Witam. Mam 27 lat. Niedawno przeżyłem rozstanie z narzeczoną przez moją dziwną preferencję seksualną
2
odpowiedzi
Witam. Mam 27 lat. Niedawno przeżyłem rozstanie z narzeczoną przez moją dziwną preferencję seksualną związaną z pieluchami, która to jest już z 15 lat w moim życiu. Mimo, że potrafiłem zaspokajać dziewczynę poprzez normalny seks i nie chciałem wprowadzać tej preferencji do naszego życia intymnego, ona i tak tej preferencji nie zaakceptowała. Samo to, że "to robię" z pieluchami nie dawało jej spokoju. Jakiś czas temu byłem na terapii u psychoterapeuty w celu skończenia z tym, ale nic to nie dało. Pokusa po ponad 3 tygodniach abstynencji stawała się zbyt silna. Od innego psychoterapeuty dowiedziałem się, że z czymś takim nie da się całkiem skończyć, po tym byliśmy razem u tego psychoterapeuty ale to w niczym nie pomogło. Aktualnie czuję się bezsilny i do niczego, mam obawy, że już zawsze będę sam. Przez problemy w związku związane z tą preferencją nabawiłem się zaburzeń lękowych i nerwicy, myśli o tym, że nie znajdę nikogo kto to zaakceptuje tylko wszystko pogarszają. Planuję udać się do psychiatry po jakieś leki, ale zaburzenia lękowe pewnie powrócą przy następnym związku, gdy kolejna partnerka nie zaakceptuje mnie takiego jakim jestem. Chciałbym się poprawić i skończyć z tym, czuję silną chęć walki. Po rozstaniu z takiego powodu, nie potrafię tej preferencji zaakceptować w moim życiu. Zastanawiam się, gdzie mógłbym się jeszcze udać z takim problemem.
Proszę umówić się do seksuologa, który jednocześnie jest psychoterapeutą. To jest odpowiedni specjalista, który ma kwalifikacje aby panu pomóc. Proszę szukać osób po specjalistycznych szkoleniach - po studiach podyplomowych z seksuologii klinicznej, w trakcie lub po całościowym, akredytowanym szkoleniu psychoterapeutycznym.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Wskazane by było, aby skorzystał Pan z pomocy / konsultacji seksuologicznej i nadal kontynuował psychoterapię indywidualną (w paradygmacie psychodynamicznym proszę spróbować popracować nad tym). Farmakoterapia będzie działa wspierająco - jedynie objawowo. Nie rozwiąże Pana trudności.
Często efekty terapeutyczne nie są natychmiastową zmianą a dzieje się ona stopniowo (nawet latami). Jeżeli ma Pan chęć walki o siebie to zdecydowanie warto wznowić współpracę z psychoterapeutą i seksuologiem jednocześnie.
Życzę wytrwałości i cierpliwości w pracy nad trudnościami.
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Palczewska
Wskazane by było, aby skorzystał Pan z pomocy / konsultacji seksuologicznej i nadal kontynuował psychoterapię indywidualną (w paradygmacie psychodynamicznym proszę spróbować popracować nad tym). Farmakoterapia będzie działa wspierająco - jedynie objawowo. Nie rozwiąże Pana trudności.
Często efekty terapeutyczne nie są natychmiastową zmianą a dzieje się ona stopniowo (nawet latami). Jeżeli ma Pan chęć walki o siebie to zdecydowanie warto wznowić współpracę z psychoterapeutą i seksuologiem jednocześnie.
Życzę wytrwałości i cierpliwości w pracy nad trudnościami.
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Palczewska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.