na miejscu, forma pracy zdalnej także przyniesie Ci ulgę. Pamiętaj, że zasługujesz na życie którego pragniesz! Każdy z nas ma swoje własne demony przeszłości, które niekiedy uniemożliwiają nam pójście na przód. W pracy z osobami w podobnym do Ciebie wieku zauważyłam, że te "demonki" lubią ujawniać się właśnie w tym czasie, gdy dorosłość jest już w pewien sposób osadzona, ale wciąż czuć młodością. To trudny czas dla każdego człowieka o czym nie mówi się tak często. Mam nadzieje, że znajdziesz odpowiednie wsparcie i pomoc. Trzymam za to kciuki! :)
Szanowny Panie, opisywane przez Pana trudności mogą wskazywać na występowanie zaburzeń lękowo-depresyjnych. Z jednej strony opisuje Pan uczucie obojętności w różnych sytuacjach, z drugiej strony mówi Pan o występowaniu silnego lęku w sytuacjach społecznych, jak również o marzeniach dotyczących poprawy Pana sytuacji. Wskazane byłoby zasięgnięcie pomocy u psychiatry i psychoterapeuty; w procesie terapeutycznym możliwe jest lepsze rozeznanie przyczyn Pana trudności i osiągnięcie poprawy zarówno w obszarze samooceny, jak i trudności emocjonalnych. Pozdrawiam.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.