Witam, Mam 31 lat i od ok. 2-3 mam problemy z libido oraz erekcją. Wg. lekarzy u których byłem pro
1
odpowiedzi
Mam 31 lat i od ok. 2-3 mam problemy z libido oraz erekcją. Wg. lekarzy u których byłem problem tkwi w psychice i za każdym razem słyszałem 'warto się wspomóc tabletką (viagrą)'. Na pytanie czy to bezpieczne za każdym razem słyszałem, że tak i że pomoże mi to odzyskać pewność siebie by potem móc znowu cieszyć się seksem już bez tabletek.... Niestety okazało się, że było odwrotnie, tzn. zacząłem ją stosować za każdym razem gdy byłem z kobietą, bo bałem się, że bez tego nie zadziała... Od 3 miesięcy mam dziewczynę, z którą kochaliśmy się 2-3 razy w tygodniu. Gdy w końcu przyznałem jej się do problemu postanowiliśmy spróbować bez tabletki, co niestety kończyło się niepełnym wzwodem lub zbyt krótkim by możliwe było odbycie stosunku. Postanowiliśmy na jakiś czas wrócić do viagry i potem próbować znowu bez. Niestety doszło do momentu, w którym nawet viagra przestała działać co bardzo mnie przeraziło... Moje pytanie brzmi: Czy jest możliwe, że mój organizm przyzwyczaił się do działania viagry na tyle, że już na nią nie reaguje? Dodam, że skutki uboczne typu podniesione ciśnienie czułem jak zawsze ale nie było wzwodu nawet niepełnego, po prostu nic :( Czy to oznacza, że już nie będę mógł osiągnąć wzwodu ani naturalnie ani nawet po viagrze? Oczywiście mam zamiar zacząć psychoterapię, ale chciałem wiedzieć czy coś takiego w ogóle jest możliwe... Dodam, że nigdy nie wziąłem więcej niz 100mg i raczej zazwyczaj nawet 50 mg wystarczało. Nie brałem też latami codziennie, a jedynie przez kilka miesięcy 2-3 razy w tygodniu.
Dzien dobry Panu,
jeśli chodzi o działanie sildenafilu to jest ono za każdym razem czasowe. Dawka 50 mg jest dawka, od której zaczyna się "leczenie". Ja zawsze mimo to zachęcam do wypróbowania 25 mg, by sprawdzić czy osiągnie się oczekiwany efekt.
W nawiązaniu do Pana pytania Pana organizm nie mogl się przyzwyczaić do działania leku. Brakuje wielu ważnych informacji, aby potwierdzić, ze problem jest psychogenny.
Jeśli odczuwa Pan lek, co wydaje mi się widoczne w Pana wypowiedzi, proponuje skontaktować się z seksuologiem terapeuta.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego,
Damian Wolak
jeśli chodzi o działanie sildenafilu to jest ono za każdym razem czasowe. Dawka 50 mg jest dawka, od której zaczyna się "leczenie". Ja zawsze mimo to zachęcam do wypróbowania 25 mg, by sprawdzić czy osiągnie się oczekiwany efekt.
W nawiązaniu do Pana pytania Pana organizm nie mogl się przyzwyczaić do działania leku. Brakuje wielu ważnych informacji, aby potwierdzić, ze problem jest psychogenny.
Jeśli odczuwa Pan lek, co wydaje mi się widoczne w Pana wypowiedzi, proponuje skontaktować się z seksuologiem terapeuta.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego,
Damian Wolak
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.