Witam. Mam 28 lat mój ojciec zmarł gdy miałam 10 lat nie radzę sobie z jego śmiercią. Ciągle płacze.
4
odpowiedzi
Witam. Mam 28 lat mój ojciec zmarł gdy miałam 10 lat nie radzę sobie z jego śmiercią. Ciągle płacze. Macie jakąś radę dla mnie jak się z tym pogodzić.
Dzień dobry, utrata ojca, zwłaszcza w tak młodym wieku jest ogromną stratą i może się wiązać z dużym bólem. Żałoba po stracie rodzica jest czymś naturalnym, jednak jeśli trwa zbyt długo, powoduje przedłużające się cierpienie, nie pozwala pójść dalej, to może oznaczać, że być moze nie jest ona zakończona, zamknięta w sposób naturalny i zdrowy. Moze to wynikać z wielu różnych powodów. Myślę, że w takiej sytuacji dobrze by było spotkać się z terapeutą, który pomoże dotrzeć do przyczyny tego utknięcia w żałobie i pomoże ją przepracować, tak, aby można było pójść dalej bez ciężaru tego cierpienia. Terapia mogłaby pomóc zrozumieć co się wydarzyło, co to spowodowało i jak sobie z tym poradzić, aby zamknąć proces żałoby, tak, aby móc żyć dalej ze wspomnieniem ojca, które nie będzie już tak bolesne i obciążające. Pozdrawiam serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, niestety nie mam prostej rady, która wszystko szybko zmieni. Raczej będzie to proces przepracowania żałoby w procesie psychoterapii. Można też skorzystać z konsultacji psychiatrycznej. Proszę pamiętać, że połowę pracy wykonał ten kto zaczął, także zachęcam do podjęcia kolejnego kroku.
Pozdrawiam,
Agnieszka Balicka
Pozdrawiam,
Agnieszka Balicka
Dzień dobry. Na podstawie tak krótkiego opisu problemu trudno udzielić jakiejkolwiek rady gdyż problem za pewne jest znacznie bardziej złożony i zależy od wielu czynników. Np. czy śmierć ojca miała miejsce nagle wskutek wypadku ? Czy też w skutek długiej choroby i miała Pani niejako czas się z nim pożegnać ? Jeśli to drugie... Czy ma Pani poczucie winy że nie zrobiła Pani tego ? Ponadto mimo iż to śmierć ojca jest czynnikiem traumatyzujacym niezwykle ważne są Pani relacje z matką. Czy i w jaki sposób starała się dla Pani zastąpić brakującego rodzica. To tylko niektóre z pytań, które trzeba postawić aby zrozumieć złożoność problemu. Tylko mając obraz całości problemu oraz jego tła emocjonalnego można myśleć nad dalszymi krokami terapii.
Dzień dobry,
Utrata bliskiej osoby jest jedną z najboleśniejszych sytuacji z jakim każdy z nas musi się zmierzyć. Wszystkie emocje jakie odczuwamy mają swoje funkcje, pełnią pewne role. Odczuwanie smutku częsta bywa powiązana z pewnym brakiem. W przypadku śmierci bliskich nam osób jest to brak kochanej osoby. Niestety mimo licznych prób nikt nie wymyślił nigdy złotej recepty, która pomogłaby poradzić sobie z żałobą czy też pogodzić się z odejściem bliskiego. Najprawdopodobniej takiej po prostu nie ma. Są oczywiście terapeutyczne sposoby pracy nad przepracowaniem śmierci naszych bliskich. Jednym ze składników takiego procesu jest między innymi praca nad akceptacją. Akceptacją mimo ogromnego i ciągle towarzyszącego nam bólu. Proces pogodzenia się ze śmiercią może być długi. Nie ma tutaj określonych ram czasowych na to by znów ,,poczuć się lepiej". Każdy ma prawo wykorzystać tyle czasu ile potrzebuje oraz ma prawo do przeżywania wszystkich pojawiających się w tym procesie emocji. Ze względu, iż żałoba jest procesem bardzo trudnym, często ciężko jest zauważyć kiedy jest czas na poszukanie dodatkowego wsparcia. Jeżeli natomiast zaczynamy dostrzegać u siebie, że dalej ciężko jest nam - mimo upływającego czasu, angażować się w codzienne życie czy to w rolach społecznych jako rodzic, partner, przyjaciel czy też w swoje życie zawodowe, ciągle wracamy do wydarzeń z przeszłości, przeważa u nas depresyjny nastrój to być może warto porozmawiać o swojej sytuacji z psychologiem, który pomoże w głębszym zrozumieniu sytuacji oraz w określeniu możliwego planu na przepracowanie doświadczenia utraty bliskiego.
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Etmańska
Utrata bliskiej osoby jest jedną z najboleśniejszych sytuacji z jakim każdy z nas musi się zmierzyć. Wszystkie emocje jakie odczuwamy mają swoje funkcje, pełnią pewne role. Odczuwanie smutku częsta bywa powiązana z pewnym brakiem. W przypadku śmierci bliskich nam osób jest to brak kochanej osoby. Niestety mimo licznych prób nikt nie wymyślił nigdy złotej recepty, która pomogłaby poradzić sobie z żałobą czy też pogodzić się z odejściem bliskiego. Najprawdopodobniej takiej po prostu nie ma. Są oczywiście terapeutyczne sposoby pracy nad przepracowaniem śmierci naszych bliskich. Jednym ze składników takiego procesu jest między innymi praca nad akceptacją. Akceptacją mimo ogromnego i ciągle towarzyszącego nam bólu. Proces pogodzenia się ze śmiercią może być długi. Nie ma tutaj określonych ram czasowych na to by znów ,,poczuć się lepiej". Każdy ma prawo wykorzystać tyle czasu ile potrzebuje oraz ma prawo do przeżywania wszystkich pojawiających się w tym procesie emocji. Ze względu, iż żałoba jest procesem bardzo trudnym, często ciężko jest zauważyć kiedy jest czas na poszukanie dodatkowego wsparcia. Jeżeli natomiast zaczynamy dostrzegać u siebie, że dalej ciężko jest nam - mimo upływającego czasu, angażować się w codzienne życie czy to w rolach społecznych jako rodzic, partner, przyjaciel czy też w swoje życie zawodowe, ciągle wracamy do wydarzeń z przeszłości, przeważa u nas depresyjny nastrój to być może warto porozmawiać o swojej sytuacji z psychologiem, który pomoże w głębszym zrozumieniu sytuacji oraz w określeniu możliwego planu na przepracowanie doświadczenia utraty bliskiego.
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Etmańska
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna online - 160 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.