Witam! Mam 28 lat mam taki problem mój tata zmarł 18 lat temu, miałam wtedy 10 lat i moje życie stan
2
odpowiedzi
Witam! Mam 28 lat mam taki problem mój tata zmarł 18 lat temu, miałam wtedy 10 lat i moje życie stanęło, a ja nie potrafię sobie z tym poradzić..nie mam nikogo z kim mogłabym o tym porozmawiać codziennie chodzę do pracy tam sprawiają że się uśmiecham cały dzień ale gdy wracam do domu ciągle płacze za moim tatą nawet jak to pisze nie mogę sobie z tym poradzić, czasami wyobrażam sobie że zaraz mi zapuka do drzwi i wróci..
Szczerze Pani współczuje, strata i to tak wielka ma swoje konsekwencje, które tak a nie inaczej sie w Pani odzywają, to żałoba i żal, który trzeba przepracować by iść dalej. Prosze skorzystać z psychoterapii. Pozdrawiam ciepło.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, utrata ojca jest ogromną stratą, może wywrórcić cały nasz świat. Jednak gdy ten nasz świat po pewnym czasie nie stabilizuje się, nie układa w sposób umożliwiający powrót do satysfakcjonującego życia, z którego można czerpać radość może to oznaczać, że żałoba, w którą weszliśmy po stracie nie przebiegła prawidłowo. Taką żałobę można przepracować i w jakimś sensie przeżyć w sposób zdrowy podczas psychoterapii dając sobie w ten sposób szansę na uwolnienie się od zalewającego i krępującego bólu i cierpienia. Terapia może Pani pomóc uwolnić się od nadmiernego smutku i zrobić miejsce na radość i zadowolenie, na pożegnanie się z tatą, tak, aby mogła Pani iść dalej przez życie bez niego, ale silniejsza i szcześliwsza, do czego zachęcam. Pozdrawiam Sylwia Cano Dominguez
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.